Na wczorajszej sesji obóz byczy doznał małej zadyszki. Indeks pierwszej dwudziestki obniżył swoje notowania ostatecznie o 0,8% do poziomu 2349. Lokalnie zagrożeniem dla naszego parkietu może być Wall Street, która po serii zwyżek przerwała marsz w górę. Indeks S&P500 spadł ostatecznie o 0,37%, natomiast DJ IA spadł o 0,15%. Delikatną nerwowość na Wall Street można wytłumaczyć wypowiedzią Charlesa Plossera, szefa FED z Filadelfii, który stwierdził, że FED może ograniczyć środki stymulujące gospodarkę.
RAPORTY I ANALIZY World Trends, 10 maja 2013
NAJNOWSZY ARTYKUŁ
Rynek czeka na CPI: Czy dolar umocni się przed posiedzeniem Fed?
Redakcja -
Dane, które poznamy dziś z USA (CPI) będą ostatnim istotnym punktem odniesienia przed przyszłotygodniowym posiedzeniem FOMC. Rynek znajduje się aktualnie w okresie ciszy komunikacyjnej...
GORĄCY TEMAT
Globalna sprzedaż samochodów hamuje i negatywnie wpływa na branżę motoryzacyjną w...
Redakcja -
Kryzys niemieckiej motoryzacji, dotychczasowego lokomotywy europejskiej gospodarki, niesie ze sobą daleko idące konsekwencje. To nie tylko kwestia radości z cudzych niepowodzeń, ale także poważne...
Polskie firmy przyspieszają z wdrażaniem AI: 31% planuje większe inwestycje w...
Redakcja -
Wyniki kolejnej edycji badania EY – Jak polskie firmy wdrażają AI – wskazują, że w ostatnim roku proces implementacji sztucznej inteligencji na rodzimym rynku...