Niemal 45 proc. dużych polskich firm przyznaje, że inicjatywy ekologiczne mogą przynieść korzyści finansowe

    Artur Tomaszewski - Prezes Zarządu
    Artur Tomaszewski - Prezes Zarządu DNB Bank Polska S.A.
    • Z raportu DNB Bank Polska i PwC „Kierunki 2020. Zielona odpowiedzialność biznesu. Czy biznes przyjazny środowisku się opłaca?” wynika, że w największym stopniu na środowisko wpływają przemysł wytwórczy i producenci żywności.
    • Biznes ma przewagę nad społeczeństwem i aparatem państwa, jeżeli chodzi o skuteczność we wdrażaniu inicjatyw środowiskowych.
    • Ponad połowa dużych polskich firm, kierując się troską o środowisko, wprowadziła zmiany w swojej ofercie.
    • Troska o środowisko i oczekiwanie społeczne to najważniejsze czynniki, które skłaniają przedsiębiorstwa do zmiany strategii biznesowej.

    W badaniu przeprowadzonym przez DNB Bank Polska i firmę doradczą PwC wśród największych polskich przedsiębiorstw niemal jedna czwarta ankietowanych uznaje zanieczyszczenie środowiska za największe wyzwanie ludzkości, a co piąty respondent widzi zagrożenie w zmianach klimatycznych. Zdecydowana większość szkód dla środowiska naturalnego wynika z aktywności konsumentów i przedsiębiorców. Jednocześnie to właśnie ich świadomość i podejście najtrudniej zmienić – obywatele nie czują, żeby ich działania miały realny wpływ na globalne problemy środowiskowe, a przedsiębiorcy drobiazgowo analizują strukturę swoich kosztów. Tymczasem gdyby wszyscy Polacy zdecydowali się korzystać wyłącznie z zielonej energii pozwoliłoby to na ograniczenie emisji CO2 o 57 mln t, co odpowiada 17 proc. rocznej emisji Polski. To imponujący wynik, ale siła oddziaływania biznesu na środowisko jest jeszcze większa. Tylko sto najbardziej szkodliwych firm odpowiada za emisję 70 proc. przemysłowych gazów cieplarnianych, jakie trafiły do atmosfery od 1988 do 2015 roku. Sama elektrownia Bełchatów emituje rocznie 38 mln ton CO2 – mówi Artur Tomaszewski, prezes DNB Bank Polska.

    Branża branży nie równa

    Nie ulega wątpliwości, że praktycznie każda branża w pewnym stopniu wpływa na środowisko. Aż 70 proc. słodkiej wody pobieranej bezzwrotnie z jezior i rzek trafia do firm działających w sektorze rolniczym i służy przede wszystkim do produkcji żywności. Dalsze 20 proc. całkowitego poboru jest używane do celów przemysłowych. Wiele sektorów oddziałuje jednak na dany obszar w podobny sposób, choć w powszechnej opinii wcale tak nie jest. Przykładowo farmacja i handel detaliczny generują plastik o podobnie krótkim okresie wykorzystania, który nieodpowiednio zagospodarowany prowadzi do tych samych negatywnych konsekwencji dla ludzi i środowiska. Branża farmaceutyczna emituje więcej gazów cieplarnianych niż branża samochodowa, różnica może sięgać nawet 55 proc., choć w powszechnej świadomości producenci leków nie są wiązani z wysoką emisyjnością. Wpływ środowiskowy branży TMT (technologia, media, telekomunikacja), także rzadko przytaczanej przy omawianiu zagrożeń środowiska, również nie jest zerowy. Jak jednak wynika z raportu DNB i PwC największy wpływ na środowisko mają przemysł wytwórczy i producenci żywności.

    OBSZAR WPŁYWU TMT ENERGIA
    I PALIWA
    PRZEMYSŁ WYTWÓRCZY ŻYWNOŚĆ HANDEL FARMACJA
    Zanieczyszczenie powietrza   + +   +  
    Gazy cieplarniane + + + + + +
    Odpady +   + + + +
    Użytkowanie ziemi       +    
    Zużycie wody     + +   +
    Zanieczyszczenie wody   + +      

    Źródło: Opracowanie własne PwC dla DNB Bank Polska

    Pierwsze kroki

    Najbardziej bezpośredni wpływ dotyczy szkodliwości samych towarów, które przedsiębiorcy dostarczają na rynek. W zależności od tego, z jakich materiałów wykonane są poszczególne produkty, ich użytkowanie przez konsumentów może być mniej lub bardziej szkodliwe dla otoczenia. Oprócz tego firmy mogą ograniczać swój negatywny wpływ na środowisko poprzez reorganizację procesów wewnętrznych. Do tej kategorii należy zaliczyć działania takie jak wymiana żarówek na energooszczędne, wprowadzenie polityki segregowania odpadów w biurach, ale też zmianę polityki podróży służbowych polegającą na promowaniu wideokonferencji, carsharingu i transportu kolejowego zamiast podróży samolotami. Trzeci kanał wpływu biznesu na środowisko sprowadza się do oddziaływania pośredniego i polega na kształtowaniu postaw oraz nawyków konsumenckich. –– Ponad 67 proc. największych firm w Polsce wdrożyło już inicjatywy, mające zmniejszyć ich wpływ na środowisko, a 14,5 proc. ma to w planach. I tak w 76 proc. przedsiębiorstwach segreguje się śmieci, a w 73 proc. używa energooszczędnych żarówek. Co ważne, niemal połowa firm prowadzi akcje edukacyjne dla pracowników – mówi Jacek Socha, wiceprezes PwC Polska.

    Bardziej rozwiniętym jest trudniej

    Biorąc pod uwagę trudność podjęcia skoordynowanych i efektywnych działań środowiskowych oraz potencjalny wpływ na środowisko poszczególnych aktorów życia społeczno-gospodarczego, to właśnie przedsiębiorcy mogą być tymi podmiotami, których postawa będzie miała w przyszłości decydujący wpływ na stan ziemi, wód i powietrza. Jednocześnie 73,5 proc. dużych firm uważa, że to politycy mogą w największym stopniu przeciwdziałać zmianom środowiskowym. Niewiele mniej ankietowanych (70 proc.) wskazało na biznes, a 63 proc. na społeczeństwo.

    Jak pokazują badania, wskaźnik ROA, czyli zwrot z aktywów przedsiębiorstw prowadzących działalność w krajach rozwijających się po zwiększeniu zaangażowania w inicjatywy środowiskowe, może wzrosnąć o 3,2 proc. W krajach rozwiniętych rośnie on o 1,1 proc. W państwach, które znajdują się na wczesnym etapie rozwoju wdrożenie usprawnień w zakresie praktyk środowiskowych jest stosunkowo proste – na ogół nie obowiązują bowiem żadne dobre praktyki w tym obszarze. Działania takie jak recykling odpadów czy wyłączanie nieużywanych urządzeń są stosunkowo łatwe do wprowadzenia, wymagają niskich nakładów finansowych i czasowych, a dość szybko przynoszą wymierne korzyści. – Firmy w krajach rozwiniętych znajdują się na wyższym poziomie rozwoju, co oznacza że podstawowe dobre praktyki środowiskowe zostały już przez nie wdrożone. Dalszy wzrost zaangażowania środowiskowego wymaga więc implementacji zdecydowanie bardziej zaawansowanych technologii, co wiąże się z wyższymi kosztami i często bardziej odsuniętymi w czasie korzyściami – mówi Artur Tomaszewski.

    Koszty przeważają nad korzyściami?

    Wydaje się, że część największych firm dostrzega w inicjatywach środowiskowych pewną szansę na budowę rynkowej przewagi i poprawę swoich wyników – 44 proc. respondentów w badaniu DNB i PwC przyznaje, że działania ekologiczne mogą przynieść wymierne korzyści finansowe. Największą grupę stanowią jednak przedsiębiorcy, którzy co prawda dostrzegają w działaniach pro-środowiskowych pewne korzyści wizerunkowe, ale ich zdaniem w krótkim okresie koszty przewyższają korzyści (47 proc. respondentów).  Co istotne, z badań wynika, że pozytywny wpływ inicjatyw środowiskowych na wyniki finansowe przedsiębiorstw nie jest automatyczny, wymaga odpowiedniego zaplanowania działań i właściwego zarządzania przedsiębiorstwem. Nieco zaskakujące mogą wydawać się rezultaty dotyczące regulacji (38 proc.) – skoro określone przepisy prawa dotyczą wszystkich przedsiębiorców, to również dla wszystkich powinny być one ważnym bodźcem do podjęcia pewnych działań pro-środowiskowych.  – Stosunkowo niska liczba wskazań może w tym przypadku sugerować, że wielu przedsiębiorców wprowadza swoje inicjatywy, wyprzedzając przepisy prawa, co oznacza, że poszukują oni w nich pewnego źródła przewagi rynkowej – tłumaczy Jacek Socha.

    Polski biznes a środowisko

    Ocena środowiskowej efektywności polskiej gospodarki wypada raczej niekorzystnie w zestawieniu z wynikami osiąganymi przez inne państwa Unii Europejskiej – szczególnie duża przestrzeń do poprawy dotyczy produktywności zasobów i energii. Wdrożenie technologii i praktyk zarządczych, które pozwolą na bardziej efektywne wykorzystanie zasobów może być ważnym krokiem na drodze ku zielonej gospodarce, a wiele z inicjatyw, jakie można podjąć w tych obszarach, to działania stosunkowo proste i tanie. To jednak tylko pierwszy krok. Przedsiębiorcy, którzy chcą faktycznie przyczynić się do poprawy stanu środowiska, a przy tym odnieść indywidualne korzyści rynkowe, powinni próbować zreorganizować swoje produkty i procesy tak, aby uwzględnić specyfikę działalności, którą prowadzą, a z inicjatyw pro-środowiskowych uczynić silną stronę swojego biznesu. Świadomi obywatele poprzez określone decyzje konsumenckie motywują przedsiębiorców do podejmowania działań pro-środowiskowych, a podejmując decyzje polityczne wpływają na priorytety polityki realizowanej przez rządy. Politycy z kolei tworzą regulacje, które mogą oddziaływać na decyzje konsumenckie (np. dotyczące tego jaki samochód kupić, jakich materiałów używać do ogrzewania mieszkania, czym jeździć do pracy itp.), ale przede wszystkim kształtują bodźce i warunki konkurencji pomiędzy przedsiębiorcami.