Hazard w grach komputerowych według znowelizowanej ustawy hazardowej

Marcin Przybysz, adwokat w Kancelarii Taylor Wessing w Warszawie

Definicje gier hazardowych, w tym gier na automatach zawarte w niedawno znowelizowanej ustawie hazardowej budzą kontrowersje interpretacyjne. Ze względu na ich pojemność, potencjalnie objąć mogą również gry komputerowe umożliwiające rozgrywkę online.

Niedawno znowelizowana ustawa o grach hazardowych wyjaśnia, że grami hazardowymi są m.in. gry na automatach. Definiuje ona, że są to gry na urządzeniach mechanicznych, elektromechanicznych lub elektronicznych, w tym komputerowych oraz gry odpowiadające zasadom gier na automatach urządzane przez sieć Internet o wygrane pieniężne lub rzeczowe, w których gra zawiera element losowości. Zaznaczyć przy tym należy, że za wygraną rzeczową uznaje się także samą możliwość przedłużenia gry bez konieczności wpłaty stawki za udział w grze, a także możliwość rozpoczęcia nowej gry przez wykorzystanie wygranej rzeczowej uzyskanej w poprzedniej grze. Co więcej, dana gra może zostać uznana za grę na automatach nawet w przypadku, gdy gracz nie ma możliwości uzyskania jakiejkolwiek wygranej, a będzie tak w sytuacji, gdy organizowana jest przez dostawcę w celach komercyjnych.

Przytoczone definicje budzą kontrowersje co do ich potencjalnego zakresu znaczeniowego. Po nowelizacji ustawy, która weszła w życie w dniu 1 kwietnia 2017 r.  definicje te mogą obejmować opisane wyżej gry urządzane przez Internet, oczywiście z zastrzeżeniem spełnienia pozostałych przesłanek.

Powyższe martwić powinno w szczególności dostawców gier komputerowych umożliwiających rozgrywkę online, których scenariusz zawiera element losowości, zwłaszcza że w świetle dotychczas wypracowanego na tym tle orzecznictwa sądów element ten wcale nie musi mieć przeważającego znaczenia dla wyniku samej rozgrywki, czy dla uzyskania wygranej. Według stanowiska sądów nie ma bowiem znaczenia na jakim etapie rozgrywki przypadkowość ma miejsce i jaka jest waga przypadku (por. np. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 11 czerwca 2013 r., II GSK 1010/11). Nie można więc wykluczyć ryzyka, że nawet w przypadku, gdy w danej grze kluczowe znaczenie będą miały inteligencja, umiejętności i zręczność gracza, pomimo to gra zostanie zakwalifikowana jako gra na automacie, której urządzanie jest objęte monopolem państwa.

Autor: Marcin Przybysz, adwokat w Kancelarii Taylor Wessing w Warszawie