Czekają nas najdroższe wakacje w historii

Zbliżające się wakacje będą dla większości podróżujących Polaków najdroższe w historii. Dotyczy to zarówno tych, którzy wyjadą na odpoczynek za granicę, jak i tych wypoczywających w Polsce. W turystów uderza słaby złoty i globalna inflacja. Nawet pozostanie w domu nie gwarantuje ucieczki od drożyzny, bo to Polska jest jednym z krajów, gdzie ceny rosną najmocniej.

Pierwszym elementem jaki wpływa na tegoroczną wakacyjną drożyznę jest słaby złoty. Ceny zagranicznych wakacji Polaków, są bowiem ściśle związane z kursem złotego wobec obcych walut. Im złoty słabszy, tym zagraniczne wyjazdy staja się droższe. Zdecydowana większość wyjazdów z Polski obywa się do krajów, gdzie obowiązuje euro lub też jest wykorzystywane jako waluta rozliczeniowa w branży turystycznej. Obecnie za 1 euro płacimy 4,67 zł, a to oznacza, że za wypoczynek o wartości 1000 euro zapłacimy 4670 zł. Rok temu i dwa lata temu byłoby to 4560 zł, jednak wtedy możliwości podróżowania były znacznie ograniczone. W roku 2019, czyli w ostatnim roku przed pandemią, kosztowałoby to nas 4300 zł. Tylko z powodu słabszego złotego wakacje mogą być obecnie droższe o 9 proc. niż w 2019 roku.

Data Kurs euro
11.05.2022 4,67 zł
11.05.2021 4,56 zł
11.05.2020 4,56 zł
10.05.2019 4,30 zł
10.05.2018 4,25 zł
11.05.2017 4,21 zł

Źródło: eToro

W ostatnim czasie złoty jest nie tylko słaby, ale jego kurs charakteryzuje się wysoką zmiennością. Oznacza to, że kurs naszej waluty podlega większym wahaniom niż zwykle. Odpowiada za to przede wszystkim napięcie międzynarodowe związane z wojną na Ukrainie, ale także obawy dotyczące przyszłości polskiej i światowej gospodarki. Zwiększona zmienność oznacza, że prowadzący turystyczny biznes ponoszą wyższe ryzyko nagłej zmiany kursu. Przed tym ryzykiem firmy się zabezpieczają, jednak generuje to dodatkowe koszty. A te koszty są przerzucane na klienta i z tego powodu wycieczki stają się jeszcze droższe.

Drugim elementem wpływającym na koszt rosnący koszt naszych wakacji, są rosnące ceny produktów i usług. Ceny te rosną zarówno w Polsce, jak i za granicą. Zatem bez względu na to, gdzie chcemy się wybrać na wakacje zapłacimy więcej.

Kraj Udział w zorganizowanych podróżach Polaków w 2021 Inflacja roczna*
Turcja 26,1% 61,10%
Grecja 25,0% 9,40%
Bułgaria 9,4% 10,50%
Egipt 8,9% 13,10%
Hiszpania 7,7% 8,30%
Polska 3,3% 12,30%
Tunezja 2,8% 7,50%
Albania 2,4% 6,20%
Chorwacja 2,1% 7,30%

Źródło: Polska Izba Turystyki, Eurostat, GUS, CAPMAS, INS, INSTAT

* W przypadku Polski dane GUS za 04/2022, dla Egiptu, Tunezji i Albanii dane lokalnych urzędów statystycznych za 04/2022, w przypadku pozostałych krajów dane Eurostat HICP za 03 lub 04/2022

Kolejnym elementem podnoszącym ceny wypoczynku jest inflacja. W ciągu ostatnich 12 miesięcy ceny w Polsce wzrosły średnio o 12,3 proc.. Z najważniejszych krajów, do których na wakacje jeżdżą Polacy, wyższą inflację na tylko Turcja (aż 61,1 proc. r/r) oraz Egipt (13,1 proc. r/r). W pozostałych krajach inflacja jest niższa niż w Polsce, ale wszędzie przekracza 7 proc. To oznacza, że jadąc do tych krajów za towary i usługi zapłacimy od kilku do kilkunastu procent więcej niż w 2019 roku.  W przypadku Turcji znaczny wzrost cen jest rekompensowany częściowo przez osłabienie lokalnej waluty, jednak także tutaj turyści odczuwają wzrost cen.

Za istotną część wzrostu inflacji w poszczególnych krajach odpowiada globalny wzrost cen ropy naftowej, który przekłada się na rosnące ceny paliw. Drogie paliwo to także droższe wycieczki samochodowe i autokarowe oraz przeloty samolotem. Droższe będzie także paliwo do wypożyczanych samochodów. Ceny wypożyczeni także mogą rosnąć za sprawą rosnących cen samochodów na świecie i ich ograniczonej dostępności.

Te elementy powodują, że nadchodzące wakacje będą dla większości z nas najdroższe w historii. A jeśli ktoś myśli, że zostając w domu ucieknie od rosnących cen, to jest w błędzie, bo właśnie Polska jest jednym z krajów o najwyższej inflacji.

Gdy mocno rosną wszystkie ceny, łatwiej podnosi się je również firmom turystycznym. Wydaje się zatem, że te mogą one w najbliższym czasie osiągnąć rekordowe marże i zyski.

Kursy i dane aktualne na dzień 11.05.2022 g. 18:00 CET

Paweł Majtkowski, analityk eToro w Polsce