Debiut Ubera rozczarował – komentarz eksperta

Sebastian Trojanowski, zarządzający portfelami w TMS Brokers
Sebastian Trojanowski, zarządzający portfelami w TMS Brokers

Debiut Uber Technologies Inc. z pewnością wypadł okazale pod względem zainteresowania, gdyż ok. 10 proc. całego dziennego obrotu na nowojorskiej giełdzie odbyło się na akcjach tej spółki. Jednakże, zamknięcie na 7,62% minusie w odniesieniu do ceny emisyjnej jest z pewnością dużym rozczarowaniem.

Sebastian Trojanowski, zarządzający portfelami w TMS Brokers
Sebastian Trojanowski, zarządzający portfelami w TMS Brokers

Można to tłumaczyć gorszą koniunkturą w ostatnich dniach na rynkach akcji w związku z obawami o przyszłość umowy handlowej między USA a Chinami. Wydaje się jednak, że przeważyły obawy o przyszłą skalę biznesu Ubera oraz zdolność do egzekucji strategii w pozostałych segmentach działalności (m.in. Uber Eats). Mówiąc inaczej, inwestorzy obawiają się czy spółka jest w stanie dowozić zyski w perspektywie 2-3 lat i nie grozi jej trwała nierentowność. Ponadto, bardzo słabe zachowanie akcji Lyft Inc. od debiutu (-29 proc.) także wpłynęło na słabszy sentyment do Ubera. Pewne symptomy słabszego zachowania kursu można było upatrywać w okresie przed debiutem, gdyż cena emisyjna nie dotknęła górnych widełek, a wycena całej spółki w okolicy 100 mld USD okazała się mrzonką. Tym samym, inwestorzy muszą uzbroić się w cierpliwość i czekać na wyniki spółki w kolejnych kwartałach. Należy jednak pamiętać, że możliwy globalny spadek apetytu na aktywa ryzykowne może silnie wpłynąć na kurs akcji Uber Technologies Inc., gdyż spółka ma przed sobą ok. 2 lata strat netto, a takie spółki są zawsze wyprzedawane w pierwszej kolejności.

Sebastian Trojanowski, zarządzający portfelami w TMS Brokers