Dirlango: Chcemy skupić się na aplikacjach, które pomogą ludziom

    dirlango

    Dirlango – holding należący do Łukasza Wejcherta i Macieja Żaka – ma powody do zadowolenia. W czasach pandemii i braku stabilizacji na rynkach finansowych, Dirlango stabilnie realizuje strategię, która przynosi średnio 14% zwrotu rocznie*. Po tym, jak pod koniec 2019 roku holding wyszedł z inwestycji w amerykańską gwiazdę rynku finansowego – Beyond Meat, teraz pozbywa się udziałów w Virgin Mobile i koncentruje na dynamicznie rosnącym sektorze technologii.

    Świat technologii i online wydaje się być najbardziej atrakcyjną przestrzenią dla Dirlango. Realizacja transakcji wyjścia z inwestycji w operatora telekomunikacyjnego Virgin Mobile Polska i Beyond Meat przyniesie wymierne zyski dla holdingu i inwestorów.

    Czas ogólnoświatowej pandemii koronawirusa skłania do refleksji i koncentracji na obszarach, które mogą ułatwić życie i realnie pomóc w nowej rzeczywistości. Stąd dziś uwaga Dirlango skupia się na aplikacjach mobilnych, które realizują nasze fundamentalne potrzeby – przekonują zarządzający.

    Dirlango skoncentruje się teraz na inwestycjach w spółki nowych technologii zarówno w Polsce jak i za granicą. – Inwestycje zagraniczne dokonywane są wspólnie z renomowanymi partnerami w postaci globalnych funduszy PE/ VC – podkreśla Maciej Żak.

    Obecnie w portfelu Dirlango jest 9 spółek, głównie w segmentach nowych technologii i online. To kluczowy element strategii Dirlango, gdyż – jak wyjaśniają szefowie holdingu – sektor technologii jest bardziej stabilny w czasach kryzysów lub zawirowań na rynkach finansowych.1

    Podczas, gdy indeksy MSCI World zanotowały spadek -21% w tym roku (YTD2020) i – 10% w ostatnim roku, indeksy MSCI Tech były bardziej odporne na zawirowania (-13% YTD2020). W ciągu ostatniego roku nadal notują zysk na poziomie 7%.

    Sprzedaż Beyond Meat daje stabilny kapitał i znaczne zyski.

    Głośnym przykładem był ostatnio sukces firmy Beyond Meat Inc, która – obok amerykańskiej spółki Wish wycenianej na 11,2 mld USD – stał się flagową inwestycją Dirlango. Pod koniec ubiegłego roku fundusz wyszedł z inwestycji w amerykańską spółkę przynosząc wymierne zyski dla inwestorów. W ciągu zaledwie 10 miesięcy osiągnęła 3-krotny zwrot z inwestycji w stosunku do kapitału wpłaconego przez inwestorów. Tym samym znacząco wzrosła wartość́ kapitału zarządzanego przez Dirlango do blisko 100 mln zł. Na tym jednak nie koniec. W planach jest podniesienie tej poprzeczki o kolejne 100 – 150 mln zł. Zdaniem Dirlango obecna sytuacja pandemii i brak kapitału skłania wiele firm do poszukiwania partnera. W konsekwencji mogą pojawić się ciekawe cele inwestycyjne m.in. na rynkach zagranicznych.

    – W Polsce istnieje specyficzna sytuacja, gdzie spadła atrakcyjność lokat bankowych, zainteresowanie papierami dłużnymi firm maleje a nadal istnieje duża grupa inwestorów, którzy decydują się na inwestycje w spółki technologiczne. To miejsce dla doświadczonego partnera, z odpowiednią wiedzą, zapleczem analitycznym i dostęp do zagranicznych rynków. My to oferujemy – podkreśla Maciej Żak.

    Wzrost wykorzystania technologii to nieunikniony efekt koronawirusa

    Dirlango chcą skupić się głównie na aplikacjach i rozwiązaniach, które ułatwią użytkownikom życie i pozwolą na zachowanie bezpieczeństwa w obecnym kryzysie.

    W kraju ciekawą inwestycją jest iTaxi, której przychody rosną od 5 lat w tempie 40 proc. (RdR) i obecnie obsługuje już ponad 4000 firm. To przykład technologii, która w obecnym kryzysie i czasach przeniesienia ciężaru pracy i komunikacji na mobilne platformy, okazała się rozwiązaniem dobrze odpowiadającym potrzebom ludzi. W ocenie ekspertów, epidemia zmieni nasze przyzwyczajenia do sposobu podróżowania. W miejsce komunikacji w dużych skupiskach, będziemy wybierali indywidualne rozwiązania, mając na uwadze bezpieczeństwo i zdrowie.

    – Może się okazać, że transport taxi zamówiony przez aplikację, pojedynczo będzie głównym rozwiązaniem dla świata biznesu. Trend, który jeszcze 8 lat temu mógł wydawać się odległą przyszłością, dziś w dobie wirusa COVID-19 staje się standardem – dodaje Łukasz Wejchert.

    Innym przykładem jest inwestycja Dirlango w GLOVO – aplikacja dostawy wybranych produktów do domu, która w okresie ostatnich 2 miesięcy zanotowała skokowy wzrost dynamiki przychodów.

    Sytuacja, w której znaleźliśmy się w ostatnim czasie będzie zmieniała nasze przyzwyczajenia. Ograniczenia w dostępie do lokali gastronomicznych, wielu sklepów i asortymentu, zakupy Online staja się jedynym rozwiązaniem – dodaje Maciej Żak.

    Dirlango przekonuję, że obecny trend doprowadza do przyspieszenia zmian zachowań konsumentów i skokowego wzrostu wykorzystania aplikacji i platform technologicznych w codziennym życiu.