Przy ustalaniu daniny solidarnościowej można odliczyć stratę z lat poprzednich

Robert Nogacki, radca prawny, partner zarządzający Kancelarią Prawną Skarbiec

Osoby, które w opinii fiskusa zarabiają za dużo, zobowiązane są do tzw. daniny solidarnościowej, czyli zapłaty 4% podatku od nadwyżki 1 000 000 zł dochodu osiągniętego w roku poprzednim. W wydanym 27 kwietnia 2023 r. wyroku WSA we Wrocławiu stwierdził, że podatnik może pomniejszyć ciężar opodatkowania tą daniną, odejmując stratę z lat ubiegłych.

Nowy podatek od milionerów

Danina solidarnościowa obowiązuje od 2019 r. W pierwszym roku zapłaciło ją ponad 27 tys. milionerów. Według wyliczeń rządu, nowy podatek miał przynosić ok. 1,15 miliarda złotych rocznie do budżetu państwa. Natomiast w 2022 r. najlepiej zarabiający wpłacili blisko 2,6 mld zł.

Strata podatkowa z lat poprzednich a danina solidarnościowa

Prowadzący firmę podatnik rozliczał się podatkiem liniowym. Rok 2020 „zamknął” jej działalność 150 tys. zł stratą. Jednak łącznie jego dochody ze wszystkich źródeł przekroczyły 1 mln zł. Wystąpił do organu podatkowego z zapytaniem, czy przy ustalaniu w 2021 roku podstawy daniny solidarnościowej będzie mógł uwzględnić ww. stratę?

Interpretacja przepisów i brak rubryki w formularzu

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej argumentował, że zgodnie z art. 30h ust. 2 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, podstawę obliczania daniny solidarnościowej stanowi nadwyżka ponad 1 000 000 zł sumy dochodów podlegających opodatkowaniu na zasadach określonych w art. 27 ust. 1, 9 i 9a, art. 30b, art. 30c oraz art. 30f tej ustawy po ich pomniejszeniu o kwoty składek na ubezpieczenie społeczne oraz kwotę podatku od dochodów zagranicznej jednostki kontrolowanej uzyskanych przez podatnika. Uznał więc, że w treści tego przepisu nie ma mowy o możliwości odliczenia straty z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej. Poza tym, nie pozwala na to formularz DSF-1, czyli formularz deklaracji o wysokości daniny solidarnościowej, w którym należy zsumować dochody osiągane z różnicy źródeł. Nie posiada on bowiem rubryki, w której można by było wpisać pomniejszenie o stratę poniesioną z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej.

Niejasne przepisy nie mogą być interpretowane na niekorzyść podatnika

Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu stwierdził, że właśnie użyte w ww. art. 30h ust. 2 sformułowanie: „suma dochodów podlegających opodatkowaniu na zasadach określonych w art. 27 ust. 1, 9, i 9a, art. 30b, art. 30c oraz art. 30f” daje podstawę do zastosowania przy obliczaniu daniny solidarnościowej wszystkich zasad obowiązujących w tych przepisach, w tym w art. 30c. A zgodnie z tym przepisem (a dokładnie art. 30c ust. 2 ustawy o PIT), podstawą obliczenia podatku liniowego jest dochód ustalony m.in. zgodnie z art. 9 ust. 3 ustawy o PIT, czyli dochód obniżony o poniesioną w roku podatkowym stratę, którą można rozliczyć jednorazowo lub w najbliższych 5 kolejnych latach podatkowych.

Wrocławski sąd podsumował, że gdyby racjonalny ustawodawca chciał uniemożliwić pomniejszenie daniny solidarnościowej o wysokość straty z lat poprzednich, to takie zastrzeżenie zawarłby w przepisach wprost. Obowiązkiem ustawodawcy jest poszanowanie zasad prawidłowej legislacji, a więc i tworzenie przepisów jasnych i zrozumiałych dla ich adresatów. „Podatnik nie powinien ponosić negatywnych skutków prawnych niejasności przepisów. (…) wadliwy sposób sformułowania przepisu art. 30h ust. 2 updof nie może stanowić podstawy do dokonywania jego wykładni w sposób zawężający, na niekorzyść podatnika” (wyrok z 27 kwietnia 2023 r., sygn. akt I SA/Wr 511/22).

Podsumowanie

W 2022 roku daninę solidarnościową zapłaciło o ponad 6 proc. osób mniej niż w roku 2021. Po podwyżkach podatków, opłat i innych kosztów, które uderzyły przede wszystkim w najlepiej zarabiających, głównie za sprawą zmian Polskiego Ładu (m.in. brak możliwości odliczania składki zdrowotnej, wzrost ZUS, coroczne podnoszenie kosztów zatrudnienia), przedsiębiorcy i inni podatnicy pracujący na milionowe zyski próbują szukać rozwiązań, które ochronią ich przed zaborem majątku, dokonywanym tylko dlatego, że pracują wysoce rentownie. Jedną z opcji jest zmiana systemu rozliczeń na ryczałt od przychodów ewidencjonowanych, który nie podlega daninie solidarnościowej. Ale rozwiązań jest więcej, w zależności od sytuacji prawnej i majątkowej konkretnego podatnika.

Autor: radca prawny Robert Nogacki, partner zarządzający Kancelarią Prawną Skarbiec specjalizującą się w doradztwie prawnym, podatkowym oraz strategicznym dla przedsiębiorców