„Pokolenie Z” z przytupem wchodzi na rynek pracy

    Coventry University - Uniwersytet Coventry

    Wierzący w swoje umiejętności, zainteresowani samozatrudnieniem lub freelancingiem oraz zwracający uwagę na kwestię równouprawnienia – tak określają siebie przedstawiciele pokolenia Z, które już wkrótce może całkowicie odmienić rynek pracy.  Według raportu ADP Polska „Workforce View in Europe 2019”, zdecydowana większość popularnych „Zetek” twierdzi, że ma odpowiednie kompetencje do odniesienia sukcesu w pracy.

    Aż 79 proc. pracowników w wieku 16-24 pozytywnie postrzega swoją przyszłość w obecnym miejscu pracy. Nieco wyższym stopniem optymizmu wyróżniają się ich europejscy rówieśnicy (83,7 proc.). Biorąc pod uwagę wiarę w swoje umiejętności, w Polsce 81 proc. pokolenia Z uważa, że ich kompetencje wystarczą do osiągnięcia sukcesu zawodowego (średnia europejska wynosi 84 proc.) – wynika z danych raportu „Workforce View in Europe 2019”.

    – Chłonny w ostatnich latach rynek pracy z dużym entuzjazmem przywitał nowe pokolenie. Jednak już teraz wiadomo, że pracodawcy, aby zatrzymać „Zetki” w firmie, będą musieli znacznie zmienić dotychczasowy styl zarządzania zespołem. W przeciwieństwie do millenialsów i pokolenia X, najmłodszym pracownikom zależy przede wszystkim na równym traktowaniu i partnerskich relacjach z szefem. Zwracają też uwagę na misję firmy i realizowane przez nią działania CSR – mówi Anna Barbachowska, HR Business Partner z firmy ADP Polska.

    Bardziej „ja” niż „my” – pokolenie Z w drodze po samozatrudnienie

    Z jednej strony skoncentrowani na sobie i swoim rozwoju, z drugiej otwarci na nowe relacje i doceniający działania CSR – pokolenie Z lubi stawiać na swoim i bardziej niż inne generacje docenia niezależność zawodową. Jak wynika z badania ADP, „Zetki” są najliczniejszą grupą wiekową, która rozważa przejście na samozatrudnienie lub freelancing. Ponad 72 proc. z nich jest zainteresowanych taką formą pracy. Co ciekawe, wyprzedzają w tym aspekcie swoich europejskich rówieśników (odpowiednio 58 proc.). Co ważne, pomimo tego, że w osobistej karierze „Zetki” cenią sobie samodzielność, to łatwo nawiązują kontakty i potrafią pracować w grupie, co czyni je dobrymi pracownikami[1].

    – Zetki wchodziły na rynek pracy w okresie niskiego bezrobocia. Dzięki temu przedstawiciele tego pokolenia nie doświadczyli wielomiesięcznego procesu poszukiwania pracy i szybko znaleźli odpowiadające im stanowisko. Między innymi z tego może wynikać ich pewność siebie. Tym, co je wyróżnia jest nie tylko wiara we własne możliwości i wielozadaniowość, ale również znajomość bieżących trendów. Potrafią bardzo szybko dopasować się do wymagań współczesnego świata. Pokolenie to nie jest jednak idealne – ich lojalność jest niższa w porównaniu do innych grup wiekowych niewielu z nich deklaruje chęć pozostania w obecnej pracy dłużej niż 5 lat – mówi Anna Barbachowska.

    Chcesz zatrzymać „Zetkę” w firmie? Nie rób tego

    „Zetki” są również skoncentrowane na rozwoju i nie lubią stać w miejscu. Z tego względu najskuteczniejszą metodą na zatrzymanie przedstawiciela pokolenia Z w firmie jest stawianie mu nowych wyzwań. Trzeba pamiętać jednak, że pokolenie Z bardzo dużą wagę przywiązuje do równości i równouprawnienia – w badaniu ADP aż 76 proc. z nich twierdzi, że zmieniłoby pracę, gdyby w ich obecnym miejscu zatrudnienia płace kobiet i mężczyzn nie byłyby na takim samym poziomie.  Przedstawiciele pokolenia Z szczególną uwagę zwracają również na dyskryminację ze względu na wiek – ponad 11 proc. z nich twierdzi, że ze względu na ich młody wiek czuje się w pracy dyskryminowane. Co ciekawe, w odczuwaniu tej formy dyskryminacji „Zetki” są podobne do millenialsów – ponad 12 proc. pracowników tego pokolenia odczuwa, że ze względu na ich wiek ich kompetencje nie są właściwie docenianie.

    Raport „The Workforce View in Europe 2019” jest dostępny pod adresem: http://bit.ly/raport_ADP_2019

    [1] J. Papież, Pokolenie Z – z kręgu kultury ponowoczesnej, Studia Elbląskie, t.17, 2016, s. 290.