Branża IT urealnia płace i prace. Wzrost liczby ofert o 59% w AI i Machine Learning

2024 rok przebiega pod hasłem urealnienia zapotrzebowania na specjalistów IT – rynek potrzebuje mniej programistów, za to więcej kadr wyspecjalizowanych w AI, uczeniu maszynowym Cloud Computing, Big Data oraz cyberbezpieczeństwie. Tempo wzrostu wynagrodzeń jest najniższe od pięciu lat, a specjaliści IT bardziej niż wcześniej cenią stabilność zatrudnienia i umowy o pracę –  wynika z  najnowszego „Raportu wynagrodzeń i trendów w IT” Grafton Recruitment.

Po okresie olbrzymiego zapotrzebowania na specjalistów nastąpiło „nowe rozdanie”. Z jednej strony popyt na pracowników wybranych specjalizacji maleje, z drugiej – sektor IT wciąż boryka się z dużym zapotrzebowaniem na doświadczonych inżynierów, choć i jego skala zmniejszyła się w porównaniu z połową 2022 roku.

Wśród powodów takiego stanu rzeczy warto wskazać na niestabilną sytuację na rynku, wstrzymywanie inwestycji oraz cięcia kosztów. Rynek IT nadal się kalibruje – po okresie pandemii, kiedy znacząco zwiększyła się liczba projektów związanych z popularyzacją usług i pracy online, więc tym samym także i zatrudnienie, sytuacja wraca do punktu wyjścia. Utrzymywanie pracowników bez przydzielonych projektów nie ma już uzasadnienia – tym bardziej, że samych projektów jest mniej. Nie bez znaczenia jest też systematyczne wdrażanie rozwiązań technologicznych, w tym AI i postępująca cyfryzacja.

Widoczne jest zmniejszenie zapotrzebowania na zespoły deweloperskie i testerskie – firmy ograniczyły lub całkowicie wstrzymały rekrutacje w tych obszarach. Spadki są widoczne już od 2022 roku, a obecnie ofert jest o 10% mniej w stosunku do I kwartału 2023 roku. Najmniejsze zapotrzebowanie wśród wszystkich analizowanych grup dotyczy ról „cross functional”. W tym przypadku jest ono niższe o 16% od średniej dla wszystkich ogłoszeń IT. Skutki są widoczne w prowadzonych obecnie procesach rekrutacyjnych: mniej wakatów sprawia, że możliwość dotarcia do kandydatów, znacząco wzrosła.

– Obserwując trendy na światowym rynku IT, trudno być optymistą. Międzynarodowe koncerny informatyczne już pod koniec ubiegłego roku poinformowały o planowanych na pierwsze półrocze 2024 roku redukcjach kadr i wycofaniu się z niektórych inwestycji. Jednak w porównaniu z rynkiem globalnym Polskę ten trend dotyka w mniejszym stopniu, gdyż pozostaje ona jednym z najatrakcyjniejszych rynków IT dla zachodnich inwestorów. Koszty zatrudnienia są wciąż relatywnie niskie, a kompetencje wysokie – tłumaczy Agata Jemioła, Branch Manager w Grafton Recruitment.

Kogo potrzebuje rynek?

O ile zapotrzebowanie na programistów, testerów oraz specjalistów „cross functional” spadło, o tyle zauważalny jest systematyczny wzrost liczby ofert dla pracowników doświadczonych w obszarach AI, uczenia maszynowego, cyberbezpieczeństwa, Big Data oraz Cloud Computing. Według ekspertów to te obszary zdominują rynek pracy w latach 2024–2025.

W porównaniu do III kwartału 2023 roku, kiedy popyt na role związane ze sztuczną inteligencją i uczeniem maszynowym był jeszcze poniżej średniej, w  I kwartale 2024 roku nastąpił wzrost o 59%. To wyraźny sygnał, że firmy inwestują w te rozwiązania. Również technologie chmurowe cieszą się dużą popularnością. Popyt na pracowników tych specjalizacji jest  obecnie o 12% wyższy w porównaniu z I kwartałem 2023 roku, co wskazuje na ciągły rozwój i znaczenie specjalistów w obszarze Cloud.

Wykres_popyt_na_role_IT

Można byłoby się spodziewać, że rekruterzy odetchną z ulgą – liczba dostępnych kandydatów jest większa, a procesy rekrutacyjne są spokojniejsze. Część stanowisk jest jednak trudniejsza do obsadzenia niż wcześniej, co wynika z coraz większego popytu na kompetencje związane ze sztuczną inteligencją i uczeniem maszynowym. W tych specjalizacjach kandydatów nadal jest za mało – komentuje Karol Boczkowski, manager ds. kontraktów IT w Grafton Recruitment.

Płace rosną, ale już nie szybują

Jeszcze kilka lat temu kandydaci w branży IT mieli do wyboru nieprzebraną liczbę ofert i szybujące wynagrodzenia, rosnące nawet o 20% rok do roku. Obecnie nadal mogą liczyć na atrakcyjne pensje i podwyżki, jednak nie w takim wymiarze, jak wcześniej. Tegoroczny „Raport wynagrodzeń i trendów w IT” pokazuje najniższy wzrost uposażeń na przestrzeni ostatnich pięciu lat. Największe podwyżki odnotowano w obszarach Data i Cloud Development, najmniejsze w rolach związanych z SAP i zarządzaniem projektami.

Z raportu wynika, że wynagrodzenia w IT nadal przewyższają średnią krajową (poza pracownikami tzw. pierwszej linii wsparcia i to także nie wszystkich przypadkach), a najwyższe płace to nawet 40 000 zł – 42 000 zł miesięcznie – tyle wynoszą widełki wysokości pensji Software Development Directorów/CTO w Warszawie. Na analogicznym stanowisku w Łodzi i Poznaniu zarobić można 33 000 zł – 40 000 zł, a w Krakowie, Trójmieście, Katowicach oraz Wrocławiu 30 000 zł – 40 000 zł. Oprócz wykwalifikowanych programistów na wysokie pensje liczyć mogą również między innymi managerowie i specjaliści ds. bezpieczeństwa, a także architekci rozwiązań chmurowych i związanych ze sztuczną inteligencją.

Autorzy raportu wyodrębnili również role, w przypadku których lokalizacja pracodawcy nie jest istotna. Specjaliści w tych dziedzinach mogą liczyć na podobne stawki bez względu na to, czy pracują zdalnie, czy stacjonarnie w biurze w jakimkolwiek polskim mieście. Wśród nich najwyższe wynagrodzenia uzyskują eksperci na stanowiskach Program Director (od 30 000 zł do 38 000 zł miesięcznie) oraz Technical Lead (25 000 zł – 35 000 zł miesięcznie). Najmniej zarobią osoby pracujące w PMO (od 9 000 zł do 14 000 zł miesięcznie), a także Graphic Designerzy (11 000 zł – 17 000 zł).

Największe wzrosty pensji rok do roku odnotowano w obszarach Data (średni wzrost o 7,8%), a także Cloud Development (6.8%), a najmniejsze w zarządzaniu projektami oraz SAP (mniej niż 1%). Biorąc pod uwagę funkcje, na najwyższe podwyżki liczyć mogły osoby na stanowiskach: Technical Lead oraz Enterprise Architect (średnio po 11,1%), a także Product Ownerzy oraz inżynierowie ETL (średnio po 10,81%).

Eksperci przewidują, że w związku z utrzymującym się zapotrzebowaniem na specjalistów do spraw Big Data, Cloud Computing i sztucznej inteligencji, to ich wynagrodzenia będą rosły najszybciej, czyli od 15% do 20% rok do roku. W przypadku pozostałych stanowisk płace nie będą już rosły tak dynamicznie, jak w ostatnich latach. Jeśli obecny trend się utrzyma, stawki dla ról związanych z tworzeniem oprogramowania prawdopodobnie ustabilizują się na poziomie 5%.

Specjaliści IT znów chcą być na etatach i… pracować zdalnie

Analiza ofert pracy opublikowanych w kwietniu 2024 r. pokazuje, że to umowa o pracę jest obecnie najczęstszą proponowaną formą zatrudnienia w branży IT – stanowi 45,3% umów i jest popularna głównie w Krakowie i Trójmieście. Możliwe, że to niepewność na rynku pracy skłania pracodawców do oferowania umów o pracę, aby przyciągnąć i zatrzymać najlepszych kandydatów. Mniej, gdyż 33% firm oferowało współpracę w oparciu o umowę B2B. Ta forma przeważa na rynku wrocławskim oraz w Katowicach.

Profesjonaliści, o których rynek toczył zaciekłą walkę jeszcze w 2022 roku, i którzy często i chętnie zmieniali pracę, teraz ostrożniej podchodzą do nowych propozycji. Niedoceniana wcześniej „stabilność zatrudnienia” stała się dla nich priorytetowa.

– Widzimy, że więcej kandydatów aplikuje na stanowiska i przyjmuje oferty, w których jedyną formą zatrudnienia jest etat. Wcześniej propozycje, które nie zawierały możliwości  wyboru między umową o pracę a B2B, nie cieszyły się aż takim powodzeniem – zaznacza Agata Jemioła, Branch Manager w Grafton Recruitment.

Zmiany w branży IT dotyczą nie tylko formy zatrudnienia, ale i trybu pracy. Te jednak nie są aż tak gwałtowne i choć pracodawcy chętnie widzieliby swoich pracowników w biurach, to najpopularniejsza pozostaje wciąż praca hybrydowa i zdalna. Oferty stacjonarne to zaledwie 7,8% rynku.

Głównymi ośrodkami Warszawa, Kraków i Wrocław

Największe ośrodki związane z IT skoncentrowane są wokół dużych miast – Warszawy, Krakowa oraz Wrocławia i to tam można liczyć na najwyższe wynagrodzenia, przy czym wcale nie oznacza to, że pracujący faktycznie mieszkają właśnie w województwie mazowieckim, małopolskim czy dolnośląskim. Szczególnie wrocławskie firmy są nadal nastawione na pracę zdalną – wyjaśnia Karol Boczkowski, manager ds. kontraktów IT w Grafton Recruitment.

Jak wynika z „Raportu wynagrodzeń i trendów w IT”, głównym ośrodkiem zatrudnienia specjalistów IT w Polsce pozostaje Warszawa, chociaż pod koniec 2023 roku można było zaobserwować znaczny spadek liczby ogłoszeń, szczególnie na stanowiska juniorskie, w porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej (IV kwartał 2022). Drugim miastem w Polsce pod względem liczby specjalistów IT jest Kraków, głównie ze względu na  atrakcyjność dla inwestorów. Najwięcej ofert pracy w branży w stolicy Małopolski dotyczy obszaru IT consultingu, dostawców oprogramowania oraz branży finansowej. W czołówce polskich ośrodków IT od lat utrzymuje się także Wrocław, w którym miniony rok charakteryzował się dużą stabilizacją. Tu również dominują oferty na stanowiska seniorów i konsultantów, szczególnie w obszarze rozwoju oprogramowania. Dostęp do pracy zdalnej stworzył wysoki popyt na specjalistów także w Łodzi. Doprowadziło to do szybkiego wyrównania się zarobków na lokalnym rynku do poziomów obserwowanych w innych dużych miastach. Choć w porównaniu do reszty Polski Łódź zanotowała w pierwszym kwartale 2024 roku niewielki wzrost popytu w sektorze IT, trudno mówić jednak o trendzie po silnym spadku w ubiegłym roku. Poznań na polskiej mapie IT jest jednym z ważniejszych ośrodków utrzymania infrastruktury serwisowej. Inwestuje się tu w rozwój aplikacji chmurowych, grafiki komputerowej i usług zapewniających szybki przepływ danych. Serce Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii – Katowice mogą być z kolei ciekawym miejscem w kolejnych latach, gdyż dzięki budowie HUB-u Gamingowo-Technologicznego na terenie byłej kopalni KWK Wieczorek mają szansę stać się przestrzenią rozwoju środowiska związanego z e-sportem.

Wzrost liczby studentów

Pozytywną wiadomością dla pracodawców jest wzrost zainteresowania kierunkami związanymi z IT. Odsetek studentów kierunków informatycznych w całej Polsce wzrósł bowiem o 5,1%  w porównaniu do ubiegłego roku, wyprzedzając tym samym tempo wzrostu całkowitej liczby studentów w kraju (+0,4%).

Najwięcej studentów kierunków informatycznych przybyło w województwie łódzkim (+21,5%), podlaskim (+18,7%) oraz lubelskim (+12%). Jedynie w dwóch województwach odnotowano spadek liczby studentów: lubuskim I dolnośląskim.