W ostatnim czasie można zaobserwować wyraźne osłabienie inwestycji nazywanych „Trump trades”, które dotychczas cieszyły się rosnącą popularnością po wygranej Donalda Trumpa. Dotyczy to przede wszystkim dolara amerykańskiego i kryptowalut, które po początkowych silnych wzrostach obecnie tracą impet. Podobny spadkowy trend widać w notowaniach niektórych spółek powiązanych z polityką Trumpa, takich jak prywatne więzienia Geo Group czy Trump Media & Technology Group. Dodatkowo indeks S&P 500 od trzech tygodni nie osiągnął nowego szczytu, co budzi obawy części inwestorów o kondycję rynku akcji w USA.
Zgoła inaczej wygląda sytuacja na rynkach chińskich i europejskich. Indeks Hang Seng w Hongkongu zyskał blisko 13% od początku roku, a Euro Stoxx 50 przebił historyczny rekord pierwszy raz od 25 lat. Szczególnie mocno wyróżniają się chińskie spółki technologiczne: notowania Alibaba Group wzrosły o ponad 45%. Za taki stan rzeczy odpowiadają między innymi innowacje prezentowane przez tamtejsze firmy. Demonstracja sztucznej inteligencji DeepSeek pozytywnie wpłynęła na nastawienie inwestorów do chińskiego sektora nowych technologii, a wdrożenie systemu „God’s Eye” w samochodach elektrycznych BYD Co. dodatkowo wzmocniło wiarę w potencjał chińskich producentów.
Na amerykańskim rynku jedną z głównych obaw stanowi niepewność co do dalszych działań administracji prezydenta Trumpa. Brak wyraźnych decyzji w sprawie ceł oraz możliwość obniżenia rentowności obligacji skarbowych mogą w przyszłości dodatkowo osłabić dolara. W efekcie inwestorzy wykazują większą ostrożność w podejmowaniu decyzji, obserwując jednocześnie rozwój sytuacji politycznej i gospodarczej w USA.
Mimo to większość analityków studzi obawy o szybki koniec dobrej passy na Wall Street. Według nich obecne wahania to typowy przykład realizacji strategii „kupuj plotki, sprzedawaj fakty”. Fundamenty gospodarki amerykańskiej pozostają mocne, a tempo jej wzrostu nadal przewyższa dynamikę notowaną w strefie euro. Dlatego eksperci zgodnie podkreślają, że perspektywa trwałej hossy w Stanach Zjednoczonych nie jest poważnie zagrożona.
Krzysztof Kamiński – Oanda TMS