Kurs franka znów powyżej 4,30 zł. Ropa znów spada

    Maciej Przygórzewski, główny analityk Walutomat i Internetowykantor.pl
    Maciej Przygórzewski, główny analityk Walutomat i Internetowykantor.pl

    Kredytobiorcy frankowi z pewnością nie mają łatwych chwil obecnie. Spowolnienie w gospodarce powoduje, że frank znów drożeje, z drugiej strony niższe stopy procentowe w Polsce powodują, że niedługo różnica pomiędzy kredytem złotowym, a frankowym znów wzrośnie.

    Dane z USA

    Wczoraj poznaliśmy marcowe dane na temat produkcji przemysłowej w USA. Spadła ona w ujęciu miesięcznym o 5,4%. Warto zwrócić uwagę, że nie jest to pełny miesiąc epidemii. Oznacza to, że dopiero kwietniowe dane pokażą nam skalę problemów. W tym kontekście warto zwrócić uwagę, że przyjdzie nam na nie czekać cały miesiąc. Poznaliśmy za to indeks NY Empire State. Jest to badanie ankietowe, gdzie odpytywani są menedżerowie czołowych firm sektora produkcyjnego. Wynik – 78 punktów pokazuje, że jest pełna zgodność, co do tego, że najbliższe miesiące czeka nas pogorszenie sytuacji. Dolar przyjął te dane sporym odbiciem, ale bardzo szybko wrócił do poprzednich poziomów.

    Frank pogłębia minima

    Frank szwajcarski, po ostatnich umocnieniach się, jest najsilniejszy względem europejskiej waluty od lipca 2015 roku. Wtedy to doszło do uwolnienia kursu franka względem euro i gwałtownie zyskał on na wartości po tym, jak Bank Szwajcarii przestał interweniować na rynku sztucznie osłabiając walutę Szwajcarii. Dzisiejsze umocnienia są spowodowane przeświadczeniem, że CHF jest dobrą lokatą kapitału na trudne czasy. Jak widać to przeświadczenie to samospełniająca się przepowiednia. Tak wielu inwestorów w nie wierzy i z tego korzysta, że kupując franki podnoszą ich cenę. W rezultacie frank kosztuje znów powyżej 4,30 zł.

    Ropa znów spada

    Ropa naftowa znów znalazła się poniżej poziomu 30 dolarów za baryłkę. Porozumienie państw OPEC nie było w stanie zatrzymać spadków i na giełdzie w Londynie widzieliśmy 28 dolarów… Na giełdzie w Nowym Jorku wczoraj spadki sięgnęły nawet poziomu 20 dolarów. Warto zwrócić uwagę, że ropa na nowojorskiej giełdzie mocniej traci na wartości niż londyńska. W Londynie wciąż czarne złoto jest 10% powyżej minimów tegorocznych, w Nowym Jorku wczoraj wyrównano poziom minimów kursowych.

    Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych brak ważnych odczytów.

    Maciej Przygórzewski główny analityk w Internetowykantor.pl