Wydawca „Wprost” odwoła się od decyzji KNF ma zapłacić pół miliona złotych kary

Michał Maciej Lisiecki, prezes PMPG Polskie Media
Michał Maciej Lisiecki, prezes PMPG Polskie Media

Zarząd spółki Platforma Mediowa Point Group S.A. (GPW POINTGROUP, PGM ) odwoła się od orzeczenia Komisji Nadzoru Finansowego z dn. 8 lipca 2014 r. w przedmiocie nałożenia na spółkę kary administracyjnej.

„Złożymy wniosek do KNF o ponowne rozpoznanie sprawy, mając nadzieję na jej bezstronne i wnikliwe rozpatrzenie” – zapowiada Michał M. Lisiecki, prezes Zarządu. Zarząd nie zgadza się z decyzją, a zwłaszcza z wysokością kary. W opinii Zarządu PMPG SA, jej wysokość jest związana z ostatnimi publikacjami wydawanego przez spółkę zależną od PMPG S.A. tygodnika WPROST.

Komisja Nadzoru Finansowego wszczęła postępowanie administracyjne w przedmiocie nałożenia kary na PMPG z urzędu w października 2011 r. Sprawa dotyczyła sprawozdań finansowych spółki za lata 2009-2011, do których zastrzeżeni zgłaszali biegli rewidenci. „Takie, a nie inne działania zalecał i opiniował spółce doradca, partner w firmie Ernst&Young, Zbigniew Jusis, którego profesjonalizmu nie mieliśmy podstaw kwestionować” – podkreśla Lisiecki. Kiedy audytor je zakwestionował, spółka skorygowała raporty w kolejnych latach. Od 2012 r. biegli nie zgłaszają zastrzeżeń do sposobu sporządzania sprawozdań finansowych PMPG S.A. i Grupy Kapitałowej PMPG.

„Nie można karać spółki za to, że audytor zgłosił zastrzeżenia do sposobu prezentacji danych w sprawozdaniu finansowym. Występowanie ewentualnych zastrzeżeń w opinii biegłego rewidenta świadczy o rzeczywistym i rzetelnym badaniu sprawozdania oraz o tym, że współpraca spółki z audytorem oparta jest na zasadach pełnej przejrzystości” – mówi prezes Zarządu spółki. Dodaje, że niektóre spółki, w tym także tych publiczne, przyjęły praktykę współpracy z wybranymi audytorami w celu maskowanie faktycznych nieprawidłowości poprzez prezentację sprawozdań finansowych wolnych od jakichkolwiek zastrzeżeń. „Jako spółka publiczna, poddajemy nasze sprawozdanie badaniu właśnie po to, żeby akcjonariusz i inwestorzy otrzymali rzetelną opinię o stanie finansów spółki” – podkreśla Lisiecki. – „Konfrontując sprawozdanie finansowe z wiedzą biegłego rewidenta, Zarząd oczekuje ewentualnych zastrzeżeń, aby w następnym okresie móc zastosować się do udzielonych rekomendacji i wprowadzić odpowiednie zmiany”.

Jego zdaniem, spółki nie powinny być karane z urzędu, za to że chcą rzetelnie prezentować swoje wyniki finansowe i poddają obiektywnej ocenie biegłych. „Chyba, że mamy do czynienia do wyciągania pieniędzy od polskich przedsiębiorców” – dodaje Lisiecki.

Pełnomocnik PMPG podkreśla, że zastrzeżenia, które badał KNF, dotyczyły tylko poszczególnych pozycji sprawozdania finansowego i nie powodowały zniekształcenia ogólnego obrazu przekazywanego przez sprawozdanie finansowe. W swych opiniach biegli rewidenci stwierdzili każdorazowo, że poza wskazanymi zastrzeżeniami sprawozdania finansowe rzetelnie przedstawiały sytuacje majątkową spółki.

Spółka przedstawia publicznie swoje wyjaśnienia kierowane do KNF.