Coraz więcej ludzi w Polsce ma pracę. W przyszłym roku bezrobocie może spaść poniżej 11 proc.

rp_f99cb8bfb4_813747308-kurtek-bezrobocie.png

CEO Magazyn Polska

Bezrobocie w Polsce spadło do najniższego poziomu od 5 lat. Jak podał resort pracy, w październiku bez pracy było 11,3 proc. aktywnych zawodowo Polaków. W przyszłym roku stopa bezrobocia może spaść poniżej 11 proc. 

Zatrudnienie w Polsce rośnie, bo poprawia się kondycja gospodarki. Produkcja we wrześniu wzrosła o 2 proc. A ponieważ jednocześnie spadły zapasy i wzrosły zamówienia, można oczekiwać dalszych wzrostów.

– Sytuacja na rynku pracy, biorąc pod uwagę okoliczności, jest w Polsce całkiem niezła. – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Inwestor Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego. Stopa bezrobocia obniża nam się już od wielu miesięcy. Sezon letni był pod tym względem bardzo udany, również miesiące jesienne ze względu na aurę były sprzyjające i stopa bezrobocia obniżała się, jak prognozy wskazują, łącznie z październikiem.

Październikowy spadek stopy bezrobocia o 0,2 pkt proc. do poziomu 11,3 proc. (choć to poziom najniższy od października 2009 r.) raczej zakończy tegoroczne dobre wieści z polskiego rynku pracy. Lato jest na ogół okresem, gdy pracodawcy zwiększają zatrudnienie. Wraz z zimnymi miesiącami część firm zaczyna zwalniać pracowników.

– Chociaż prawdopodobnie listopad i grudzień przyniosą jednak niewielkie wzrosty tej stopy bezrobocia, bo tutaj czynniki sezonowe dadzą o sobie znać, to wszystko wskazuje na to, że rok zakończymy w okolicach 11,8 proc. – prognozuje Monika Kurtek. Będzie więc znacznie lepiej niż było na koniec 2013 i 2012 roku, kiedy stopa bezrobocia sięgała 13,4 proc.

Sytuacja na rynku pracy w przyszłym roku zależy od kondycji polskiej gospodarki. Jeżeli tempo rozwoju utrzyma się na obecnym poziomie, bezrobocie będzie nadal spadać.

Jeżeli koniunktura się poprawia, sprzyja to spadkowi stopy bezrobocia, i odwrotnie, jeżeli koniunktura słabnie albo się pogarsza, stopa bezrobocia zazwyczaj rośnie – potwierdza główna ekonomistka Banku Pocztowego. Oczywiście musimy mieć tutaj na względzie również czynniki sezonowe i okresy zimowy i wczesnowiosenny są jeszcze takimi okresami, kiedy ta stopa bezrobocia może nam rosnąć. Prawdopodobnie będzie się to obserwować właśnie pod koniec tego roku i na początku przyszłego.

Prognozy rozwoju polskiej gospodarki na przyszły rok oscylują wokół 3 proc. Zgodnie z najnowszymi opiniami wzrost być nieco wolniejszy od tegorocznego, ale to dlatego, że dane tegoroczne okazują się być lepsze od wcześniejszych prognoz. Tak samo rozjechać się mogą przewidywania i faktyczne dane w 2015 roku.

Rozpoczęcie prac w budownictwie i rolnictwie powinno jednak wspierać osoby, które poszukują pracy, a więc ta stopa bezrobocia będzie nam się obniżać – zapowiada Monika Kurtek z Banku Pocztowego. Jeżeli w drugiej połowie przyszłego roku dodatkowo koniunktura zacznie nam się wyraźniej ożywiać, to jest szansa na to, że stopa bezrobocia na koniec 2015 roku znajdzie się w okolicach 11 proc. a może nawet poniżej.