Jastrzębi Fed bez wpływu na nastroje inwestorów

fed

Wydarzenia w USA powinny wspierać dalsze wzrosty rentowności w Polsce. Jastrzębi Fed nie dał impulsu do wyraźniejszych zmian na rynku. Inwestorzy czekają na nazwisko nowego szefa Fed i szczegóły reformy podatkowej D. Trumpa.

Rynek walutowy i stopy procentowej

Październikowe posiedzenie FOMC nie zmieniło ogólnego obrazu rynku walutowego, pomimo, że w komunikacie wskazano na solidny wzrost gospodarki USA i poprawiającą się sytuację na rynku pracy mimo niedawnych huraganów. To pokazuje, że nadal możliwa jest podwyżka stóp w grudniu, poprzednio bowiem Fed oceniał wzrost amerykańskiej gospodarki jako „umiarkowany”. W tym roku stopy procentowe w USA zostały już dwukrotnie podwyższone i zgodnie z wrześniową projekcją Rezerwy na ten rok zaplanowana jest jeszcze jedna taka decyzja. Listopadowy wynik zapadł jednogłośnie. Było to posiedzenie bez publikacji dodatkowych materiałów FOMC (tzw. „Fed-kropek” i prognoz makroekonomicznych). W środowym komunikacie powtórzono sformułowanie, iż Rezerwa uważnie monitoruje rozwój sytuacji inflacyjnej. Zaznaczono jednocześnie, że po przejściu huraganów wzrosły ceny benzyny, co wzmocniło wrześniową inflację, choć w ujęciu bazowym jest ona niska i FOMC zakłada, że w średnim terminie pozostanie poniżej 2% celu.

Grudniowa podwyżka stóp procentowych w USA jest już od dawna w cenach, stąd zapewne taka, a nie inna reakcja rynków finansowych. Kurs EURUSD pozostał praktycznie na niezmienionym poziomie, oscylując w okolicach 1,16-1,165. Z kolei na rynku amerykańskich Treasuries doszło do nieznacznego odbicia rentowności obligacji. Następne posiedzenie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku odbędzie się w dniach 12-13 grudnia i może to być przedostatnia decyzja FOMC pod przewodnictwem Janet Yellen.

W czwartek po południu (czasu waszyngtońskiego) prezydent USA Donald Trump przedstawi swojego kandydata na stanowisko prezesa amerykańskiego banku centralnego, którego później musi zatwierdzić Senat. Po ostatnich doniesieniach wygląda na to, że będzie to gubernator Fed, Jerome Powell. Choć jest on bardziej jastrzębi od ustępujące z początkiem lutego, obecnej prezes Janet Yellen, to jednak nie widzi on stóp procentowych na tak wysokim poziomie jak jego kontrkandydat profesor Uniwersytetu Stanford John Taylora. Dolar „kibicował” Taylorowi, według którego koszt pieniądza w USA powinien być minimum dwukrotnie wyższe niż jest obecnie. Niewykluczone więc, że czynnik ten waży obecnie na notowaniach dolara podobnie jak brak prezentacji ustawy reformującej amerykański system podatkowy, który ma dać gospodarce silny impuls do wzrostu. Do tego negatywnie zaskoczyła środowa publikacja październikowego indeksu ISM obrazującego poziom aktywności w sektorze przemysłu w USA pokazując spadek do 58,7 punktu z 60,8 punktu miesiąc wcześniej. Analitycy oczekiwali spadku indeksu, ale najwyżej do 59,5 punktu. To również nie wspiera bieżących notowań dolara.

Niemniej dolar pozostaje stabilny, w oczekiwaniu na silniejszy impuls, aby potem wyraźniej ruszyć w górę. Warto tu zauważyć, że pomimo tych negatywnych czynników waluta amerykańska nie traci na wartości, co oznacza, że rynek widzi w niej potencjał. Wydarzenia w USA powinny wpływać na osłabienie złotego oraz wspierać dalsze wzrosty rentowności w Polsce w kolejnych okresach roku, gdyż wyższy koszt pieniądza w Stanach Zjednoczonych negatywnie wpływa na notowania aktywów krajów EM. Obecnie złoty w relacji do euro utrzymuje okolice 4,23-4,24 a ewentualny impuls do dalszych zmian powinien nadejść ze strony piątkowej publikacji danych rządowych z rynku pracy w USA. Pozytywnie zaskoczyła bowiem wczorajsza publikacja ADP pokazująca przyrost nowych miejsc pracy w sektorze prywatnym amerykańskiej gospodarki o 235 tys. nowych etatów wobec 200 tys. oczekiwanych i jedynie 100 tys. odnotowanych miesiąc wcześniej. W przypadku NFP rynek liczy na 310 tys. nowych etatów w sektorach poza rolniczych. Notowania eurodolara powinny zatem zacząć zmierzać w kierunku wsparcia na 1,16 zaś eurozłotego, jeśli nie rosnąć to z pewnością ograniczać spadek.

Jastrzębi Fed bez wpływu na nastroje inwestorów

Autorzy: Joanna Bachert i Arkadiusz Trzciołek, PKO Bank Polski