Spółki z warszawskiej giełdy dają zarobić na dywidendach. O ponad 10 proc. w dwa lata i o ponad 98 proc. w ciągu dekady wzrósł uwzględniający je indeks WIG20TR

rp_375e4ed0eb_585987100-GPW-wig20tr.png

CEO Magazyn Polska

Na warszawskiej giełdzie można dobrze zarobić. Bo choć od ponad trzech lat wartość indeksu blue chipów zmienia się w niewielkim zakresie, to dywidendy wypłacane przez część spółek znacząco zwiększają zyski inwestorów. Uwzględniający dochody z wypłaty dywidendy i emisji nowych akcji indeks WIG20TR przez dwa lata wzrósł o ponad 10 proc.

Wartość indeksu WIG20TR, czyli WIG20 Total Return warszawska giełda publikuje od dwóch lat. W tym czasie podstawowy WIG20, wyliczany tylko na podstawie cen akcji, praktycznie się nie zmienił. To oznacza, że dywidendy wypłacane przez największe giełdowe spółki dały inwestorom 10 proc. dodatkowego zysku w dwa lata.

– W dobie coraz niższych stóp procentowych wyraźnie zauważamy wzrost zainteresowania inwestorów spółkami dywidendowymi, czyli takimi, które wypłacają dywidendę i regularnie tą dywidendą dzielą się z inwestorami mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Tomasz Wiśniewski, wicedyrektor Działu Rozwoju Produktów Informacyjnych i Indeksów Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie. – Wystarczy tylko spojrzeć na oprocentowanie stóp procentowych czy lokat bankowych w tej chwili. Znalezienie oferty na poziomie 3-4 proc. graniczy z cudem, natomiast w przypadku WIG20TR stopa dywidendy wynosi około 4 proc.

Giełda zaczęła publikować WIG20TR dwa lata temu, jednak wyliczany jest on znacznie dłużej. W ciągu dekady stopa zwrotu WIG20 wzrosła o 24,78 proc., podczas gdy WIG20TR zyskał 98,32 proc.

– Te 70 punktów procentowych różnicy jest efektem dodatkowych zysków, które osiągnęli inwestorzy z inwestycji w te spółki, które dzielą się zyskiem w formie dywidendy czy w efekcie emisji nowych akcji z prawem poboru podkreśla Tomasz Wiśniewski.

Jest to wynik tym ciekawszy, że nie każda spółka wypłaca dywidendę. Na tak dynamiczny wzrost dochodowego indeksu WIG20TR wpływ miały jednak tylko te, które zyskami podzieliły się z akcjonariuszami.

– Tu nastąpiła różnica w stosunku do tego, co miało miejsce jeszcze kilka lat temu podkreśla wicedyrektor Działu Rozwoju Produktów Informacyjnych i Indeksów GPW. – Otóż wtedy jedynie dziewięć spółek z indeksu WIG20 płaciło dywidendę. W tej chwili takich spółek jest już 16. Wzrosła również kwota dywidendy, czyli zysku, którym spółki dzielą się z inwestorami. Wówczas było to 10 mld złotych, w tej chwili jest to 15 mld zł. To istotnie wpływa na kształtowanie się wartości indeksu WIG20TR.

Na notowania akcji wpływ ma wiele czynników. Wypowiedzi polityków i ekonomistów, sytuacja na światowych giełdach, wojny czy zmiany cen surowców czasem potrafią załamać notowania najlepszych spółek. Mimo to dobre spółki potrafią zarabiać i dzielić się swoim zyskiem z udziałowcami bez względu na ceny swych akcji. Dywidenda to zysk, na który można liczyć nawet w czasie załamania giełdowego.

– Szczególnie na przestrzeni ostatnich dwóch-trzech lat widać wyraźny wzrost różnicowania się wartości cenowego i dochodowego indeksu WIG20 przypomina przedstawiciel GPW. – Ktoś może powiedzieć, że indeks WIG20 stoi w miejscu, ale jeżeli spojrzymy na giełdę z perspektywy indeksu WIG20TR, wówczas zauważymy, że od kilku lat obserwujemy sukcesywny wzrost wartości notowań największych spółek z GPW.