Silna przecena w piątek na rynkach akcyjnych w USA. Załamanie pozytywnego sentymentu na rynkach odbiło się rykoszetem na złotym. CHF/PLN w krótkoterminowym trendzie spadkowym, powodem ruchy na EUR/CHF ale i mocniejszy frank szwajcarski w obawie przed przeceną na rynkach obligacji i akcji. Konsolidacja na USD/PLN w skutek braku rozstrzygnięcia na głównej parze. Funt traci przed bardzo ważnymi wydarzeniami w tym tygodniu, szczególnie rozpoczęciem drugiej fazy negocjacji z UE a także posiedzeniem Banku Anglii.
Tabela. Maksima i minima głównych walut w PLN. Zakres: 13.12.2017-05.02.2018
Para walutowa | EUR/PLN | CHF/PLN | USD/PLN | GBP/PLN |
Minimum | 4,1317 | 3,5210 | 3,3136 | 4,6523 |
Maksimum | 4,2050 | 3,5950 | 3,5161 | 4,8200 |
EUR/PLN
EUR/CHF
Po wybiciu górą z formacji trójkąta w ubiegłym tygodniu ruch wzrostowy na CHF/PLN jest nadal kontynuowany. Od ostatniego minimum jesteśmy już niemal 8 groszy wyżej. Psychologicznym oporem pozostanie z pewnością poziom 3,60. Tak naprawdę sytuację psują nieco ruchy na EUR/CHF. Spadek na tej parze w ostatnim czasie o ponad 200 pipsów właśnie odwzorowuje te 8 groszy w relacji franka do złotego. I mocniejsza szwajcarska waluta nie jest odwzorowaniem ryzyk bo takowych akurat brak. Jest to zasługa słabszej waluty bazowej w tym wypadku a więc euro. Z pewnością też inwestorzy nieco się już ubezpieczają na załamanie na rynku akcyjnym i obligacji. W piątek już mieliśmy tego namiastkę a z pewnością większa korekta wisi cały czas nad rynkami.
USD/PLN
Na USD/PLN sytuacja nieco się unormowała. Od ładnych paru dni pasmo wahań zawiera się raptem w 4 groszach a więc można mówić o konsolidacji. I nie można powiedzieć, że na dolarze się nic nie dzieje. Bo w ubiegłym tygodniu mieliśmy posiedzenie Fed, które zdecydowanie miało jastrzębi wydźwięk. Tyle tylko, że inwestorów to zupełnie nie przekonało i dolar wcale nie zyskał. Sporo zamieszania wywołały dane z piątku z rynku pracy. Zaskoczyło przede wszystkim tempo wzrostu wynagrodzeń. Wynik 2,9% r/r jest najwyższym od 2009 roku. Przez wiele lat płace rosły bardzo powoli co zaskakiwało szczególnie decydentów z Fed. Taki wynik z pewnością zwiększa przekonanie, że polityka monetarna w USA jest umiejętnie prowadzona a podnoszenie stóp w gospodarce jest jak najbardziej wskazane. Tyle tylko, że w obecnym momencie inwestorzy mają sporą awersję do amerykańskiej waluty stąd widoczne są jedynie chwilowe wzrosty. Na głównej parze walutowej świata nie widać rozstrzygnięcia a więc i USD/PLN tkwi w zawieszeniu. A trzeba dodać, że jednym z głównych powodów takiego stanu jest widmo kolejnego zamknięcia administracji rządowej w USA, obecnie finansowanie zapewnione jest do 8 lutego. Wsparciem będzie ostatnie minimum, opór stanowić będzie linia trendu spadkowego.
GBP/PLN
Krzysztof Pawlak – dealer walutowy w Internetowykantor.pl