Przez opłatę ostrożnościową może zostać zachwiana stabilność finansowa banków. Odczują to również ich klienci

Bartosz Wyżykowski

Senacka komisja zajmie się dziś projektem nowelizacji ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, nakładającej na banki tzw. opłatę ostrożnościową. To może oznaczać wypływ z sektora bankowego nawet 1,6 mld zł. Środowisko bankowe alarmuje, że kolejne obciążenia nie wpłyną korzystnie na stabilność finansową instytucji. A to pośrednio mogą odczuć też ich klienci. Tym bardziej, że i niektóre zapisy prawne budzą wątpliwości ekspertów. To ostatnia szansa na wprowadzenie zmian.

Nowelizacja ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym oraz niektórych innych ustaw przewiduje między innymi nałożenie na instytucje finansowe tzw. opłaty ostrożnościowej, wpłacanej na rzecz Bankowego Funduszu Gwarancyjnego i ewidencjonowanym na specjalnym funduszu własnym, tzw. funduszu stabilizacyjnym. Środki z tego funduszu mają być wykorzystywane na finansowanie przez Skarbu Państwa wsparcia udzielanego bankom.

Poza istniejącą obecnie w ustawie o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym opłatą roczną i planowaną obecnie opłatą ostrożnościową Ministerstwo Finansów pracuje nad kolejną opłatą na tzw. fundusz uporządkowanej likwidacji banków.

– Przy założeniu, że stawka opłaty ostrożnościowej zostanie ustalona na najwyższym poziomie, to będzie to rokrocznie 1,6 mld złotych tylko z tego tytułu, a do tego dojdą kolejne opłaty. Co więcej, w projekcie, który jest obecnie w Ministerstwie Finansów planuje się, że minister będzie miał możliwość pobierania opłat np. za kilka lat do przodu, jeżeli wystąpią szczególne sytuacje – podkreśla Bartosz Wyżykowski, ekspert Konfederacji Lewiatan. – Tego rodzaju sytuacje na pewno nie służą stabilności finansowej rynku bankowego.

Zdaniem eksperta, może się to przełożyć na wyższe prowizje banków dla klientów.

Konfederacja Lewiatan krytycznie odnosi się do zapisu nowelizacji, zgodnie z którym opłata ostrożnościowa ponoszona przez banki na fundusz stabilizacyjny nie stanowiłaby kosztów uzyskania przychodów.

– Obecna opłata roczna, która jest wpłacana na BFG stanowi koszt uzyskania przychodów zgodnie z ustawą o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym. Ministerstwo Finansów argumentuje to w ten sposób, że fundusz stabilizacyjny, na który opłata ta będzie uiszczana, spełnia inny cel niż fundusz środków gwarantowanych, do którego obecnie odprowadzana jest opłata roczna, w związku z czym w tym drugim przypadku nie mamy mieć do czynienia z kosztem uzyskania przychodu – wyjaśnia ekspert Konfederacji Lewiatan w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria. – Nie zgadzamy się z tym – podkreśla.

Zdaniem Bartosza Wyżykowskiego cele obu funduszy są zbliżone, a ponadto o tym, co stanowi koszt uzyskania przychodów decydują przepisy ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych.

– Art. 15 ustawy o CIT przewiduje, że każdy koszt, który jest związany z działalnością gospodarczą ma na celu uzyskanie przychodu, stanowi koszt uzyskania przychodu. Ta opłata jest podstawową opłatą, którą banki będą musiały uiszczać, aby móc prowadzić działalność gospodarczą. W związku z tym nie ma żadnych podstaw do tego, żeby różnicować ją podatkowo np. w stosunku do obecnej opłaty rocznej – uważa ekspert.

Konfederacja Lewiatan kwestionuje też fakt, że przez nieprecyzyjny przepis banki mogą zostać obciążone opłatą ostrożnościową również za okres sprzed wejścia w życie nowelizacji ustawy.

– Uważamy, że ta kwestia powinna być przesądzona jednoznacznie w ustawie. W innym wypadku skutek będzie taki, że już za rok 2013 banki będą musiały wnieść opłaty ostrożnościowe i to do końca roku, a już do 31 marca 2014 – opłaty za przyszły rok – mówi Bartosz Wyżykowski.

To ostatnia szansa na zmiany w ustawie, którą Sejm uchwalił 21 czerwca. Dziś zajmie się nią senacka Komisja Budżetu i Finansów Publicznych.

Opłata ostrożnościowa ma być uiszczana w wysokości iloczynu stawki nieprzekraczającej 0,2% i podstawy naliczania opłaty rocznej. Przy określaniu wysokości stawki obowiązkowej opłaty rocznej oraz stawki opłaty ostrożnościowej rada funduszu będzie uwzględniała przede wszystkim sytuację w sektorze finansowym oraz wskaźniki makroekonomiczne.

Decyzja o uruchomieniu przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny środków na finansowanie działań pomocowych będzie należała do organów funduszu, ale działających na wniosek ministra finansów. W założeniu ma to doprowadzić do udzielania pomocy bankom we wczesnym stadium w celu zwiększenia szans na ich przetrwanie.

Opłaty ostrożnościowe od banków pobiera się np. w Wielkiej Brytanii, na Węgrzech, w Austrii, Portugalii oraz we Francji