Firma podejrzewana o udział w karuzeli VAT wygrywa z fiskusem w sprawie przedłużania terminu zwrotu VAT

sąd prawo

Aż pięciokrotnie organ podatkowy przedłużał spółce z Nowego Sącza termin zwrotu VAT, tyle że jeden z terminów wydłużył już po jego upływie. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie rozpatrujący skargę spółki wniesioną na takie działanie organu stanął po jej stronie, stanowczo stwierdzając, że: „Taka praktyka nie może jednak zostać zaaprobowana … Stan faktyczny sprawy w sposób niewątpliwy wskazuje, iż nastąpiło przerwanie ciągłości w przedłużaniu terminu zwrotu VAT za listopad 2017 r., a zatem jakiekolwiek dalsze czynności procesowe w szczególności wydanie kolejnych postanowień o przedłużeniu terminu tego zwrotu nie były prawnie skuteczne” (wyrok z 18 czerwca 2019 r., sygn. akt I SA/KR 319/19).

Spółka z Nowego Sącza wniosła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie skargę na postanowienie Dyrektora Izby Administracji Skarbowej w Krakowie (dalej: DIAS) ze stycznia 2019 r. utrzymujące w mocy postanowienie Naczelnika Urzędu Skarbowego w Nowym Sączu (dalej: NUS) w przedmiocie przedłużenia terminu zwrotu podatku od towarów i usług za listopad 2017 r. w kwocie ponad 580 tys. zł.

Pięciokrotnie przedłużany termin zwrotu VAT

Deklarację za listopad 2017 r. wykazującą nadwyżkę podatku naliczonego nad należnym wraz z wnioskiem o jej zwrot w 25-dniowym terminie spółka złożyła 5 grudnia 2017 r. Przed jego upływem NUS przedłużył spółce termin zwrotu nadpłaconego VAT do czasu zakończenia weryfikacji rozliczenia, a dokładnie do 30 kwietnia 2018 r. Pięć dni przed, 25 kwietnia 2018 r., zamiast dokonać na rzecz spółki zwrotu, organ przedłużył jego termin ponownie, tym razem do 25 maja 2018 r. Na tydzień przed jego upływem przedłużył termin zwrotu po raz trzeci, a 7 sierpnia 2018 r. po raz czwarty, wyznaczając ostateczny termin zwrotu do 26 października 2018 r.

W październiku 2018 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie uchylił postanowienie DIAS utrzymujące w mocy postanowienie NUS o przedłużeniu terminu zwrotu VAT z 25 kwietnia 2018 r. Kilka tygodni przed wydaniem rozstrzygnięcia NUS postanowieniem z 4 października 2018 r. po raz piąty wstrzymał spółce zwrot podatku. Jako podstawę wskazał wszczęcie kontroli celno-skarbowej w spółce pod względem rzetelności składanych przez nią deklaracji VAT, jak i pod zarzutem jej udziału w karuzeli VAT.

Przedłużanie terminu po jego upływie

Pełniąca funkcję pełnomocnika spółki Kancelaria Prawna „Skarbiec” zaskarżyła powyższe postanowienie, zarzucając organowi m.in. naruszenie procedury doręczania postanowień o przedłużaniu zwrotu. DIAS przyznał, że NUS wysłał do spółki postanowienie o kolejnym przedłużeniu terminu zwrotu VAT 26 kwietnia 2018 r., a więc na 5 dni przed upływem terminu zwrotu (termin ten upływał 30 kwietnia) zakreślonego w poprzednim piśmie przedłużającym. DIAS potwierdził, że postanowienie zostało doręczone spółce 2 maja 2018 r. Jego zdaniem nie doszło jednak do wygaśnięcia terminu na zwrot, bo chwilą przedłużenia jest data wydania aktu administracyjnego, a nie data jego doręczenia. Stwierdził również, że sam fakt doręczenia spółce postanowienia po upływie terminu zwrotu nie prowadzi do jego nieważności, skoro zostało ono wydane i wysłane w terminie.

W odpowiedzi reprezentująca spółkę warszawska kancelaria „Skarbiec” wniosła o uchylenie zaskarżonego postanowienia oraz o zobligowanie organów podatkowych do zwrotu VAT wraz z należnymi odsetkami.

Postanowienia organów drugiej instancji wydane z naruszeniem prawa

Rozpoznający skargę spółki WSA w Krakowie orzekł, że zaskarżone postanowienia organów podatkowych obu instancji zostały wydane z naruszeniem prawa. Jako zasadnicze w sprawie uznał rozstrzygnięcie kwestii skuteczności przedłużenia przez organ terminu zwrotu podatku przed upływem wcześniej przedłużonego terminu.

WSA podzielił pogląd DIAS, że głos orzecznictwa był niejednolity w kwestii, czy o skutecznym przedłużeniu decyduje moment wydania, wysłania czy doręczenia postanowienia o przedłużeniu. Niemniej to właśnie z uwagi na te rozbieżności orzecznicze Naczelny Sąd Administracyjny 16 listopada 2017 r. przedstawił do rozstrzygnięcia składowi 7 sędziów NSA zagadnienie, czy dla zachowania terminu do przedłużenia zwrotu różnicy podatku konieczne jest doręczenie podatnikowi postanowienia przedłużającego przed upływem tego terminu.

Wyrokiem z 23 kwietnia 2018 r. skład 7 sędziów NSA stwierdził, że termin zwrotu różnicy podatku zostaje przedłużony, jeśli przed jego upływem podatnikowi doręczono postanowienie o przedłużeniu (sygn. akt I FSK 255/17). W wyroku tym NSA przywołał rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego z 13 października 2008 r., w którym stwierdzono, że: „chwilą przedłużenia terminu jest data skutecznego wprowadzenia do obrotu prawnego postanowienia przedłużającego termin, czyli odpowiednio data jego doręczenia lub ogłoszenia. Nie jest zatem wystarczające samo tylko sporządzenie (napisanie) i podpisanie postanowienia…” (sygn. akt K 16/07).

Uchylenie postanowień organów

WSA, uchylając postanowienia organów podatkowych pierwszej i drugiej instancji, orzekł: „…od chwili podpisania postanowienia do jego doręczenia, postanowienie faktycznie istnieje, ale nie wywołuje skutków prawnych. (…) Jeżeli zatem podatnikowi nie doręczono postanowienia o przedłużeniu terminu zwrotu różnicy podatku przed upływem terminu (…) to tym samym ma on uprawnione przekonanie, że zwrot różnicy podatku nastąpi w terminie 60 dni (ust. 2) lub 25 dni (ust. 6) od dnia złożenia rozliczenia” (sygn. akt I SA/KR 319/19). Sąd pouczył, że w niniejszej sprawie upływ terminu na przedłużenie zwrotu nastąpił 30 kwietnia 2018 r., bo postanowienie o przedłużeniu z 25 kwietnia 2018 r. weszło do obrotu prawnego już w dacie, gdy objęty przedłużeniem termin upłynął.

Podsumowanie

Przedsiębiorcy są skazani na toczenie sporów z organami podatkowymi, które pod zarzutem udziału w karuzeli VAT, uzasadniają konieczność poszukiwania argumentów do niezwracania podatnikom należnego im nadpłaconego podatku. Co gorsza, jak widać na przykładzie niniejszej sprawy, organy nie chcą zwracać środków po przeprowadzeniu nieskutecznej pod względem znalezienia nieprawidłowości weryfikacji podatnika. Stosują technikę wielokrotnego jej przedłużania w nadziei na znalezienie w końcu uchybienia, które tłumaczyłoby odmowę dokonania zwrotu. Korzystając ze wsparcia kancelarii prawnych doświadczonych w walce z nadużyciami organów, zwłaszcza w obliczu oskarżeń o udział w karuzelach VAT-owskich, przedsiębiorcy mogą z większą skutecznością przeciwstawiać się takiemu urzędniczemu bezprawiu.

Autor: radca prawny Robert Nogacki, Kancelaria Prawna Skarbiec specjalizuje się w ochronie majątku, doradztwie strategicznym dla przedsiębiorców oraz zarządzaniu sytuacjami kryzysowymi.