Wyczekiwanie na decyzję FOMC

 

Dane GUS osłabiają złotówkę. KNF wylicza koszty ustawy frankowej. Oczy inwestorów skierowane na Stany Zjednoczone.

Wielewicki Mateusz – dealer walutowy InternetowyKantor.pl i WalutomatWczorajsza publikacja Głównego Urzędu Statystycznego negatywnie zaskoczyła rynki. Co prawda odczyt inflacji konsumenckiej w ujęciu miesięcznym trafił w oczekiwania analityków, to w ujęciu rocznym spadki cen były większe niż prognozowano. Wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych wyniósł -0,8% rok do roku względem oczekiwanego poziomu -0,7%. Informacja ta spowodowała spadek wartości naszej waluty względem głównych walut. Aktualna cena euro wynosi 4,30 zł. Za dolara i franka należy zapłacić odpowiednio 3,88 zł oraz 3,92 zł. Koszt zakupu funta brytyjskiego to obecnie 5,47 zł.

Komisja Nadzoru Finansowego wyliczyła koszty wprowadzenia w życie prezydenckiej ustawy o pomocy frankowiczom. Obciążenia banków z tytułu skutków tej ustawy mogą wynieść nawet ponad 100 mld zł. Tak duże koszty narażają banki na utratę stabilności, a także grożą ich upadłością. W najgorszym scenariuszu KNF ostrzega przed mogącym wystąpić kryzysem finansowym. Taka ocena Komisji prawdopodobnie zmusi do dalszych prac nad tym projektem i szukania optymalnych rozwiązań. Należy również pamiętać, że forma w jakiej ustawa zostanie uchwalona może wpłynąć na notowania złotówki.

Najważniejszym wydarzeniem dzisiejszego dnia jest decyzja w sprawie stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Analitycy oczekują, iż Komitet Federalny ds. Otwartego Rynku nie zaskoczy rynków i pozostawi główną stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25-0,5%. Znacząca również będzie tradycyjna już przy tego typu wydarzeniach konferencja prasowa z udziałem szefowej FED, która odbędzie się pół godziny po publikacji. Z dużym prawdopodobieństwem będzie można zaobserwować wzmożoną zmienność na rynkach, a w szczególności na głównej parze walutowej EUR/USD.

Dzisiejsza kartka z kalendarza makroekonomicznego zdominowana jest przez wiadomości z USA i Polski. Zza oceanu poza decyzją FOMC dotrą do nas informacje dotyczące m.in. inflacji konsumenckiej, miesięcznej dynamiki produkcji przemysłowej czy tygodniowej zmiany zapasów paliw. Z kolei w Polsce poznamy wskaźniki inflacji bazowej oraz dane z rynku pracy.