Sunex przechodzi na główny parkiet warszawskiej giełdy. Chce w przyszłości pozyskać nowych inwestorów

Romuald Kalyciok

Romuald Kalyciok

Spółka Sunex zajmująca się produkcją i sprzedażą kolektorów słonecznych oraz innych urządzeń z zakresu energetyki odnawialnej już niedługo zadebiutuje na głównym parkiecie warszawskiej giełdy. Prospekt emisyjny został zatwierdzony przez Komisję Nadzoru Finansowego. Zarząd liczy na to, że transfer wzmocni wizerunek spółki oraz pozwoli dotrzeć do większej liczby inwestorów, którzy mogliby sfinansować przyszłe wydatki na nowe urządzenia.

Choć przejście Suneksu z rynku alternatywnego na główny nie wiąże się z emisją nowych akcji, prezes raciborskiej spółki nie ukrywa, że obecność na GPW ma w przyszłości pomóc w pozyskaniu nowego kapitału na przyszłe inwestycje.

– Decyzja ta została przede wszystkim podjęta ze względów marketingowych. Zależy nam na budowaniu wizerunku naszej firmy, pozyskaniu nowych inwestorów, pokazaniu się i osiągnięciu większej przejrzystości naszej spółki – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Romuald Kalyciok, prezes Suneksu.

W lutym bieżącego roku spółka Sunex złożyła do KNF wniosek o zatwierdzenie prospektu emisyjnego. Dokument został przygotowany w związku z zamiarem ubiegania się o przeniesienie spółki z NewConnect na rynek regulowany GPW.

– Firma powstała w 2002 roku, zajmuje się przede wszystkim produkcją kolektorów słonecznych, urządzeń dodatkowych do kolektorów, czyli systemów mocowania połączeniowych, zbiorników oraz pomp ciepła – wyjaśnia prezes Kalyciok.

Główne źródło przychodów spółki stanowi sprzedaż produktów za granicę. Eksport odpowiada za około 60 proc. całkowitej wielkości przychodów, które w 2014 roku wyniosły 29,32 mln zł (spadek o 4 proc. rok do roku). Z kolei zysk netto spółki wyniósł w ubiegłym roku 0,84 mln zł i był minimalnie mniejszy niż w 2013 roku.

– Plany na przyszłość to przede wszystkim wprowadzenie na rynek naszych nowych produktów, takich jak pompy ciepła NEXUS czy oprogramowanie do tych pomp – mówi Kalyciok.

Celem spółki Sunex na najbliższe lata jest głównie szukanie nowych partnerów handlowych oraz dotarcie do nowych rynków zbytu. W lipcu spółka poinformowała o podpisaniu umowy na dystrybucję swoich pomp ciepła w Austrii z tamtejszą firmą. Umowa może zostać poszerzona o teren Niemiec i jak podkreśla spółka, może znacząco wpłynąć na poziom jej przychodów. Prezes Kalyciok liczy również na poprawę rentowności sprzedaży oraz ugruntowanie pozycji spółki na polskim i europejskim rynku energii odnawialnej.

– Działamy na rynku energii odnawialnych. To rynek z dużym potencjałem wzrostowym, nowy, ciekawy. Rynek w Europie, który zajął już swoją pozycję, jest bardzo dużym rynkiem – tłumaczy przedstawiciel spółki Sunex.

Rozmówca wskazuje na duże różnice między polskim a niemieckim rynkiem. Nasz znajduje się dopiero w początkowej fazie rozwoju i jest około 10-20 razy mniejszy od naszych zachodnich sąsiadów. Takie porównanie pozwala na ukazanie potencjału, jaki wiąże się z inwestowaniem nad Wisłą.

– To rynek wielkich szans, wielkich nadziei, ale i wielu niebezpieczeństw. To rynek młody, nowy, tutaj dopiero budowane są różne opcje rozwoju – ocenia perspektywy biznesowe dla polskiego rynku Romuald Kalyciok.

Firma Sunex od 2011 roku notowana jest na rynku NewConnect.