Nowy i pełen wyzwań rok szkolny za pasem. Niektórzy najpotrzebniejsze artykuły dla uczniów zakupili już dużo wcześniej, inni ze względu na niepewną sytuację związaną z powrotem do stacjonarnego nauczania, wstrzymywali się do ostatniej chwili z kompletowaniem wyprawki szkolnej dla swoich dzieci. Jak wyglądają tegoroczne zakupy tuż przed pierwszym dzwonkiem? Jak kształtują się zachowania konsumentów?
Wyprawka szkolna – mimo trwającej do pewnego momentu niepewności związanej z powrotem do szkół – ma się bardzo dobrze. Kupujemy dużo i chętnie. Badania CBOS z 2018 roku pokazały, że na skompletowanie potrzebnych przyborów na nowy rok szkolny dla uczniów, konsumenci wydają średnio ok. tysiąca złotych. W tym roku na wyprawkę szkolną wydamy dużo więcej niż miało to miejsce w latach poprzednich.
– Klienci nie zrezygnowali w tym roku z dokonania kompleksowych zakupów przed nowym rokiem szkolnym. To, co zaobserwowaliśmy to różne podejście do tego tematu naszych klientów. Jedni zdecydowali się na kompletowanie wyprawki dla swoich pociech już w środku wakacji, inni rozkładali zakupy w czasie i systematycznie zaopatrywali się w kolejne potrzebne rzeczy i akcesoria szkolne. Jeszcze inni zdecydowali się na większe jednorazowe zakupy na sam koniec wakacji. Są też konsumenci, którzy zakupili artykuły szkolne w sklepach internetowych i odbierali swoje zamówienia u naszych najemców – mówi Andrzej Cieślik, dyrektor Portu Łódź. Centrum handlowe jest pod tym względem bardzo wdzięcznym miejscem, możemy tu kupić kompleksowo wszystko co potrzebne do szkoły w jednym miejscu i jednego dnia – dodaje dyrektor.
Badanie SW Research dla Empiku wykazało, że aż 59% konsumentów przeznacza na tegoroczną wyprawkę szkolną znacznie większy budżet niż rok temu. Kupujemy kompleksowo, nie tylko typowe artykuły szkolne, jak plecaki, zeszyty czy podręczniki ale zaopatrujemy nasze pociechy także w nową garderobę, głównie sportową przeznaczoną do różnego rodzaju aktywności fizycznej. Dużym zainteresowaniem cieszą się też sklepy ze sprzętem elektronicznym, a także te oferujące wyposażenie do pokoju ucznia.
– To, co zaobserwowaliśmy to fakt, że coraz więcej klientów wybiera się na „zakupy do szkoły” rodzinnie, spędzamy ze sobą czas, pozwalamy naszym dzieciom na podejmowanie decyzji co do zawartości wyprawki szkolnej, a na koniec po zakupach idziemy wspólnie np. lody czy korzystamy z innych atrakcji oferowanych przez centrum handlowe – podsumowuje dyrektor Portu Łódź.
Klienci na początku roku szkolnego nie zapominają także o zajęciach pozaszkolnych i pasjach swoich pociech. Rodzice zaopatrują dzieci w akcesoria dedykowane danej dziedzinie sportu. Chętnie odwiedzamy też sklepy ze sprzętem audio i wideo oraz księgarnie, w których poza tematycznymi książkami, zakupić można akcesoria do rozwijania hobby, jak np. akcesoria do malowania, czy tworzenia przestrzennych modeli z drewna oraz wiele innych elementów asortymentu pozwalającego rozwijać kreatywność i pasje dzieci.