Polski Kongres Klimatyczny: Eksperci debatowali o wyzwaniach i szansach transformacji

Nowe przepisy prawne dążące do poprawy stanu środowiska i klimatu pozostają często niezrozumiałe nie tylko dla osób prywatnych, ale również firm. Niezbędna jest więc edukacja. Podczas Polskiego Kongresu Klimatycznego, który odbył się w dniach 19-20 marca w Warszawie, dyskusja koncentrowała się wokół kwestii regulacji dotyczących ochrony klimatu, konkurencyjności przedsiębiorstw oraz korzyści płynących z osiągnięcia neutralności klimatycznej. Eksperci firmy doradczej Deloitte podkreślali, że dialog między wdrażającymi regulacje klimatyczne a społeczeństwem i biznesem doprowadzi do efektywniejszej współpracy i przyspieszy transformację klimatyczno-energetyczną.

Podczas sesji plenarnej „Zielona Rewolucja. Przyspieszenie transformacji klimatyczno-energetycznej: Reformy, Regulacje, Wyzwania”, skoncentrowano się na analizie działań koniecznych do dokonania potrzebnych zmian, w tym inicjatyw, zasobów oraz regulacji, które będą wspierać proces zielonej transformacji. Dekarbonizacja energetyki nie jest jedynym i największym problemem na drodze do neutralności klimatycznej. Równie duże wyzwania stoją przed m.in. przemysłem, budownictwem i transportem, w związku z czym sektory te powinny być uwzględniane w rządowym finansowaniu transformacji.

– Musimy zdać sobie sprawę, że nasza przyszłość zależy od naszych działań. Zielona rewolucja paradoksalnie wymaga ewolucyjnego działania i przemyślanych decyzji. Natomiast przyspieszenie transformacji sprowadza się do doboru efektywnej strategii, zróżnicowanej w poszczególnych klimatyczno-energetycznych obszarach, tak abyśmy mogli zrobić duży krok naprzód. To właśnie ta ewolucja otwiera nam drogę do wielu możliwości – mówi Piotr Hałoń, starszy menedżer, Risk Advisory, Deloitte.

Transformacja szansą dla biznesu

W ostatnich latach rola odbiorców energii znacząco się zmieniła i stała się kluczowa z perspektywy transformacji. W kontekście finansowania zielonych inicjatyw mamy do czynienia z pewnego rodzaju dwuwymiarowością. Z jednej strony własna transformacja zakłada niezbędną, szybką redukcję, a z drugiej odkrywa potencjał biznesowy i tworzy możliwość budowania przewagi konkurencyjnej.

Nie należy traktować aktywności związanej z ESG jako zagrożenia, bo jest ona po prostu koniecznością. W Polsce istnieje szerokie spektrum odbiorców energii, co wymaga zróżnicowanych działań i ram czasowych. Optymalizacja energii jest w zasięgu wszystkich. Jednakże, aby umożliwić wszystkim odbiorcom indywidualnym korzystanie z energooszczędnych rozwiązań, konieczne jest racjonalne podejście do finansowania publicznego. Wzrastająca popularność projektów termomodernizacyjnych wymaga znalezienia odpowiednich sposobów ich finansowania, co jest istotnym wyzwaniem w kontekście transformacji energetycznej – mówi Jacek Hutyra, dyrektor ds. ESG, Leroy Merlin Polska.

Potrzeba holistycznego podejścia

Podczas debaty zidentyfikowano też szereg wyzwań i przeszkód stojących przed transformacją. Podstawową trudnością pozostaje jej finansowanie oraz mądra strategia podziału środków pomocowych na wdrażanie przemian. Istnieją różne mechanizmy finansowania, takie jak preferencyjne pożyczki, dotacje, fundusze inwestycyjne oraz wsparcie ze strony instytucji europejskich. Problemem na drodze do osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku jest obecność tanich alternatyw tradycyjnej gospodarki jak np. gaz łupkowy. Jednocześnie podkreślano rolę decomissioningu oraz zrównoważonego wykorzystania odnawialnych surowców w pełnym cyklu. Niezbędne jest również dostosowanie sieci energetycznych oraz giełd energii do nowych realiów.

Rolę przemyślanego wprowadzanie regulacji dla uzyskania poparcia społecznego dla procesu transformacji podkreślano w debacie „Prawo klimatyczne. Konkurencyjność gospodarki na krawędzi – dlaczego potrzebne nam prawo ochrony klimatu i konsekwentna transformacja energetyczna”.

– W kontekście regulacji klimatycznych widać istotne wyzwania, zwłaszcza jeśli chodzi o brak dialogu oraz niską świadomość społeczeństwa i biznesu. Przekonanie firm do konieczności zmiany jest możliwe, zwłaszcza, gdy regulacje motywują lub wręcz zmuszają do działania. Jednak motywacja ekonomiczna jest znacznie bardziej skuteczna. Regulacje mogą wspierać dyskusje i zachęcać do różnych zachowań, ale muszą być odpowiednio zrozumiane i skomunikowane – mówi Julia Patorska, partnerka, liderka zespołu ds. zrównoważonego rozwoju w Polsce, Deloitte.

Różnice między sektorami, wielkością firm oraz ich pochodzeniem wpływają na odmienne podejście do regulacji. Wpływ na biznes mają różne czynniki, takie jak presja społeczeństwa, relacje z partnerami biznesowymi czy specyfika sektora, w którym dany podmiot działa. Duże firmy, które działają globalnie, są często motywowane do zmian przez swoich kontrahentów.

Rola edukacji i zwiększania świadomości

Podczas Polskiego Kongresu Klimatycznego podkreślano, że edukacja stanowi fundament dla podejmowania odpowiedzialnych decyzji dotyczących kwestii energetycznych. W zwiększaniu świadomości nie chodzi o to, żeby kilku ekspertów mówiło interesariuszom, co mają robić i jak myśleć. Ma to być współpraca. Trzeba pokazać, że zmiana jest możliwa, prawdziwa i co najważniejsze dla korzystna.

Optymalizacja współpracy jest kluczowa. W kontekście regulacji, szczególnie tych związanych z dyrektywą dotyczącą zrównoważonego rozwoju i odpowiedzialności korporacyjnej, istnieje perspektywa istotnego postępu. W ramach tych przepisów firmy zostaną zobligowane do ujawniania swoich działań w zakresie współpracy z lokalnymi społecznościami. W efekcie, regulacje te nie tylko narzucają pewne standardy, ale również stwarzają warunki sprzyjające dialogowi. Zintegrowana współpraca pomiędzy przedsiębiorstwami, organami samorządowymi oraz społecznościami lokalnymi jawi się jako kluczowy czynnik w realizacji celów związanych z zrównoważonym rozwojem – mówi Julia Patorska.

Podczas debaty dyskutowano na temat ustawy o ochronie klimatu przedstawionej w zeszłym roku przez Fundację Client Earth Prawnicy dla Ziemi. Projekt ustawy skupia się na redukcji emisji, adaptacji do zmian klimatycznych oraz zapewnieniu minimalnego finansowania na ochronę klimatu. Zakłada również ustanowienie Rady Ochrony Klimatu, która będzie odpowiedzialna za monitorowanie i rekomendację działań w zakresie klimatu.

Dyskusja nad potrzebą takiego prawa w Polsce rozpoczęła się w zeszłym roku. W Europie podobne ustawy funkcjonują m. in. w Wielkiej Brytanii, Słowacji, Turcji i od 2023 Szwajcarii. Ustawy klimatyczne mają też Stany Zjednoczone, Nowa Zelandia i Australia.