Rada Dialogu Społecznego sceptycznie ocenia prognozy gospodarcze Wieloletniego Planu Finansowego Państwa

Łukasz Bernatowicz - ekspert BCC, przewodniczący Rady Dialogu Społecznego, prezes Związku Pracodawców Business Centre Club

8 maja w Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog” odbyło się posiedzenie plenarne Rady Dialogu Społecznego. Posiedzeniu przewodniczył Łukasz Bernatowicz – Przewodniczący Rady Dialogu Społecznego, Przewodniczący Związku Pracodawców Business Centre Club. Na posiedzeniu przedstawione zostało sprawozdanie z działalności RDS w 2022 roku oraz propozycja poprawek do Regulaminu Sejmu, której celem jest usprawnienie procesu stanowienia prawa i umocnienie konstytucyjnej zasady dialogu społecznego, jako fundamentu polskiego ustroju społeczno-gospodarczego. Szeroko dyskutowana była także, kluczowa dla funkcjonowania państwa, kwestia Wieloletniego Planu Finansowego Państwa 2023-2026.

W posiedzeniu udział wzięli przedstawiciele organizacji pracodawców, przedstawiciele związków zawodowych oraz przedstawiciele rządu. Największe organizacje zrzeszające pracodawców.

– Business Centre Club, Konfederacja Lewiatan, Federacja Przedsiębiorców Polskich, Pracodawców RP i Związek Rzemiosła Polskiego podczas posiedzenia Rady Dialogu Społecznego przedstawiły swoje stanowiska dotyczące wydatków państwa. Partnerzy społeczni, dostrzegając trudności w realizacji kamieni milowych przyjętych przez Radę Ministrów i uzgodnionych z Komisją Europejską, w szczególności brak postępów w kwestii wprowadzenia zmian w Regulaminie Sejmu, zaproponowali rozwiązania umożliwiające realizację reformy usprawniającej procesu stanowienia prawa.

Istotnym punktem posiedzenia RDS była dyskusja na temat Wieloletniego Planu Finansowego Państwa w tym wskaźników dotyczących tempa wzrostu gospodarczego. Wieloletni Plan Finansowy zakłada, że w 2023 r. tempo wzrostu gospodarczego w Polsce wyhamuje, a realny poziom PKB wzrośnie o 0,9%. Natomiast w latach 2024-26 nastąpi ożywienie gospodarki – tempo wzrostu PKB wyniesie odpowiednio 2,8%, 3,2% oraz 3,0%. Wśród przedstawicieli organizacji zrzeszających polski biznes pojawiły się wyraźne opinie dotyczące zbyt optymistycznych prognoz. Witold Michałek, wiceprezes BCC, ekspert BCC ds. gospodarki podkreślił, że w obecnej sytuacji nie widać wyraźnych czynników oraz danych, które potwierdzić mogą zaprezentowane w dokumencie tak optymistyczne prognozy oraz wskaźniki makroekonomiczne. Podobnego zdania jest Przewodniczący Rady Dialogu Społecznego Łukasz Bernatowicz.

Wątpliwości budzi fakt, że nie mamy podstawy do odbicia się gospodarki i powrotu do wysokiego wzrostu PKB. Zwłaszcza inwestycje prywatne są na bardzo niepokojąco niskim poziomie. Ponadto odwrócenie piramidy demograficznej, brak środków z KPO, spadająca konsumpcja tudzież inne zjawiska ekonomiczne nie nastrajają optymistycznie. To jest powodem sceptycznego przyjęcia powyższych założeń. – podsumowuje przewodniczący Rady Dialogu Społecznego Łukasz Bernatowicz.

Powrócono także do tematu braku środków z KPO oraz możliwości wydatkowania tych środków na inwestycje do roku 2026. Padło pytanie, czy rząd prowadzi rozmowy na temat przedłużenia ewentualnego terminu wydatkowania? Środki z KPO są niezbędne, jeśli założenia przedstawione w Planie mają być realistyczne. Nasza gospodarka już traci na ich braku. Dalsza zwłoka odbije się bardzo negatywnie na wzroście PKB, konkurencyjności, potencjale modernizacyjnym, cyfryzacji, robotyzacji, przestawiania na OZE, etc. – podkreśla Łukasz Bernatowicz.

Przedstawiciele Business Centre Club, Konfederacji Lewiatan, a także m.in. przedstawiciele Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych (OPZZ) podjęli temat konieczności waloryzacji rent i emerytur, a także dodatkowych świadczeń. Główne postulaty organizacji odnosiły się do określenia kryterium dochodowego do 13. emerytury i likwidacji 14. emerytury, które według większości powinno zostać wprowadzone. W ten sposób istotnie zmniejszyłyby się koszty dla budżetu. W odpowiedzi strona rządowa podkreśliła, że kwestia 13. emerytury określona jest w ustawie, a prace nad przepisami dot. 14. emerytury trwają.

Rozmawiano także na temat problemu związanego z wysokością minimalnego wynagrodzenia. Łukasz Bernatowicz zwrócił uwagę na fakt, że płaca minimalna już radykalnie wzrosła i ma dalej rosnąć w tym roku. Dalsze podnoszenie płacy minimalnej jest bardzo niebezpieczne zarówno dla przedsiębiorców, jak i całej gospodarki. – podkreśla ekspert BCC.

Alarmującą kwestią według przedstawicieli Rady Dialogu Społecznego są ostatnie projekcje Komisji Europejskiej, zgodnie z którymi zadłużenie Polski ma wzrosnąć w ciągu dekady
do niebezpiecznego poziomu 70 proc. PKB. Obecny na posiedzeniu RDS wiceminister finansów Piotr Patkowski podkreślił, że strona rządowa ostrożnie podchodzi do takich prognoz. W swojej wypowiedzi Patkowski podkreślił, że KE bierze pod uwagę przede wszystkim wzrost wydatków, ale nie bierze już pod uwagę wzrostu PKB. Natomiast przedstawiciele RDS do powyższych prognoz podchodzą jednak bardzo poważnie i od dawna podkreślają, że reguła wydatkowa jest zagrożona i konstytucyjne granice zadłużenia również. Dzieje się to na skutek lokowania wydatków w pozabudżetowych wehikułach. Obsługa tego zadłużenia będzie coraz trudniejsza i będzie negatywnie wpływać na całą gospodarkę.

Dyskutowany Plan odnosi się także do deficytu sektora instytucji rządowych i samorządowych, który wzrósł w 2022 roku do 3,7% PKB, podczas gdy dług wyniósł 49,1% PKB. Jako główną przyczyną wzrostu deficytu wskazuje się wprowadzone przez rząd działania osłonowe łagodzące skutki wzrostu cen energii. Prognozy wskazują, że deficyt sektora zwiększy się w 2023 roku do 4,7% PKB. Prognoza makro fiskalna w celu urealnienia scenariusza gospodarczego uwzględniać ma historyczne różnice między prognozowanymi a zrealizowanymi wydatkami.