Banki centralne szaleją na punkcie złota. NBP ustanawia rekord i awansuje w rankingu

Złoto ze skarbca NBP

Banki centralne nie zwalniają tempa i podwajają popyt na złoto, ustanawiając nowy rekord w pierwszym kwartale 2024 roku. Wyniósł on 290 ton – wynika z danych Światowej Rady Złota. W ostatnich miesiącach kolejne tony tego cennego kruszcu trafiły również do skarbca NBP. Tylko w kwietniu miał on w swoich rezerwach złoto monetarne warte 27 mld USD. Jego udział w naszych aktywach rezerwowych sięga obecnie ponad 13%. Dzięki intensywnym, zeszłorocznym zakupom NBP, awansowaliśmy w światowym rankingu, aż o 8 miejsc r/r. Kto nas wyprzedza?

Polskie realia

Wciśnięta ostatnia pauza w zakupach kruszcu była jedynie odpoczynkiem przed sprintem do celu, jakim jest ogłoszony ostatnio 20% udział złota w polskich rezerwach. Na koniec kwietnia 2024 r. Narodowy Bank Polski miał w rezerwach złoto monetarne warte 27 mld USD, co daje jego 13% udział w rezerwach narodowych. Do celu zostało więc 7% – wynika z danych Światowej Rady Złota.

Obecnie zajmujemy 14. miejsce w światowym rankingu banków centralnych pod względem rezerw złota. Przed nami są m.in. USA (8,133.46 tony), Niemcy (3,352.31 tony), Włochy (2,451.84 tony), Francja (2,436.91 tony). Zajmujemy natomiast miejsce na podium (3. miejsce) w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, ustępując jedynie Rosji (2 332,74 ton) i Turcji (570,30 ton).

Warto zaznaczyć, że dokładnie rok temu byliśmy na 22. miejscu w światowym rankingu. Dzięki intensywnym zakupom dokonanym przez Narodowy Bank Polski w ubiegłym roku, awansowaliśmy o 8 pozycji. W regionie Europy Środkowo-Wschodniej nasze miejsce pozostało bez zmian.

Światowe zakupy

Długoterminowy trend zakupu złota przez banki centralne nie tylko nie uległ zmianie, ale nadal jest on zdominowany przez banki z rynków wschodzących. Dziesięć banków centralnych zgłosiło zwiększenie rezerw złota (o tonę lub więcej) w pierwszym kwartale, a wszystkie z nich wykazały aktywność w ostatnich kwartałach.

Pomimo wysokiej poprzeczki ustawionej w ciągu ostatnich dwóch lat, żarłoczne zakupy najprawdopodobniej będą kontynuowane w 2024 r. nawet w obliczu ponownego wzrostu cen złota. Oficjalne światowe rezerwy złota wzrosły o 290 ton netto, co stanowi najwyższą sumę za pierwszy kwartał w seriach danych Światowej Rady Złota sięgających 2000 r. To o 1% więcej niż poprzedni rekord I kwartału ustanowiony w 2023 roku (286 ton) i o 69% więcej niż pięcioletnia średnia kwartalna (171 ton).

Kto dokonał największych zakupów? Na podium mamy Turcję, Chiny i Indie, które analogicznie zakupiły: 30 ton, 27 ton i 18 ton. W Europie natomiast zarówno Narodowy Bank Czeski (5 ton), jak i Narodowy Bank Polski (1 ton) zgłosiły zwiększenie w tym okresie swoich rezerw złota.

Złoto monetarne jest idealnym elementem dywersyfikującym strukturę rezerw. W długim terminie zachowuje siłę nabywczą, a przechowywane pod własną kontrolą pozbawione jest ryzyka kontrahenta. Ponadto jest aktywem o bardzo wysokiej płynności, które można niemal natychmiast zamienić na dowolną walutę, a popyt na ten kruszec występuje praktycznie na całym globie. Niewątpliwie jego posiadanie podnosi więc poziom bezpieczeństwa – wskazuje Tomasz Gessner, główny analityk Tavex. Złoto monetarne, jako aktywo będące z nami od kilku tysięcy lat, które przy okazji udowodniło zdolność do przenoszenia siły nabywczej, w przeciwieństwie do walut fiducjarnych, jest postrzegane jako element podnoszący rangę danego państwa w oczach globalnego kapitału inwestycyjnego – dodaje.