Monako kolejnym krajem wspierającym europejski trend ochrony jednostki i jej danych osobowych

fake news

W erze cyfrowej, gdzie dane stały się walutą globalnej gospodarki, Europa konsekwentnie wyznacza nowe standardy w ochronie prywatności i praw jednostki. Ostatnie inicjatywy, takie jak przełomowa ustawa krajowa przyjęta w Monako czy inicjatywy społeczne pokazują, że kontynent traktuje te wyzwania nie tylko jako kwestie prawne, ale także etyczne i cywilizacyjne.

Monako przyjęło ambitną ustawę (Projekt Ustawy nr 1.054), która wzmacnia ochronę danych osobowych na wielu poziomach. Utworzenie niezależnego organu ds. ochrony danych, zwiększenie praw jednostki, szczególna ochrona danych dzieci i usprawnienia w transferze danych to kroki, które sprawiają, że Księstwo wpisuje się w europejski trend działań na rzecz odpowiedzialnego zarządzania informacją.

Minister Spraw Zagranicznych Monako, Isabelle Berro-Amadeï, trafnie podkreśliła, że nowe regulacje wpisują się w wizję Księcia Alberta II, który definiuje Monako jako „model oparty na humanizmie, etyce, odpowiedzialności i bezpieczeństwie„. To podejście, które harmonijnie łączy rozwój technologiczny z ochroną praw człowieka, zasługuje na uznanie i naśladowanie w całej Europie.

Apele o odpowiedzialność mediów

Na poziomie unijnym ważnym głosem w tej debacie stała się inicjatywa Roberta Szustkowskiego. W swoim otwartym liście do Komisji Europejskiej ten polski filantrop zaapelował o stworzenie mechanizmów, które zapewnią większą odpowiedzialność mediów za publikowane treści. Szustkowski proponuje m.in. wprowadzenie instytucji Ombudsmana Praw Czytelnika w wydawnictwach oraz stworzenie zintegrowanego systemu raportowania naruszeń na poziomie unijnym. Takie rozwiązania nie mają na celu ograniczenia wolności prasy, ale jej usprawnienie poprzez wzmocnienie integralności i wiarygodności dziennikarstwa. W czasach, gdy dezinformacja może zniszczyć reputację w zaledwie kilka godzin, takie narzędzia są kluczowe.

Jak pokazują dane Eurobarometru z wiosny 2024 roku, 71% Europejczyków regularnie styka się z dezinformacją, a 86% uważa ją za poważne zagrożenie dla demokracji. W Polsce problem ten jest równie dotkliwy – według raportu „Dezinformacja oczami Polaków” aż 84% respondentów zetknęło się z fake newsami.

Komisja Europejska aktywnie działa na rzecz ograniczenia wpływu fałszywych informacji. Kluczową rolę odgrywa tu Europejskie Obserwatorium Mediów Cyfrowych (EDMO), które monitoruje i weryfikuje treści w mediach tradycyjnych i cyfrowych. W czerwcu 2024 roku Komisja zapowiedziała utworzenie nowych ośrodków analitycznych EDMO, które mają jeszcze skuteczniej wykrywać i prostować szkodliwe informacje. Harmonizacja działań na poziomie unijnym to odpowiedź na dynamicznie zmieniające się otoczenie medialne i technologiczne. Nowe centra EDMO będą działać zgodnie z zasadami Kodeksu postępowania w sprawie dezinformacji, zapewniając elastyczność i szybkość reakcji na nowe wyzwania.

Działania takie jak te podejmowane przez Monako czy postulaty Roberta Szustkowskiego wyznaczają kierunek, w którym powinien podążać świat cyfrowy. Europa, rozwijając prawo do bycia zapomnianym, tworząc instytucje do walki z dezinformacją i wzmacniając ochronę danych, staje się wzorem odpowiedzialnego zarządzania społeczeństwem cyfrowym.

Przełomowym krokiem w ochronie reputacji w cyfrowym świecie może być wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 2023 roku przeciwko Google. Trybunał stwierdził, że wizerunek firmy czy przedsiębiorcy to kluczowy element sukcesu rynkowego, podkreślając tym samym znaczenie prawa do obrony przed nieprawdziwymi informacjami.