GBP/JPY – co dalej?

Nie ulega wątpliwości, że funt szterling stracił najwięcej w stosunku do jena japońskiego. W przeciągu jednego dnia z poziomu 160 spadliśmy na poziom 130, ten dzień przejdzie do historii. Po tak dużym upadku brytyjska waluta powoli wstaje umacniając się na szerokim rynku. Na wykresie czterogodzinnym najbliższe wsparcie znajduje się dopiero w okolicy strefy 140-141.90. W najbliższym czasie na parach walutowych z GBP będziemy mogli zaobserwować bardzo dużą zmienność.

Tymczasem ludzie szukają winowajcy Brexitu, David Cameron obwinia Angele Merkel za złą politykę, niektórzy wskazują na Prezydenta Stanów Zjednoczonych, dlaczego? Wykres poniżej powinien wszystko wyjaśnić.

Mateusz Groszek
Analityk Rynków Finansowych