Sposób rozliczania z dochodów uzyskiwanych za granicą zależy od kraju, w jakim podatnik pracuje

rp_47ed3ef602_1508152755-kpmg-dochody-zagranica.png

CEO Magazyn Polska

Już tylko kilka dni zostało na rozliczenie się z fiskusem. Osoby, które nawet część swoich dochodów osiągnęły za granicą, powinny pamiętać, że choć podlegają opodatkowaniu w kraju, w którym osiągnęły dochody, to zobowiązane są także do rozliczenia się z urzędem skarbowym w Polsce. Nie oznacza to jednak, że będą zmuszone zapłacić podwójny podatek. Istnieją bowiem metody, które pozwalają tego uniknąć.

– Podatnicy, którzy mają stałe miejsce zamieszkania w Polsce, czyli są tak zwanymi rezydentami, powinni pamiętać, żeby w zeznaniu podatkowym rozliczyć całe swoje światowe dochody. Czyli jeżeli zarabiali za granicą z tytułu umowy o pracę czy inwestycji giełdowych lub mieli konto bankowe i z tego konta otrzymywali odsetki, to te dochody powinni rozliczyć w Polsce – mówi w rozmowie z agencją Newseria Biznes Andrzej Marczak, doradca podatkowy i partner KPMG.

Niektóre umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania zobowiązują do zapłaty podatku wyłącznie w kraju, w którym dochody zostały osiągnięte. Ma to zastosowanie m.in. w większości krajów europejskich (np. Niemczech, Wielkiej Brytanii, Irlandii, Francji) oraz Chinach, Indonezji, Japonii, Kanadzie, Kuwejcie czy RPA.

– W pierwszym przypadku dochód zarobiony za granicą jest wyłączony z opodatkowania w Polsce, tylko go deklarujemy i pokazujemy, i on ma wpływ na nieco wyższą stawkę podatkową, która ma zastosowanie do dochodu polskiego. Jest to tak zwana metoda wyłączenia z progresją – mówi Marczak.

Są jednak kraje, w których umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania nie przewiduje zastosowania metody wyłączenia – są to m.in. Australia, Chile, Finlandia, Rosja czy Stany Zjednoczone.

Stosujemy wówczas metodę zaliczenia podatkowego, czyli dochód zagraniczny deklarujemy, liczymy polski podatek, i od niego odejmujemy podatek zapłacony za granicą. Czyli w tej metodzie istotna jest kwota zapłaconego podatku – dodaje doradca podatkowy z KPMG.

Co warte podkreślenia, metodę tę należy stosować także przy rozliczaniu się z dochodów osiągniętych w państwach, z którymi Polska nie ma podpisanej umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania (np. Libii, Arabii Saudyjskiej, Brazylii czy Afganistanu).

Przy rozliczaniu w Polsce zagranicznych dochodów można skorzystać z furtki, którą zostawia ulga abolicyjna z ustawy o podatku PIT.

Podatnik może sobie wybrać, która z dwóch metod jest dla niego bardziej korzystna. Tam jest specjalna metoda wyliczenia w zeznaniu podatkowym PIT-36 i ta ulga abolicyjna de facto zrównuję metodę zaliczenia podatkowego z metodą wyłączenia z progresją, która w większości przypadków jest bardziej korzystna niż zaliczanie podatku zapłaconego za granicą – wyjaśnia Andrzej Marczak.

Jak przypomina, dochody uzyskane poza granicami Polski mogą być pomniejszone o pewne odliczenie. Jest to odliczenie w wysokości 30 proc. diety, która przysługuje, kiedy  jest wydelegowany za granicę w podróż służbową.

– Załóżmy, że dieta wynosi 50 euro dziennie, czyli możemy sobie pomniejszyć dochód do opodatkowania o 15 euro dziennie, czyli o 30 proc. To odliczenie przysługuje nie za każdy dzień wykonywania za granicą pracy, ale za każdy dzień pobytu za granicą, w którym byliśmy zatrudnieni – mówi doradca podatkowy z KPMG.

Odliczenie to pozwala na znaczne zmniejszenie dochodu, który podlega opodatkowaniu w Polsce.

Należy też pamiętać, że ustawa dopuszcza odliczenie od dochodu obowiązkowych składek na ubezpieczenie społeczne zapłaconych za granicą. Jest to jednak możliwe tylko wówczas, gdy składki te nie zostały odliczone poza granicami Polski. O ile składki na ubezpieczenie społeczne odliczane są od dochodu, to od podatku można odliczyć składki na ubezpieczenie zdrowotne.

– W Polsce odliczamy maksymalnie 75 proc. podstawy odliczenia tych składek i do takiej kwoty możemy również odliczyć w Polsce składki odliczone za granicą, ale pod warunkiem że były obowiązkowe i nie zostały w tamtym kraju odliczone – podkreśla Marczak.

Podatnikom przysługują także inne odliczenia, dedykowane krajowym podatnikom –  z tytułu ulg czy darowizn.

Wszyscy rozliczający w Polsce dochody uzyskane za granicą zobowiązani są do złożenia obok głównego formularza PIT-36, także załącznika PIT/ZG, w którym należy wyszczególnić, jakiego typu są to dochody i w jakim kraju zostały osiągnięte.

Przy rozliczaniu dochodów z zagranicy pamiętajmy też, że istotna jest kwestia przeliczenia dochodów czy też podatku na złote. Od pewnego czasu jest jednolita zasada, że stosujemy kurs średni NBP z dnia poprzedzającego dzień uzyskania przychodu czy też poniesienia kosztu, ale pamiętajmy: kurs średni Narodowego Banku Polskiego – podsumowuje Andrzej Marczak.