Roczna wartość rynku outsourcingu IT na Ukrainie to ponad 1 miliard USD, a zatrudnienie w branży przekracza 75 000 osób. Czynniki geopolityczne sprawiły, że w ostatnich dwóch latach coraz więcej ukraińskich firm lokuje swoje oddziały w Polsce. Partnerska współpraca to nowe miejsca pracy i wzmocnienie rozwoju branży w obu krajach, które wyrastają na europejskich liderów outsourcingu.
Polska jest atrakcyjna dla ukraińskiego biznesu przede wszystkim z powodu bliskiej lokalizacji i członkowstwa w Unii Europejskiej. Polska znajduje się w czołówce światowego outsourcingu. Posiadamy doświadczenie i wykwalifikowane kadry. Nie bez znaczenia jest również podobieństwo kulturowe pomiędzy naszymi krajami – mówi Wiktor Doktór, Prezes Fundacji Pro Progressio.
Ukraińskie inwestycje w Polsce to przede wszystkim nowe miejsca pracy. Wschodni inwestorzy podkreślają, że ich celem jest rozwój na szerokim międzynarodowym rynku w oparciu o lokalne zasoby kadrowe. I co ważne, nie są zainteresowani przenoszeniem własnych obywateli poza granice kraju. Ukraiński outsourcing opiera się głównie na usługach z zakresu IT, dlatego też na znalezienie intratnej pracy będą mieli szansę przede wszystkim polscy programiści. Szacuje się, że ukraińskie firmy w Polsce do końca 2016 roku mogą utworzyć tysiące nowych etatów.
Ukraińskie firmy zajmujące się outsourcingiem IT poszukują nie tylko możliwości otwarcia własnych biur, ale także nawiązania współpracy z polskimi partnerami biznesowymi. Kooperacja pomiędzy polskimi i ukraińskimi firmami outsourcingowymi polegająca na wymianie kompetencji, a nie na przejmowaniu kontraktów to rozwiązanie korzystne dla obu stron. Pozyskaniu partnerów dla ukraińskiego biznesu sprzyjają międzynarodowe konferencje organizowane w obu krajach. Najbliższa z nich to listopadowe Polsko-Ukraińskie Forum Shared Services i Outsourcingu w Rzeszowie. Lwowski Klaster IT będzie również partnerem najważniejszego wydarzenia polskiej branży outsourcingu – styczniowej Gali Outsourcing Stars 2015.
Wyzwaniem dla dynamicznie rozwijającej się polsko–ukraińskiej współpracy są utrudnienia formalno- administracyjne. Wschodni inwestorzy skarżą się na słabą dostępność do informacji dotyczących prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce. Głównym problemem jaki napotykają na etapie otwierania biur są jednak wymogi wizowe. Obecnie na wizę do Polski obywatel Ukrainy musi czekać 2-3 miesiące. Zdaniem Stepana Vesolovskiyego, Prezesa Lwowskiego Klastra IT rozwiązaniem byłoby uruchomienie specjalnego programu wizowego dla pracowników IT, który umożliwiłby szybsze załatwianie formalności. Taki system świetnie sprawdza się w Stanach Zjednoczonych.