17 proc. stanowisk w zarządach przedsiębiorstw zajmują kobiety

    Pani Prezes czyli biznes w szpilkach

    Odsetek kobiet w zarządach firm na całym świecie rośnie, lecz problem parytetu płci w biznesie nadal nie został rozwiązany. Z szóstej edycji raportu „Women in the Boardroom: A Global Perspective”, przygotowanego przez firmę doradczą Deloitte wynika, że kobiety zajmują o 1,9 proc. więcej stanowisk w zarządach niż w 2017 roku. Wzrost ten jest jednak wciąż zbyt powolny. W Polsce kobiety stoją na czele 6 proc. spółek giełdowych, stanowią również 13 proc. członków zarządów. Tymczasem według autorów raportu wzrost różnorodności w organizacji przekłada się nie tylko na jej wyniki finansowe, lecz także na poprawę poziomu innowacyjności.

    Analiza Deloitte przedstawia wysiłki i postępy 66 krajów, w tym Polski, podjęte w celu zwiększenia udziału kobiet na stanowiskach kierowniczych. Z badania wynika, że tempo zachodzących zmian w poszczególnych państwach jest bardzo zróżnicowane, a kraje, które chwalą się wzrostem udziału kobiet w zarządach firm, osiągnęły to przy użyciu różnych metod.

    – W Norwegii i Francji zostały przyjęte kwoty gwarantujące kobietom 40 proc. miejsc w radach nadzorczych spółek publicznych. W Belgii zaś wymagany jest udział każdej płci w zarządach firm na poziomie co najmniej jednej trzeciej. Obowiązek wprowadzenia polityki różnorodności dotyczącej składu organów nadzorujących i zarządzających wynika także z „Dobrych praktyk spółek notowanych na GPW” wprowadzonych w 2016 roku. W Polsce jednak zastosowała ją zaledwie jedna czwarta spółek giełdowych – mówi Dorota Snarska-Kuman, partner Deloitte, liderka Programu Rozwoju Rad Nadzorczych w Deloitte.

    Równość niezależnie od płci

    W czternastu krajach Unii Europejskiej kobiety stanowią średnio co najmniej 25 proc. członków kadry zarządczej. Są to Austria, Belgia, Dania, Niemcy, Finlandia, Francja, Islandia, Włochy, Łotwa, Holandia, Słowenia, Szwecja, Wielka Brytania i Norwegia, która jest liderem w obszarze różnorodności, a kobiety stanowią tam aż 41 proc. członków zarządów. Z kolei w Kanadzie odsetek przedstawicielek zasiadających w zarządach wyniósł 21,4 proc., co oznacza wzrost o 3,7 proc. w stosunku do 2017 r. Najsłabiej pod tym względem wypadły firmy południowoamerykańskie i azjatyckie, w których kobiety stanowią odpowiednio 7,9 i 9,3 proc. członków zarządu.

    Jak zaobserwowali eksperci Deloitte, najwięcej kobiet należy do kadry kierowniczej w europejskich firmach reprezentujących sektor medyczny i farmaceutyczny (28,2 proc.), dóbr konsumenckich (27,7 proc) oraz branżę finansową (26 proc.).

    Choć pocieszający jest fakt, że liczba kobiet na kierowniczych stanowiskach zwiększa się, zdaniem ekspertów Deloitte jeżeli globalny trend nie ulegnie przyspieszeniu, czyli wzrost udziału kobiet nie przekroczy ok. 1 proc. rocznie, osiągnięcie odpowiedniego parytetu w skali światowej zajmie nawet 30 lat. W niektórych krajach, zwłaszcza europejskich oraz w Australii widać realny postęp. Choć jednak średnia globalna nieznacznie wzrosła, tylko sześć krajów na świecie może pochwalić się średnią powyżej 30 proc. – Nasze badanie potwierdza, że bariery utrudniające osiągnięcie różnorodności w organizacjach nie zniknęły. Schematy kulturowe, podświadome uprzedzenia, brak traktowania różnorodności jako celu biznesowego, to kilka z podstawowych z tematów wymagających konkretnych działań. To oznacza potrzebę traktowania różnorodności jako celu strategicznego, wpisania do zadań zarządów i wpływu na ich ocenę – mówi Iva Georgijew, partner w Deloitte, liderka Diversity&Inclusion w Deloitte w Europie Środkowej, założycielka i liderka Klubu SheXO Deloitte.

    Przed Polską wciąż długa droga

    Globalnie 17 proc. stanowisk w zarządach przedsiębiorstw zajmują kobiety. To wzrost od 2017 roku o niemal dwa proc. Odwilż widać także w kraju. W Polsce kobiety stoją na czele 6 proc. firm i stanowią 13 proc. członków zarządów wszystkich spółek giełdowych. Zajmują też 15,8 proc. miejsc w radach nadzorczych spółek giełdowych z rynku głównego. W fotelu przewodniczącego rady nadzorczej zasiadają w 8,7 proc. analizowanych firm, jest to wzrost o 0,9 proc. w stosunku do 2017 roku.

    – Na różnorodność pracowników pod względem płci stawiają dziś przede wszystkim duże korporacje. To one pierwsze dostrzegły, że zatrudnianie kobiet pozytywnie przekłada się zarówno na styl zarządzania, jak i wewnętrzne relacje w firmie. Dodatkowo, większych graczy – lepiej widać. Przyciągają uwagę nie tylko interesariuszy, ale też organizacji nadzorujących, co rodzi obawy o ryzyko utraty reputacji. Faktem też jest, że w dobie rosnącej popularności idei odpowiedzialnego biznesu firmy zwracają większą uwagę na swoich pracowników, klientów i otoczenie społeczne, w którym działają – mówi Dorota Snarska-Kuman.

    Siła tkwi w różnorodności

    Równość płci w firmie oznacza także tworzenie produktów i usług lepszej jakości. Dzieje się tak m.in. dzięki zderzeniu ze sobą różnych perspektyw. Takie podejście pomaga w tworzeniu strategii, wprowadzaniu innowacyjnych rozwiązań czy też w zarządzaniu firmą. Uwzględniając więcej czynników zarządy dochodzą do trafniejszych decyzji, a sam proces staje się znacznie ciekawszy w urozmaiconym środowisku. Męsko-damskie zespoły pozwalają patrzeć na biznes z różnych perspektyw, skuteczniej służąc coraz bardziej zróżnicowanej grupie klientów. Jak zauważają eksperci Deloitte, za sprawą kobiet, które znalazły się w organach zarządzających spółek, możliwa jest skuteczna walka ze stereotypami, wyrównywanie poziomu wynagrodzeń, a inne kobiety dostają zachętę do podejmowania ryzyka i wybierania ścieżek kariery tradycyjnie stanowiących domenę mężczyzn.

    – Promowanie równości płci i budowanie kultury włączającej nie tylko zwiększa możliwości ekonomiczne kobiet. Jest też uzasadnione z biznesowego punktu widzenia. W Deloitte wierzymy, że różnorodność sprzyja innowacyjności oraz zwiększa skuteczność obsługi coraz bardziej zróżnicowanych grup klientów. Aby wnieść swój wkład w promowanie równości płci m.in. współtworzymy program cross-mentoringowy LeadersIN, który okazał się być znakomitym narzędziem świadomego kształtowania kariery zawodowej kobiet w biznesie – mówi Iva Georgijew.

    Kobieca solidarność

    Firmy, w których kobiety zajmują stanowisko prezesa mają prawie dwa razy więcej członkiń zarządów niż te kierowane przez mężczyzn (odpowiednio 29,3 proc. i 16,5 proc.). W przypadku Europy to odpowiednio 34,8 i 25,4 proc.
    – Analiza ta jeszcze raz potwierdza, jak bardzo obecność kobiety w zarządzie wpływa na wzrost liczby liderek na stanowiskach kierowniczych w danej firmie. Kobiety w zarządzie są wzorem do naśladowania dla innych liderek w firmie. Wysoki udział kobiet na stanowiskach kierowniczych przyczynia się z kolei do zwiększenia efektywności i poprawy wizerunku spółki – mówi Dorota Snarska-Kuman.

    ***

    O badaniu „Women in the Boardroom: A Global Perspective”

    Na zlecenie Deloitte Global firma MSCI ESG Research Inc. zgromadziła dane na temat różnorodności członków zarządów w 8 648 spółkach z 49 krajów w regionie Azji i Pacyfiku, Ameryk oraz Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki (według stanu na dzień 15 grudnia 2018 roku).

    Na ich podstawie opracowany został raport „Women in the Boardroom”, zawierający analizę postępów, jakie dokonują się w skali globalnej, regionalnej i krajowej w obszarze zwiększania różnorodności w organach zarządzających różnych firm. Publikacja zawiera również szczegółowe informacje na temat liczebności kobiet w zarządach w podziale na sześć kluczowych sektorów (branża usług finansowych; konsumencka; technologii, mediów i telekomunikacji; produkcyjna; nauk przyrodniczych i medyczna; energetyczna). Dane te zostały uzupełnione przez Deloitte Global informacjami na temat wiążących kwot dla kobiet oraz innych inicjatyw podejmowanych w celu zwiększenia różnorodności zarządów spółek w 17 innych krajach. Publikacja koncentruje się zatem na działaniach podejmowanych w 66 różnych krajach celem osiągnięcia odpowiedniego parytetu płci w organach zarządzających. Dodatkowe wywiady przeprowadzone z członkami zarządów firm z Australii, Stanów Zjednoczonych i Hiszpanii prezentują istotne wnioski płynące z badania z perspektywy autorów publikacji, uzupełnione wnikliwymi obserwacjami na temat stopniowych zmian zachodzących w tym zakresie w tych trzech częściach świata.