Koniec z Ja ne rozumiju. Ukraińcy chcą mówić po polsku

    ludzie

    Ponad połowa Ukraińców (67 proc.), którzy chcą pracować w naszym kraju nie zna języka polskiego. Jedynie 33 proc. opanowało go w różnym stopniu. Już niebawem ta sytuacja może się zmienić – nasi wschodni sąsiedzi chcą uczyć się mówić po polsku. Jednak mimo chęci Ukraińców tylko 7 proc. pracodawców znad Wisły planuje finansować kursy językowe dla swoich pracowników z zagranicy. 

    Popularność języka polskiego wśród Ukraińców rośnie. Ci, którzy planują wyjechać do Polski w celach zarobkowych chcą komunikować się z pracodawcą w naszym ojczystym języku. Mają na tym polu wiele do nadrobienia i w większości są zdani tylko na siebie. Aż 67 proc. Ukraińców wiążących przyszłość zawodową z naszym krajem nie zna języka polskiego. 30 proc. opanowało go w stopniu umożliwiającym komunikację, a tylko 3 proc. Ukraińców przyznaje, że zna nasz język biegle – wynika z badania zleconego przez Gdański Urząd Pracy, które przeprowadzili Pracodawcy Pomorza we współpracy z Grupą Progres.

    Pomimo braku znajomości języka polskiego wśród 67 proc. ankietowanych zamierzających pracować w Polsce, aż 74 proc. z nich wyraziło chęć skorzystania z kursów językowych i szkoleń rozwijających znajomość języka polskiego. 26 proc. badanych uważa, że nie jest to konieczne do pracy w naszym kraju.

    – Do tej pory pracodawcy nie zachęcali Ukraińców do nauki polskiego. Ci, którzy go nie znali pracowali w zespołach rosyjskojęzycznych lub ukraińskojęzycznych. Ambitniejsi rozmawiali z Polakami próbując nauczyć się ich języka – mówi Yuliia Novytska, Kierownik Działu Legalizacji Zatrudnienia w Grupie Progres. – Ukraińcy zrozumieli jednak, że jeśli chcą dobrze zarabiać i rozwijać się zawodowo w Polsce muszą znać ojczysty język swojego pracodawcy. Coraz częściej pytają o możliwość sponsorowania kursu językowego przez pracodawcę. Korzystają też z programów Unii Europejskiej finansujących lub współfinansujących naukę polskiego – mówi Yuliia Novytska.

    Firmy nie pomagają? Pracodawcy oczekują znajomości języka polskiego jedynie wobec kandydatów ubiegających się o stanowisko wymagające wysokich kwalifikacji. W przypadku pracowników niewykwalifikowanych kluczowa jest chęć do pracy, uczciwość, odpowiedzialność i zdyscyplinowanie. Niewielu przedsiębiorców planuje też benefity w postaci dofinansowania szkoleń językowych (ok. 7 proc.). Co powoduje, że mimo zapotrzebowania na pracowników z Ukrainy ciężar nauki języka polskiego spoczywa na nich.