Są pieniądze na zakładanie firm w 2015 roku. Duże pieniądze

Co oprócz pensji? Pozafinansowe benefity dla pracowników.

Masz pomysł na biznes, ale brakuje Ci kapitału na jego realizację? Wbrew utartym stereotypom możliwości sfinansowania startu w biznesie nie brakuje. Blisko 27 tys. nowych firm może powstać w 2015 roku tylko z puli przygotowanej na bezzwrotne dotacje z urzędów pracy – wynika z danych, do których dotarł Bankier.pl. A to tylko jeden z wielu sposobów zdobycia środków na założenie firmy w tym roku.

Są pieniądze dla przedsiębiorczych i wystarczy trochę wysiłku, by po nie sięgnąć. Obok popularnych bezzwrotnych dotacji z urzędu pracy, na młodych przedsiębiorców czeka w tym roku pula ponad 150 mln zł preferencyjnych pożyczek na zakładanie biznesów. W ramach programu „Pierwszy biznes – wsparcie w starcie”, studenci i absolwenci mogą sięgnąć po maksymalnie 75 tys. zł.

Osoby z pomysłami w sektorze IT mogą po pieniądze wybrać się do inkubatorów technologicznych. Podmioty te w jeden pomysł mogą zainwestować nawet 200 tys. euro, obejmując nie więcej niż 50% udziałów. Jak dowiedział się Bankier.pl pulą wolnych środków na inwestycje w perspektywiczne startupy wciąż dysponują takie podmioty jak AIP Seed Capital, Akcelerator Innowacji NOT czy IdeaLab. Na ciekawe pomysły czekają także inwestorzy zrzeszeni w sieciach aniołów biznesu. Są to osoby fizyczne lub przedsiębiorcy, którzy inwestują w przedsięwzięcia na wczesnym etapie ich rozwoju. Tylko w ramach PSAB-I aniołowie biznesu zadeklarowali około 300 mln zł na inwestycje w start-upy o wysokim potencjale wzrostu – wynika z danych uzyskanych przez Bankier.pl. Młodych przedsiębiorców zapraszają do zgłaszania projektów także przedstawiciele sieci AMBER czy Lewiatan Business Angels.

– Przyznanie wsparcia dla początkującego przedsiębiorcy i jego wysokość zależy od wielu czynników. Dla anioła biznesu obok pomysłu najważniejsze są kompetencje zespołu, który ma ideę wcielić w życie. Nawet najbardziej innowacyjny projekt jest bowiem niewiele wart bez odpowiednich ludzi – tłumaczy Grzegorz Marynowicz. – Paleta możliwości dla osób przedsiębiorczych jest duża, toteż zarówno twórca innowacyjnej technologii, jaki i pomysłodawca przysłowiowego warzywniaka mają szansę na pozyskanie w 2015 roku finansowego zastrzyku – mówi Grzegorz Marynowicz, analityk portalu Bankier.pl.