Rosnące koszty samochodów spalinowych napędzają sprzedaż elektryków

Ponad połowa (55%) osób planujących kupno samochodu chce nabyć ”elektryka”. Głównym impulsem do kupna samochodu z alternatywnym napędem są rosnące koszty samochodów spalinowych, głownie paliwa. Popyt na auta stymuluje stopniowe odchodzenie od pracy i nauki zdalnej – wynika z globalnego raportu EY Mobility Consumer Index 2023.
Konsumenci coraz częściej myślą o kupnie elektrycznego samochodu z powodu rosnących cen ropy, niższych kosztów posiadania auta o napędzie elektrycznym, a także z troski o środowisko naturalne – wynika z najnowszego raportu EY Mobility Consumer Index 2023 realizowanego na poziomie światowym.

Ponad połowa respondentów badania EY zakłada, że kolejnym autem będzie któryś z rodzajów samochodu o napędzie elektrycznym: w pełni elektryczny (BEV), hybrydowy z możliwością ładowania (PHEV) lub hybrydowy. Wzrost zainteresowania jest przede wszystkim widoczny w USA, Szwecji i Japonii.

sprzedaż elektrykówZwiększone zainteresowanie widać też w wynikach sprzedaży samochodów o napędzie elektrycznym. W 2022 roku globalny udział aut elektrycznych wynosił 18% w porównaniu z 7% w 2020 roku. Najwięcej jest ich w Norwegii – prawie 80%.

Zdecydowana większość właścicieli „elektryków” planuje kupno kolejnego auta o alternatywnym napędzie (85%). Podobną deklarację składa tylko 52% właścicieli aut spalinowych. Liderem na świecie jest oczywiście Norwegia, w której 42% respondentów zakłada kupno samochodu o napędzie elektrycznym.

Rosnące ceny paliw po raz pierwszy zostały uznane za główny czynnik zakupu pojazdów o napędzie elektrycznym. Wysokie koszty życia uświadomiły konsumentom, że kupno samochodu o alternatywnym napędzie jest potencjalnie najlepszą opcją. Wyzwaniem dla producentów aut elektrycznych będzie utrzymanie zainteresowania kupujących, jeśli zmienią się tendencje związane ze wzrostem cen paliwa i innych surowców – uważa Jarosław Wajer, Partner EY, Lider Działu Energetyki w Regionie CESA.

Powody większego zainteresowania elektrykami

Najważniejszą przyczyną są rosnące koszty – wzrost cen ropy wskazało 38% respondentów badania EY, realizowanego na poziomie światowym. W poprzednich latach ceny paliw w ogóle nie były brane pod uwagę. W 2021 i 2022 roku ochrona środowiska była głównym powodem (wskazało ją odpowiednio 49% oraz 38% respondentów), a w 2023 spadła na drugie miejsce (36%). Kolejnymi powodami większego zainteresowania samochodami o napędzie elektrycznym w tym roku są: rosnące kary i obciążenia związane z posiadaniem samochodów spalinowych (25%), coraz większy zasięg samochodów o napędzie elektrycznym (21%) oraz malejące koszty utrzymania pojazdów z alternatywnym napędem (21%).

Nie bez znaczenia są także regulacje i zachęty rządowe. Unia Europejska przyjęła założenie zerowej emisji CO2 netto do 2050 roku. W USA ustawa o redukcji inflacji (the Inflation Reduction Act, IRA) zakłada zwolnienia podatkowe do 7.500 USD związane z kupnem samochodu o napędzie elektrycznym.

Ważnym elementem zachęcającym do zakupu „elektryków” są także spadające ceny litu wykorzystywanego w produkcji baterii i wojna cenowa między dwoma producentami: Teslą i BYD. Wszystkie te elementy powodują, że dzisiaj samochody o alternatywnym napędzie są dostępne także dla osób o niższych zarobkach. Co nie przeszkadza, że 88% badanych konsumentów jest gotowa zapłacić więcej za tego typu auto (w porównaniu z 80% w 2022 roku).

Oczekiwania i przeszkody

Największym problemem okazuje się być ładowanie auta, czyli niewystarczająca infrastruktura – tak twierdzi 31% respondentów. Chcieliby ładować auto w domu (64%), w pracy (42%), w centrach handlowych (42%) lub w miejscach odpoczynku podróżnych przy autostradach (35%) (w tym pytaniu respondenci mogli wybrać więcej niż jedną odpowiedź).

Budowa odpowiedniej infrastruktury ładowania jest jednym z największych wyzwań we wdrożeniu samochodów elektrycznych na szeroką skalę, szczególnie w Polsce. W realizacji tego przedsięwzięcia konieczna jest współpraca między producentami aut, firmami energetycznymi i decydentami na poziomie rządowym – mówi Jarosław Wajer.

Prawie połowa respondentów badania na świecie (46%) twierdzi, że ma problemy ze znalezieniem publicznych ładowarek, narzeka też na kolejki (44%), które są efektem niewystraczającej liczby miejsc do ładowania.

Ograniczona infrastruktura ładowania jest także związana z pojemnością sieci przesyłowej. Rosnąca liczba pojazdów o napędzie elektrycznym w sieci powoduje skrócenie cyklu życia transformatorów. Ale warto pamiętać, że kluczową rolę w obciążaniu sieci odgrywa współczynnik jednoczesności, czyli ilości osób w tym samym czasie ładujących samochody – mówi Jarosław Wajer.

Sposoby ładowania aut powodują nowe obawy właścicieli. Prawie 48% respondentów nie ma pewności co do bezpieczeństwa domowego zasilania, a w Unii Europejskiej, w której po wybuchu wojny w Ukrainie radykalnie wzrosły ceny prądu, 44% wskazuje jako przeszkodę koszt ładowania auta.

Powrót do biura i szkoły – różne metody transportu

Badanie EY potwierdza, że wzrasta liczba osób pracujących w biurach, do których muszą dojechać. W 2023 roku liczba osób pracujących przynajmniej 3-4 dni w tygodni zdalnie spadła o 7 punktów procentowych (24% respondentów w porównaniu z 31% w 2022 roku). Ale powrót do biur i szkół nie oznacza zwiększonego wykorzystania transportu publicznego. Wręcz przeciwnie – pierwszym wyborem jest własny samochód, który wskazało o 5 p.p. respondentów więcej niż rok temu, w sumie 73%. Podobnie jest podróżowaniem niezwiązanym z pracą czy nauką – własny samochód wykorzystuje o 7 p.p. respondentów więcej niż w 2022 roku.

Spadło wykorzystywanie transportu publicznego (o 2 p.p.), z którego w dojeździe do pracy korzysta 41% konsumentów, a poza pracą 37%. Rzadziej korzystamy z taksówek (24%) czy rowerów/hulajnóg (23%). Spada też udział wypożyczanych aut.

Najczęściej z intermodalnego transportu korzystają najmłodsze pokolenia – Millenialsi oraz Z. W ich przypadku oznacza to transport publiczny, współdzielenie aut oraz rowery. Przy czym najbardziej otwartą na różne sposoby przemieszczania się jest generacja Z – 72% korzysta z intermodalnego transportu przynajmniej raz w tygodniu. W przypadku Millenialsów jest to 69%, a pokolenia Baby Boomers zaledwie 39%.

Badanie pokazało też, że największą grupą planującą kupno auta są Millenialsi (57%, 1 p.p. więcej niż rok temu). Tylko 1/3 Baby Boomers, którzy już mają samochody zamierza je zmienić. Wśród najmłodszego pokolenia, czyli Z, 40% rozważa kupno samochodu w ciągu 2 lat. To o 7 p.p. mniej niż w 2022 roku.

Największą popularnością cieszą się SUVy, które chce kupić 39% respondentów, głównie Millenialsów i pokolenia X (osoby urodzone w latach 1965-1980). Drugi jest sedan (32% chętnych), hatchback (pięciodrzwiowy samochód) cieszy się popularnością wśród 16% badanych, a pick-up zaledwie wśród 4%.

Wypożyczanie samochodu

Wraz ze wzrostem liczby chętnych na kupno własnego auta spada udział wypożyczonych samochodów, przede wszystkim w Europie. Zadecydowało o tym kilka czynników: wysokie ceny wynajmu, ograniczona liczba dostępnych aut (firmy wciąż nie są wstanie wrócić do wielkości floty sprzed pandemii COVID-19), inflacja, wysokie ceny paliw oraz trudna sytuacja gospodarcza.

Mikromobilność

Z powodu ograniczonych dostaw gazu i wysokich cen paliw w Niemczech nastąpił gwałtowny wzrost zainteresowania rowerami elektrycznymi. Ich sprzedaż wzrosła 10% rok do roku w 2022 r. W sumie sprzedano ich 2,2 miliona. Szacuje się, że w tym roku wyprzedzą sprzedaż zwykłych rowerów. Podobnie jest w USA. W 2022 roku sprowadzono do Stanów Zjednoczonych prawie 880.000 rowerów elektrycznych. W Europie Niderlandy są oczywistym liderem w poruszaniu się rowerem. Robi to przynajmniej raz w tygodniu 44% Holendrów, o 2 p.p. więcej niż rok temu.

O badaniu
EY Mobility Consumer Index (MCI) powstał w 2020 r i jest corocznym badaniem metod podróżowania oraz mobilności. MCI analizuje zamiar zakupu samochodu, tempo zmian sprzedaży samochodów o napędzie elektrycznym oraz nastawianie konsumentów do różnych metod transportu. W tym roku badanie przeprowadzono w 20 krajach i wzięło w nim udział 15.000 respondentów.

Więcej informacji na temat raportu na anglojęzycznej stronie How mapping the evolving consumer mindset is key to EV mass market appeal