Spokój na rynkach sprzyja napływowi kapitału do Polski, co wzmacnia złotego

Maciej Przygórzewski, główny analityk walutowy Currency One, operatora serwisów InternetowyKantor.pl i Walutomat

Na rynku panuje konsensus co do tego, że na dzisiejszym posiedzeniu nie dojdzie do zmian stóp procentowych. W mediach oczywiście nagłówki mające łapać kliknięcia czytelnika, pytające co zrobi RPP, ale patrząc na wypowiedzi specjalistów, odpowiedź wydaje się oczywista – nic.

Czekając na decyzję RPP

Analitycy wydają się zgodni. Nie powinno dojść dzisiaj do zmian stóp procentowych. W przypadku spekulacyjnych scenariuszy zmiany obniżka wydaje się bardziej prawdopodobna niż podwyżka, ale obydwie te koncepcje są niemal nierealne. Obniżka przy obecnym poziomie wzrostu cen, kiedy to główna stopa procentowa przekracza inflację o prawie 3,5%, wydaje się mieć uzasadnienie. Problem w tym, że już teraz prognozy mówią o odbiciu poziomu wzrostu cen w dalszej części roku. Będzie to tylko wzmacniane poprzez uwalnianie istniejących obecnie na rynku ulg, które miały pomóc kontrolować ceny. Mowa o podniesionej już stawce podatku VAT na żywność czy urealnieniu cen energii. Władze banków centralnych bardzo chcą unikać obniżania i podnoszenia stóp procentowych we względnie krótkich okresach. Dlatego też większość obserwatorów wskazuje, że mimo relatywnie bardzo niskiej inflacji obecnie, po prostu przeczekamy ten dołek.

Złoty najsilniejszy od 3 tygodni

Na rynku dzieje się obecnie niewiele. To właśnie ten spokój powoduje, że inwestorzy przychylniejszym okiem patrzą na rynki krajów bardziej ryzykownych w poszukiwaniu lepszych stóp zwrotu. W efekcie kapitał spływa trochę szerszym strumieniem do naszego kraju, co przekłada się na umacnianie się polskiej waluty. Kurs euro spadł właśnie poniżej poziomu 4,30 zł pierwszy raz od połowy kwietnia. Kurs dolara amerykańskiego znowu oscyluje wokół poziomu 4 zł i podobnie jak euro jest najtańszy od okolic połowy kwietnia. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku funta i franka szwajcarskiego, gdzie złoty jest obecnie najsilniejszy od 3 tygodni lub bardzo blisko tego poziomu.

Produkcja przemysłowa na Węgrzech

Gospodarka węgierska nie podniosła się jeszcze po przygodzie, którą były dla niej stopy procentowe w wysokości 13%. Wczoraj poznaliśmy odczyt produkcji przemysłowej. W skali roku jest to spadek o 10,4%. Analitycy spodziewali się słabszych danych, ale oczekiwania mówiły o spadku o „zaledwie” 5,3%. W rezultacie wczoraj forint węgierski, pomimo dobrego klimatu w naszym regionie, zachowywał się wyraźnie słabiej niż korona czeska czy polski złoty. Waluty tych trzech państw są często u inwestorów w jednym koszyku inwestycyjnym, dlatego bardzo często porównuje się je do siebie, by ocenić, jaka część zmiany kursu wynika z ogólnych warunków rynkowych na świecie, a jaka z wydarzeń w danym kraju.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:

13:00 – Wielka Brytania – decyzja w sprawie stóp procentowych,
14:30 – USA – wnioski o zasiłek dla bezrobotnych.

Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl