Organy stosują klauzulę obejścia prawa, choć nie potrafią powiedzieć dlaczego

    urząd skarbowy 2

    Osiągająca w Polsce dochody spółka maltańska chciała zaliczyć ponoszone na wynagrodzenia dyrektorskie wydatki do kosztów uzyskania przychodu. Wystąpiła do fiskusa z wnioskiem o udzielenie informacji co do prawidłowości dokonywanych przez nią w tym zakresie rozliczeń. Fiskus odmówił jednak przeprowadzenia postępowania w przedmiocie wydania interpretacji, powołując się na klauzulę obejścia prawa podatkowego. Spółka zaskarżyła takie rozstrzygnięcie organu, a sąd przychylił się do jej skargi. Wskazał, że rozstrzygnięcie organu nie spełnia wymogów prawa i brak w nim wykazania nawet uzasadnionego przypuszczenia, że opisane przez spółkę zdarzenie może podlegać klauzuli przeciw unikaniu opodatkowania (wyrok WSA w Warszawie z 9 listopada 2019 r., sygn. akt III SA/Wa 838/18).

    „Czynność dokonana przede wszystkim w celu osiągnięcia korzyści podatkowej, sprzecznej w danych okolicznościach z przedmiotem i celem przepisu ustawy podatkowej, nie skutkuje osiągnięciem korzyści podatkowej, jeżeli sposób działania był sztuczny” – to zawarta w art. 119a § 1 Ordynacji podatkowej (Dz.U. 2019 poz. 900, dalej: O.p.) treść klauzuli obejścia prawa, zwanej również klauzulą przeciw unikaniu opodatkowania. To właśnie na nią powołują się organy podatkowe, odmawiając zgodności z prawem podejmowanych przez podatników działań, zwłaszcza gdy ci ostatni przy prowadzeniu swojej działalności gospodarczej wykorzystują zagraniczne struktury organizacyjne.

    Zgodnie z art. 3 ust. 2 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (Dz.U. 1992 nr 21 poz. 86, ze zm.) przedsiębiorcy niemający w Polsce siedziby lub zarządu podlegają obowiązkowi podatkowemu tylko od dochodów, które osiągają na jej terytorium. Umowa między rządem Rzeczypospolitej Polskiej a rządem Malty w sprawie unikania podwójnego opodatkowania i zapobiegania uchylaniu się od opodatkowania w zakresie podatków od dochodu, sporządzona w La Valetta dnia 7 stycznia 1994 r. (Dz.U. z 1995 r. nr 49, poz. 256, ze zm.), w art. 16 stanowi, że wynagrodzenie dyrektora mającego miejsce zamieszkania w Polsce, zasiadającego w organie spółki mającej siedzibę na Malcie, może być opodatkowane na Malcie. W art. 23 ust. 1 lit. a) precyzuje zaś, że „…jeżeli osoba mająca miejsce zamieszkania lub siedzibę w Polsce osiąga dochód, który zgodnie z postanowieniami niniejszej Umowy może być opodatkowany na Malcie, Polska zwolni taki dochód z opodatkowania”.

    Zakład spółki maltańskiej w Polsce

    25 listopada 2019 r. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej po ponownym rozpoznaniu zażalenia w związku z wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 9 listopada 2018 r. (sygn. akt III SA/Wa 838/18) uchylił postanowienie z 25 października 2017 r. o odmowie wydania interpretacji przepisów prawa podatkowego dotyczącej podatku dochodowego od osób prawnych w zakresie przypisania wynagrodzeń dyrektorów maltańskiej spółki do kosztów uzyskania przychodów tej spółki.

    Jak wynika z wyroku sądu, „spółka maltańska będąca rezydentem podatkowym Malty występuje w charakterze komplementariusza w spółce komandytowej prawa polskiego i uzyskuje dochód z tytułu uczestnictwa w polskiej spółce komandytowej na podstawie umowy tej spółki. Z racji uzyskiwania dochodów w Polsce objęta jest ograniczonym obowiązkiem podatkowym na jej terytorium. Polska spółka komandytowa prowadzi rzeczywistą działalność gospodarczą na terenie RP. Spółka maltańska, która nie wykonuje żadnej innej działalności na Malcie, będzie zatrudniać dyrektorów na terytorium Polski”.

    Wynagrodzenie dyrektorskie w kosztach uzyskania przychodu

    Spółka maltańska w sierpniu 2017 r. wystąpiła do organu podatkowego z wnioskiem o wydanie interpretacji indywidualnej i potwierdzenie, że wydatki ponoszone na wynagrodzenia dyrektorów będzie mogła w całości przypisać do kosztów uzyskania przychodów swojego zakładu. Jak argumentowała, zezwala na to umowa w sprawie unikania podwójnego opodatkowania zawarta między Polską i Maltą. Jak stanowi m.in. art. 7 ust. 3 tej umowy: „Przy ustalaniu zysków zakładu dopuszcza się odliczenie nakładów ponoszonych dla tego zakładu (włącznie z kosztami zarządzania i ogólnymi kosztami administracyjnymi) i które podlegałyby odliczeniu, gdyby zakład, który poniósł wydatki, był niezależną jednostką, niezależnie od tego, czy koszty powstały w tym Państwie, w którym położony jest zakład, czy gdzie indziej” (Dz.U. 1995 nr 49 poz. 256). Również mocą samych przepisów ustawy o CIT do kosztów uzyskania przychodów należy zaliczyć koszty pośrednie, związane z zarządzaniem spółką, takie jak wynagrodzenia jej dyrektorów.

    Przypuszczenia organu

    Organ tłumaczył, że nie mógł rozpoznać wniosku, albowiem przedstawione w nim czynności odpowiadają zagadnieniu stanowiącemu przedmiot opinii wydanej przez Szefa KAS i przypuszczalnie spełniają ustawowe kryteria unikania opodatkowania. Organ po usunięciu danych identyfikacyjnych podmiotu, w sprawie którego Szef KAS wydał opinię, dołączył ją do akt sprawy. Postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania ws. wniosku o wydanie interpretacji organ uzasadnił więc powzięciem przypuszczenia, że wskazane w nim elementy zdarzenia przyszłego mogą być przedmiotem decyzji wydanej z zastosowaniem art. 119a Ordynacji podatkowej.

    Organ zastosował klauzulę, choć nie uzasadnił dlaczego

    Pismem z 9 listopada 2017 r. spółka wniosła zażalenie na postanowienie Dyrektora KIS o odmowie wydania interpretacji. Organ odwoławczy – Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie w imieniu Ministra Finansów w styczniu 2018 r. utrzymał w mocy to postanowienie. Miesiąc później reprezentujący spółkę radca prawny Robert Nogacki, właściciel Kancelarii Prawnej Skarbiec, wniósł skargę do WSA w Warszawie. Jak się okazało, skuteczną, bo 9 listopada 2018 r. sąd uchylił zaskarżone postanowienia organów obu instancji.

    Jak orzekł sąd, uzasadnienie odmowy wydania interpretacji nie wskazuje istnienia uzasadnionego przypuszczenia, że opisane przez spółkę działania mogą stanowić przesłankę do uruchomienia klauzuli unikania opodatkowania, a zatem stanowią próbę obejścia prawa podatkowego, tj. zostały dokonane w sposób sztuczny w celu osiągnięcia korzyści podatkowej, sprzecznej z celem i przedmiotem przepisu ustawy podatkowej.

    „Skarga zasługuje na uwzględnienie. Uzasadnienie zaskarżonego postanowienia jest ogólnikowe i przez to nie spełnia wymogów prawa. Organ nie wykazał w nim istnienia uzasadnionego przypuszczenia, że opisane we wniosku zdarzenie przyszłe może być przedmiotem decyzji wydanej z zastosowaniem art. 119a O.p. (…) W niniejszej sprawie organ, uzasadniając postanowienie, nie odnosi się, nawet w minimalnym stopniu, do opisanego we wniosku o wydanie interpretacji zdarzenia przyszłego” (wyrok WSA w Warszawie z 9 listopada 2018 r., sygn. akt III SA/Wa 838/18).

    Przedsiębiorcy korzystają i mogą korzystać z zagranicznych spółek

    Fiskus wykorzystuje nadaną mu prawem klauzulę przeciw unikaniu opodatkowania przeciw przedsiębiorcom, którzy dla zabezpieczenia i zapewnienia ochrony majątku swojego i firmy, w sposób przemyślany korzystają z innych regulacji tego samego prawa. Co więcej, w braku argumentów odsuwają w czasie, najdłużej jak to możliwe, wydanie korzystnego dla podatnika rozstrzygnięcia.

    W obliczu wyroku sądu Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej uchylił zaskarżone postanowienie i zobowiązał się, że wniosek o wydanie interpretacji indywidualnej z 11 sierpnia 2017 r. zostanie rozpatrzony niezwłocznie. Uchylił je 25 listopada 2019 r., a więc 2 lata i 3 miesiące po złożeniu wniosku przez spółkę i aż rok po wydaniu wyroku przez WSA. Nie zmieni to jednak faktu, że tak jak zagraniczni przedsiębiorcy mogą prowadzić na terytorium Polski legalną działalność z wykorzystaniem położonych na tym terytorium zakładów, tak i polskie spółki mogą rozszerzać swoją działalność o zagraniczne struktury.

    Zalety maltańskich spółek

    Zgodnie z polsko-maltańską umową o unikaniu podwójnego opodatkowania dochód polskiego rezydenta podatkowego pełniącego funkcję dyrektora zarządzającego w spółce maltańskiej jest zwolniony z opodatkowania w Polsce. Z kolei na Malcie wynagrodzenie to, przy spełnieniu określonych warunków, również jest zwolnione z opodatkowania. Tym sposobem wynagrodzenie polskiego dyrektora zarządzającego maltańską spółką posiadającą zakład w Polsce nie podlega opodatkowaniu ani na Malcie, ani w Polsce.

    Co więcej, minimalne ciężary podatkowe ponosi sama spółka. Bo mimo iż podlega wyższym zobowiązaniom podatkowym z tytułu opodatkowania dochodów uzyskiwanych przez swój zakład w Polsce, kompensuje to właśnie zaliczeniem wypłat pensji dyrektorskich do kosztów uzyskania przychodu.

    Autor: Kancelaria Prawna Skarbiec specjalizuje się w ochronie majątku, doradztwie strategicznym dla przedsiębiorców oraz zarządzaniu sytuacjami kryzysowymi.