Czy ceny paliw zapewnią spokój RPP? – komentarz XTB

Michał Stajniak, Analityk XTB

Rada Polityki Pieniężnej powraca niemal w pełni do starego trybu pracy. Posiedzenia Rady będą teraz dwudniowe i styczniowe posiedzenie rozpoczęło się 3 grudnia. Dotychczasowy tryb jednodniowy był związany z pandemią, ale z racji jej wygaśnięcia w Europie oraz problemów natury inflacji, RPP będzie miała więcej czasu na analizę bieżącej sytuacji makroekonomicznej. Z drugiej strony nie zmienia się tryb związany z konferencją prasową przewodniczącego Rady. Konferencja prasowa odbędzie się 5 stycznia, czyli dzień po dwudniowym posiedzeniu o godzinie 15:00. Przed pandemią konferencje odbywały się w dzień decyzji o godzinie 16:00.

Dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej prawdopodobnie pozwoli analitykom rynkowym na większą pewność co do czasu w którym publikowana była decyzja. W ostatnich miesiącach decyzje pojawiały się dosyć późno, już po zamknięciu rynków europejskich ze względu na zbyt małą ilość czasu na przedyskutowanie najważniejszych kwestii. Wobec tego, nie jest wykluczone, że samą decyzję poznamy dosyć wcześnie, nawet w okolicy godziny 13-14 jak było to przed pandemią. Z drugiej strony RPP nie będzie ograniczona czasem konferencji, która przed pandemią miała miejsce o 16:00 tego samego dnia, dlatego decyzje mogą być publikowane wciąż bardzo późno.

Jednocześnie sama Rada Polityki Pieniężnej nie ma zbyt wielu nowych informacji, które powinny być poddane dyskusji. Szybki szacunek inflacji za grudzień poznamy dopiero w czwartek, czyli po decyzji, choć jednocześnie przed konferencją profesora Glapińskiego, który może być pytany o najbliższą publikację. Oczekuje się, że inflacja za grudzień spadła minimalnie do 17,4% r/r z poziomu 17,5% r/r. Warto zauważyć, że ceny energii w ostatnich tygodniach zaliczyły spadek, choć jednocześnie ceny paliw w grudniu w Polsce utrzymywały się na wysokim poziomie, aby nie musiały się istotnie zmieniać wraz z powrotem starych stawek VAT. Brak podwyżki cen paliw w styczniu powoduje, że inflacja początkiem nowego roku może wzrosnąć mniej niż początkowo oczekiwano. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że stare stawki VAT wracają również na ceny energii elektrycznej i gazu, dlatego ostatecznie będą one miały wpływ na konsumenta. Spekuluje się również, że gdyby ceny paliw spadały w ostatnich tygodniach roku, zgodnie z warunkami na rynku ropy oraz polskiego złotego, inflacja obecnie mogłaby być prawdopodobnie niższa, nawet w okolicach 16%. Z drugiej strony ceny paliw nie powinny mieć istotnego wpływu na ceny w styczniu, dlatego w Polsce uda się uniknąć scenariusza drastycznego wzrostu inflacji, który miał miejsce na Węgrzech wraz z uwolnieniem ceny paliw. Najprawdopodobniej dzięki braku wzrostu cen paliw obecnie uda się uniknąć wzrostu inflacji CPI powyżej 20%, co może sugerować, że szczyt inflacji jest już za nami lub może znajdować się niewiele powyżej obecnych poziomów.

Podsumowując, spotkanie styczniowe najprawdopodobniej nie przyniesie zmiany w komunikacji ze strony RPP, choć jednocześnie profesor Glapiński mógłby pokusić się o skomentowanie sporego spadku inflacji w Niemczech, który ostatecznie może przełożyć się również na warunki polskie. Kluczowa decyzja RPP nastąpi w marcu, kiedy RPP będzie dysponowała najnowszymi projekcjami inflacyjnymi, które będą odzwierciedlać ostatnie zmiany na rynkach.

Autor: Michał Stajniak, starszy analityk XTB