Powszechnie uważa się, że format logistyki miejskiej jest ostatnim etapem dystrybucji towarów do obszarów miejskich. Prawda jest jednak taka, że pojęcie to jest na tyle szerokie, że może stanowić pierwszy i ostatni element łańcucha dostaw.
City logistics od podstaw
Cechy charakterystyczne obiektów tego formatu to wielkość magazynu, zazwyczaj oscylująca pomiędzy 3000 a 7000 metrów kwadratowych. Charakter obiektu to zwykle stand alone lub mały park. Zazwyczaj znajduje się on maksymalnie 30 minut od centrum aglomeracji i obsługuje wyłącznie rynek lokalny, co odróżnia go od dużych centrów dystrybucyjnych i cross-docków. Obiekty city logistics przygotowane są do pracy wielu najemców jednocześnie, a standard biur jest zazwyczaj wysoki. Na rozwój tego formatu wpłynął w dużym stopniu rozwój branży e-commerce.
Dlaczego logistyka miejska?
Największą przewagę tego formatu stanowi fakt, że właściwa lokalizacja jest kluczowa w łańcuchu dostaw. Koszty transportu stanowią bowiem 50% kosztów logistyki. Rosnące oczekiwania konsumentów, co do terminowości i jakości dostawy, zwiększają nieefektywność ostatniej mili, a co za tym idzie, wpływają na wzrost kosztów związanych z transportem. Ich zmniejszenie powinno być celem każdej strategii ostatniego połączenia. Obiekty city logistics są atrakcyjne dzięki przystępnym lokalizacjom, pozwalającym na ograniczenie kosztów związanych z transportem – zaznaczył Maciej Szczepański z Cushman & Wakefield.
Największym atutem obiektów city logistics jest możliwość ograniczenia kosztów ostatniej mili. Według badań Cushman & Wakefield przeprowadzonych w Paryżu każde 10 minut średniego dystansu trasy od magazynu miejskiego skutkuje oszczędnościami nawet 1 miliona dolarów rocznie w całkowitych kosztach dostawy (źródło: TLLC Model, Cushman & Wakefield & P3 Logistics Parks).
W panelu dyskusyjnym udział wzięli zaproszeni goście: Maciej Krawiecki, Head of Leasing z firmy 7R, która w projekcie City Flex Last Mile Logistics jako pierwsza na rynku zaoferowała powierzchnię w formacie logistyki miejskiej, oraz Sebastian Danek, Dyrektor ds. Transportu w sieci marketów RTV EURO AGD, która aktywnie korzysta z tego rodzaju nieruchomości magazynowych.
Trend rozwoju magazynów miejskich na świecie obserwujemy już od kilku lat i jako pierwszy deweloper magazynowy w Polsce wprowadziliśmy w 2018 r. na rynek ofertę 7R City Flex Last Mile Logistics. Pandemia COVID-19 pokazała, że wiele firm musi przemodelować swoje łańcuchy dostaw szybciej niż planowały, aby utrzymać ciągłość operacji. Magazyny ostatniej mili, zlokalizowane blisko centrów miast, odgrywają znaczącą rolę w zachowaniu elastyczności biznesu i realizacji dostaw typu „Same Day Delivery” oraz niezachwianej dystrybucji dóbr pierwszej potrzeby. W Stanach i Wielkiej Brytanii, gdzie bardzo trudno o grunty w strefie miejskiej, deweloperzy coraz częściej decydują się na projekty brownfield, adaptujące np. centra handlowe w magazyny ostatniej mili. Widać także duży popyt wśród inwestorów na tego typu aktywa. Na przełomie roku 2019 i 2020 sprzedaliśmy kolejno trzy projekty City Flex do SEGRO European Logistics Partnership. Prognozujemy, że wielki boom na magazyny miejskie jeszcze przed nami. – zaznacza Maciej Krawiecki, Head of Leasing w 7R.
RTV EURO AGD rozwija się bardzo dynamicznie i w związku z tym inwestuje w rozbudowę infrastruktury. Szybkie, sprawne i terminowe dostawy są kluczowe w naszej branży, zwłaszcza teraz, w dobie rosnącej popularności zakupów online. Dobrze dopasowana infrastruktura magazynowa w odpowiedniej lokalizacji przekłada się na komfort i bezpieczeństwo pracy, a przede wszystkim na jakość procesów, ich elastyczność i efektywność. To bardzo ważne kwestie, bo od nich zależy wysoki poziom serwisu logistycznego zapewnianego naszym klientom – dodaje Sebastian Danek, Dyrektor ds. Transportu w RTV EURO AGD.