Za trzydzieści lat będzie nam brakować półtora miliona pracowników

    Sylwia Szczepańska, dyrektor ds. dialogu Federacji Przedsiębiorców Polskich
    Sylwia Szczepańska, dyrektor ds. dialogu Federacji Przedsiębiorców Polskich

    Od kilku lat polskich przedsiębiorców dotyka problem niedoboru pracowników. Federacja Przedsiębiorców Polskich (FPP) diagnozuje, że problem ten będzie się z roku na rok powiększał. Postępujący kryzys demograficzny, obniżony wiek emerytalny i duża migracja młodych pracowników za granicę sprawiają, że w polskich firmach brakuje rąk do pracy. W najbliższych latach wyzwaniem stanie się również zatrzymanie w pracy cudzoziemców, dla których swoją granicę otworzą Niemcy. Przewiduje się, że na dalszą emigrację na Zachód może wyjechać nawet 500 tysięcy pracowników. To dodatkowo uszczupli i tak już małą pulę osób, funkcjonujących na naszym rynku pracy. Eksperci nawołują państwo do podjęcia szybkich działań, mających na celu powiększenie liczby pracowników w Polsce.

    – Do 2050 roku w Polsce będzie brakować półtora miliona osób na rynku pracy. Musimy skądś te osoby pozyskać – powiedziała serwisowi eNewsroom Sylwia Szczepańska, dyrektor ds. dialogu Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP). – Musimy przejrzeć nasze regulacje i zastanowić się, czy nie możemy ich ulepszyć. Takim działaniem byłoby przede wszystkim ułatwienie zatrudnienia cudzoziemców – czyli dofinansowanie działań Wojewódzkich Urzędów Pracy oraz usprawnienie systemu. Warto również przemyśleć rozwiązania dotyczące wcześniejszego wchodzenia osób młodych na rynek pracy oraz skuteczniej wspierać zatrudnianie osób z niepełnosprawnościami. Możemy również lepiej korzystać z potencjału pracowniczego młodych rodziców i innych grup, którym aktualne prawo pracy nie pomaga w rozwoju kariery. Przede wszystkim jednak powinniśmy skupić się na osobach, które zdecydowały się odejść z rynku pracy. Zachęcanie starszych pracowników do kontynuowania kariery jest w tym momencie kluczowe – diagnozuje Szczepańska.