Inflacja we wrześniu może spaść poniżej 10 proc.

Paweł Majtkowski – analityk eToro
Paweł Majtkowski - analityk eToro

W ostatnich miesiącach, inflacja w Polsce szybko spadała: z poziomu 18,4 proc. w lutym do 11,5 proc. w czerwcu. Gdyby taki trend się utrzymał, to już w sierpniu inflacja spadłaby poniżej 10 proc. Jest to jednak mało prawdopodobne i na jednocyfrową inflacją poczekamy najwcześniej do września. Mamy obecnie najwyższą inflację i najniższe bezrobocie w Unii Europejskiej.

W zeszłym roku, inflacja w lipcu i sierpniu rosła zdecydowanie wolniej niż w pozostałych miesiącach. Ceny w lipcu poszły w górę o 0,5 proc. m/m i 0,8 proc. w sierpniu, podczas gdy w okresach od marca do czerwca oraz od września do października, ich wzrost był zawsze wyższy niż 1,5 proc. Ten efekt bazy spowoduje, że w wakacje inflacja nie będzie już spadać tak szybko jak w ostatnich miesiącach. Na jej spadek do wartości jednocyfrowej poczekamy co najmniej do września, a w bardziej pesymistycznym scenariuszu – nastąpi to w październiku.

Spadającej inflacji może zagrozić (choć jak się wydaje, nie zatrzyma spadku) zwiększony poziom wydatków budżetowych związanych ze zbliżającymi się wyborami. Wyścig do Sejmu jest bardzo wyrównany, a to będzie budzić pokusę, by rozstrzygnąć go składając coraz dalej idące obietnice socjalne. Przykład propozycji zmian programu 500 Plus na 800 Plus pokazuje, że także termin wprowadzenia zmian może być elementem kampanii, a opozycja może także skłaniać rząd do realizacji swoich obietnic jeszcze przed wyborami.

Samo podniesienie świadczenia ma taki sam efekt, jak dokonanie jednej obniżki stóp procentowych o 0,25 pp. Istnieje także możliwość, że przed wyborami dojdzie do pierwszej standardowej obniżki stóp procentowych, co także utrudni walkę z inflacją.

Mimo spadków, Polska ma obecnie najwyższą inflację w Unii Europejskiej. W krajach, gdzie inflacja była wcześniej wyższa, np. na Łotwie, spadła jeszcze bardziej dramatycznie. I wydaje się, że ta stan może się utrzymywać w najbliższych miesiącach. Polska ma obecnie najwyższą inflację w UE, a jednocześnie najniższe bezrobocie, co wydaje się idealnym miksem do dokonania podwyżki stóp procentowych. Jednak RPP zakończyła serię podwyżek jeszcze w zeszłym roku i obecnie – bardziej ze względów politycznych niż ekonomicznych – prawdopodobna jest raczej obniżka stóp.

Wraz ze spadająca inflacją, zmniejszają się dotyczące jej obawy inwestorów. Badanie Puls Inwestora Indywidualnego eToro obejmujące ostatni kwartał, odsetek inwestorów uważających inflację za największe ryzyko zewnętrzne spadł z 27 proc. do zaledwie 7 proc. Jednocześnie mocno wzrosła, z 8 proc. do 36 proc., liczba inwestorów obawiających się o stan polskiej gospodarki. To efekt obaw dotyczących możliwej recesji oraz możliwych skutków finansowych kampanii wyborczej, również widocznych w badaniu.

Inflacja spada nie tylko w Polsce, ale także w USA i strefie Euro. W USA inflacja spadła z poziomu 6,6 proc. w styczniu do 4 proc. w maju. W strefie Euro z 8,6 proc. w styczniu do 5,5 proc. w czerwcu.  Zarówno w USA, jak i w strefie Euro, spodziewamy się pod koniec lipca, po jeszcze jednej podwyżce stóp o 0,25 p.p., co powinno wesprzeć dalszy spadek inflacji.

Paweł Majtkowski, analityk eToro w Polsce