Dobry rok dla branży pożyczkowej

14% wzrostu zysku, do 71 mln funtów, i prawie 850 tys. obsłużonych klientów – tak można podsumować 2014 r. w firmie Provident Polska. Właściciel Providenta, notowany na giełdach w Londynie i Warszawie brytyjski koncern IPF, opublikował wyniki finansowe za ubiegły rok.

Dla Provident Polska był to rok intensywnych zmian. Konkurencja w branży pożyczek pozabankowych jest ogromna, stąd szeroka oferta produktowa. „Dla osób, które wpadły w tzw. spiralę długów, przygotowaliśmy pożyczkę konsolidacyjną” – mówi serwisowi infoWire.pl Agnieszka Kłos z Provident Polska. Dzięki temu rozwiązaniu można trudne do spłacenia raty zamienić w jedną korzystną. Ponadto klientom zainteresowanym produktami typu bankowego zaproponowaliśmy comiesięczny system spłat zobowiązań zamiast tygodniowego – dodaje rozmówczyni.

Dużym zainteresowaniem cieszy się pożyczka dla mikroprzedsiębiorstw. Można ją uzyskać w ciągu 48 godz., bez zbędnych formalności – wystarczy przedstawić wydruk wpisu do rejestru Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. Chętnych nie brakuje – zaciągniętych zostało 8 tys. pożyczek na kwotę 33 mln zł.

Ogólnie w 2014 r. z oferty pożyczkowej Provient Polska skorzystało 850 tys. osób z Polski i Litwy. Firma stawia na przejrzyste i przyjazne klientom zasady. Nic dziwnego – jest zwolennikiem regulacji rynku usług pozabankowych. „Liczymy, że Ministerstwo Finansów zakończy prace nad projektem ustawy, a Sejm jeszcze w tej kadencji uchwali regulację” – zaznacza Agnieszka Kłos. Jeśli tak się stanie, klienci nie będą narażani na wysokie koszty rolowania pożyczek. Znikną też podstępne „pożyczki 0 zł”, a nadmierne koszty windykacji i opłat za opóźnienia w spłacie zostaną ograniczone.