Długo oczekiwany powrót do „normalności” nie musi być związany z powielaniem starych nawyków. Praca hybrydowa pozostanie z nami na stałe, jednak nowy rok przyniesie nieodwracalne zmiany nie tylko w sposobie postrzegania, ale również wykonywania służbowych obowiązków. Sytuacja epidemiologiczna wywarła na firmach konieczność umożliwienia pracy zdalnej, wszędzie tam, gdzie tylko było to możliwe, oraz zweryfikowania zaangażowania pracowników w nowym modelu współpracy. Należy jednak zwrócić uwagę, że siła napędowa do wdrażania zmian zostanie równomiernie podzielona między pracodawców a pracowników w nadchodzącym roku. Firmy, które chcą utrzymać swoją pozycję na rynku, będą musiały zrozumieć i przyjąć tę fundamentalną zmianę, aby znaleźć równowagę między technologią i transformacją modelu współpracy.
Spis treści:
Prognoza 1 – Koniec z pracą w stałych godzinach
Podobnie jak „dżin” uwolniony z lampy pracownicy, którzy poznali zalety pracy w modelu hybrydowym, nie mają ochoty wracać do korporacyjnego życia na pełny etat. Według ostatnich badań przeprowadzonych przez firmę Poly, aż 80% pracowników z Europy i Bliskiego Wschodu woli pracować przez kilka dni w tygodniu z domu. Powodem jest duża potrzeba elastyczności oraz „wielka rezygnacja” zatrudnionych, w związku z tym mają oni więcej możliwości wyboru sposobu i miejsca pracy.
„Pracownicy potrzebują zachowania zdrowej równowagi między życiem zawodowym a prywatnym oraz większej elastyczności, aby móc iść do dentysty, wziąć udział w szkolnym przedstawieniu lub zamienić dni pracy, czy spotkać się ze starym przyjacielem w dogodnych dla siebie godzinach. Zamiast być zasobem, który wymaga zarządzania, pracownicy przyjęli rolę klienta: wiedzą, czego chcą, kiedy i jak oraz otwarcie o tym mówią. Jeżeli firma zignoruje ich głos, poszukają nowego miejsca pracy” – mówi Paul Clark, Senior Vicepresident w Poly na Europę, Bliski Wschód i Afrykę.
Prognoza 2 – Polimorficzne biura wyposażone w odpowiednie narzędzia
Biura nie będą już fizycznymi przestrzeniami z przypisanymi pracownikom biurkami. Przyszłe miejsca pracy będą ekosystemami przestrzeni i pomieszczeń, które odpowiadają nawykom oraz potrzebom różnych osób. Członkowie zespołów nie będą już przychodzić do biura dlatego, że muszą, a dlatego, że chcą. Konieczność zapewnienia możliwie najlepszych doświadczeń z pracy doprowadzi do znaczących zmian w projektowaniu pomieszczeń i inwestycjach w urządzenia oraz technologie do współpracy w budynkach biurowych.
„Organizacje, które nie będą wspierać elastycznego miejsca pracy w 2022 r., będą miały trudności z umacnianiem kultury współpracy. Podczas pandemii, zmniejszenie częstotliwości fizycznych spotkań członków zespołu stworzyło konieczność kreatywnego i innowacyjnego podejścia do kontaktu między współpracownikami. Nieformalne pogawędki lub nieplanowane spotkania przy ekspresie nie były możliwe w czasie pracy zdalnej, a przecież takie momenty przyczyniają się do wymiany doświadczeń i rozwiązywania problemów. Sprawna komunikacja oraz płynna współpraca jest niezbędna dla komfortu i poczucia przynależności pracowników – warto również zauważyć, że związek pomiędzy ich dobrym samopoczuciem a wynikami biznesowymi jest znaczący” – dodaje Clark.
Prognoza 3 – Równość: nowy imperatyw
W czasie pandemii głównym priorytetem biznesu było utrzymanie ciągłości procesów, a firmy musiały przyjąć filozofię opartą na możliwości wyboru. Sytuacja, w której członkowie zespołów mogą samodzielnie podejmować decyzje związane z organizacją pracy, jest doskonałym czynnikiem wyrównującym i katalizatorem produktywnej współpracy. Takie podejście stanowi doskonałą okazję dla firmy, aby lepiej zrozumieć, czego pracownicy oczekują od pracy. Ostatnie badania Uniwersytetu Stanforda pokazują, że ponad 40% zatrudnionych aktywnie szukałoby nowego miejsca pracy, gdyby ich pracodawcy nie oferowali modelu hybrydowego.