Oszustwo “na brokera” — pomoc w inwestycji czy nierealne obietnice szybkich zysków?

Inwestowanie z biegiem czasu stało się coraz bardziej powszechne. Każda dorosła osoba może zdecydować się na pomnożenie kapitału i ulokowanie go w różnorodne aktywa, takie jak cyfrowe waluty. Często jednak ludzie nie wiedzą, jak rozpocząć przygodę z inwestowaniem i decydują się na skorzystanie z usług brokerskich.

Tak naprawdę dają się oni zwabić socjotechnikom wyrafinowanych oszustów. Scammerzy podszywający się pod brokerów finansowych oferują swoim ofiarom niebywałe zyski z inwestycji, których jednak od początku nie planują im przekazać. Czy wiesz, jak rozpoznać fałszywego brokera i jak uniknąć takiego oszustwa?

Kim jest broker?

Dziś, aby zainwestować w kryptowaluty, wystarczy posiadać dostęp do Internetu oraz jakikolwiek kapitał. Jednak wiele osób nie ma czasu na stałe monitorowanie rynku lub nie wie, jak zabrać się za taką inwestycję. Takie osoby sięgają zatem po usługi brokerskie.

Brokerem kryptowalutowym nazywa się pośrednika pomiędzy sprzedającym (np. giełda) a kupującym kryptowalutę (inwestor). Owym pośrednikiem nie jest jednak pojedyncza osoba fizyczna tylko firma oferująca usługi brokerskie.

Brokerzy kryptowalut wspierają inwestorów w inwestycjach na dynamicznie rozwijającym się rynku cyfrowych aktywów.

Pamiętaj, że pracownicy platform brokerskich, maklerskich oraz giełdowych nie kontaktują się z klientem jako pierwsi i nie oferują inwestycji. Taka sytuacja może być uznana za próbę oszustwa i wyłudzenia kapitału.

Jak wygląda oszustwo “na brokera”?

Oszuści podszywający się za brokerów wykorzystują różne socjotechniki, aby zwieść swoje ofiary do przekazania im jak największego kapitału. Najczęściej spotykany schemat oszustwa wygląda następująco:

  1. Ofiara znajduje w Internecie reklamę “brokera”, który gwarantuje pomnożenie środków na rynku kryptowalutowym. Najczęściej jest to reklama w Google Ads co gwarantuje pierwsze miejsca w wynikach wyszukiwania lub baner reklamowy w social mediach. Odbiorca reklamy wchodzi na stronę i wypełnia formularz podając swoje dane kontaktowe (imię i nazwisko, numer telefonu, adres email).
  2. Po pewnym czasie kontaktuje się z nią “broker” przedstawiający korzystną ofertę, zazwyczaj “inwestycję na wejście”, czyli założenie konta u brokera, które wynosi około 250 dolarów.
  3. Z czasem przy okazji kontaktu oszuści informują o możliwości podwojenia lub potrojenia kapitału, prosząc jednocześnie ofiarę o przelanie im coraz większych sum pieniężnych. W tym czasie broker zakłada na nich konto w serwisie, w którym można wykonywać transakcje, np. na Kanga Exchange (ofiary nie są tego świadome).
  4. Gdy ofiara chce wypłacić swoje środki, dowiaduje się, że najpierw musi zapłacić fałszywy podatek. Oszust przedstawia jej fikcyjne dane – ile udało się jej zarobić na inwestycjach, oraz ile wynosi podatek, który musi zapłacić.
  5. Oszuści zakładają konto na giełdzie kryptowalut za ofiarę, proszą ją o dokonanie transakcji zakupu BTC w kantorze oraz o zalogowanie się na AnyDesk (jest to aplikacja pozwalająca na zdalne sterowanie pulpitem przez Internet). Dzięki temu mogą przeprowadzić transakcję kantorową oraz wypłatę pieniędzy z konta ofiary.
  6. Ofiara sama wpłaca pieniądze na wskazany przez oszustów adres, myśląc, że jest to jej własny adres portfela na blockchainie. Nie posiada jednak dostępu do konta przestępców i traci przy tym swój kapitał (zazwyczaj permanentnie).

Oszuści w całym procesie kradzieży danych i pieniędzy stosują liczne metody manipulacyjne nazywane socjotechnikami. Najczęściej jako swoje ofiary wybierają osoby bezkrytycznie wierzące w szybki zysk lub osoby starsze, które w ograniczony sposób rozumieją mechanizm inwestycyjny. Osobom nastawionym na duże i szybkie profity łatwiej jest wmówić, że ich cele można zrealizować bez większego wysiłku. Szczególnym objawem chciwości jest reakcja na przedstawienie sfałszowanych wyników inwestycji. Manipulowana ofiara bowiem gotowa jest powierzyć jeszcze więcej środków z nadzieją na coraz większe zyski.

Niestety firmy, które zajmują się nielegalnymi usługami brokerskimi wyłudzając pieniądze od swoich ofiar potrafią szybko i skutecznie usuwać po sobie z Internetu wszelkie ślady. Mowa tu o komentarzach, stronach internetowych oraz opiniach zamieszczonych przez niezadowolonych klientów.

Czerwone flagi brokera — jak uniknąć oszustwa?

W czasach intensywnie rozwijającej się technologii nietrudno wpaść w pułapkę oszusta. Warto jednak edukować się w tym temacie, aby zwiększyć swoje szanse na jej uniknięcie. W przypadku oszustw osób podszywających się pod brokerów zwróć szczególną uwagę na:

  • Oferty/reklamy szybkiego i wysokiego zysku z inwestycji – w przypadku kryptowalut nie można zagwarantować, że konkretne prognozy rynkowe będą miały swoje odzwierciedlenie w przyszłości. Pamiętaj, że inwestycje w kryptowaluty wiążą się z ryzykiem inwestycyjnym.
  • Prośbę o przekazanie większej ilości pieniędzy niż te, które planowałeś zainwestować – broker nie powinien wymagać od Ciebie coraz większych wpłat. To Ty powinieneś decydować, ile jesteś w stanie i ile chcesz zainwestować. Broker, wykonując usługi brokerskie, nie powinien udzielać Ci porad inwestycyjnych[a], a tym bardziej nie powinien Cię do nich namawiać.
  • Brak opinii w Internecie na temat firmy odpowiedzialnej za usługi lub brak informacji o osobach kontaktujących się z Tobą – wpłacanie depozytu do brokera, na którego temat trudno znaleźć opinie lub inne informacje to zdecydowanie nieodpowiedzialne rozwiązanie.

Oszuści internetowi czekają tylko na okazję, aby wykorzystać Twoją niewiedzę do swoich celów. Wykazują się przy tym niezwykłym sprytem oraz umiejętnością manipulacji.  W krótkim czasie potrafią usunąć po sobie większość śladów z sieci, uciekając z Twoim majątkiem. Ściganie oszustów staje się przez to skomplikowanym procesem, dlatego właśnie przeciwdziałanie scamom ma tak duże znaczenie. Kanga Exchange tworząc kampanię społeczną “Nie pie(p)rz” stara się nie tylko przeciwdziałać procederowi prania brudnych pieniędzy, ale także edukować o bezpieczeństwie w sieci. Na blogu giełdy znaleźć możesz wiele artykułów, z których dowiesz się więcej o innych rodzajach scamów i o tym jak ich uniknąć.

Pamiętaj, aby nigdy nie powierzać swoich pieniędzy obcym ludziom oraz nieznanym portalom. Jeśli zostałeś oszukany przez platformę podszywającą się pod Kanga Exchange lub Twoje dane zostały wykorzystane do założenia konta na Kanga Exchange bez Twojej wiedzy, zgłoś się do nas, a postaramy Ci się pomóc.

Autor: Zuzanna Kwiecień