Bitcoin idzie w górę i nie zwalnia. Ma potencjał na przebicie 150 tys. dolarów?

bitcoin kryptowaluty

Rynek kryptowalut rozwija się w imponującym tempie. Liczba wirtualnych monet sięga już kilku tysięcy, a ceny najpopularniejszych z nich są astronomiczne. Ludzie z całego świata inwestują w nie swoje tradycyjne pieniądze, zazwyczaj licząc na szybkie zyski.

Problemem jednak niezmiennie są często nieprzewidywalne załamania kursów oraz podatność na działania zewnętrzne. Przykładem jest tutaj m.in. Bitcoin, na którego ceny ma olbrzymi wpływ każdy wpis na Twitterze Elona Muska. Czy mimo tych kłopotów słynnej kryptowalucie uda się przebić magiczny pułap 150 tys. dolarów za jedną „monetę”? Eksperci coraz śmielej sugerują, że są na to szanse.

Ile kosztuje Bitcoin? Czy przebije 150 tys. dolarów?

Aktualne kursy kryptowalut (zarówno tych najsłynniejszych, jak i tańszych, mniej znanych) znaleźć możesz na wielu stronach, np. na CoinJournal). Na potencjalnego inwestora czeka tam kompleksowa usługa i wszystkie niezbędne informacje dotyczące tego sektora gospodarki. Mowa tu m.in. o najnowszych newsach ze świata wirtualnych walut, ich notowaniach czy odnośnikach do serwisów, które umożliwiają handel.

Jak informuje CoinJournal, obecnie Bitcoin (jedna „jednostka pieniężna” tej wirtualnej waluty) kosztuje ok. 38,5 tys. euro, czyli ponad 45 tys. dolarów. Eksperci rynku kryptowalut przewidywali jeszcze na początku sierpnia, że we wrześniu „moneta” ta przebić może pułap 150 tys. dolarów za jednostkę. Czy jest to rzeczywiście możliwe?

Analitycy wskazują, że obecne wykresy kursu Bitcoina mogą sugerować stały wzrost, prowadzący do przebicia tej granicy. Podkreśla się też ustabilizowanie sytuacji po delikatnym spadku, który miał miejsce w pierwszej połowie miesiąca.

Nie można jednak zapomnieć o tendencji Bitcoina do niespodziewanych załamań i skoków, często spowodowanych „działaniami z zewnątrz”. Mowa tu m.in. o zaskakujących wpisach publikowanych przez wpływowe postaci w świecie Internetu i światowego biznesu, które mogą zarówno przyśpieszyć wzrost kursu, jak i wpędzić inwestorów w poważne kłopoty.

Na ten moment do przekroczenia granicy 150 tys. dolarów za Bitcoina brakuje jeszcze ponad 100 tys. dolarów. Ta kryptowaluta jednak już nie jeden raz udowadniała, że potrafi zaskoczyć. Inwestorzy bez wątpienia mają nadzieję, że to będzie kolejna z takich sytuacji.

W jakie kryptowaluty inwestować? Kilka cieszy się szczególną popularnością

Najbardziej lubiane, wirtualne waluty, w które internauci chętnie inwestują, sprawdzić można na stronie CoinJournal. Przejrzysta witryna, oferująca użytkownikowi łatwość obsługi, dostarcza wszystkich najważniejszych informacji i wiadomości pojawiających się w świecie kryptowalut. Wśród popularnych „monet” wymienić można np.:

  • Binance Coin – cena ok. 290 funtów;
  • Ethereum – cena ok. 2200 funtów;
  • Bitcoin – cena ok. 32 tys. funtów.

Oprócz tych najdroższych, inwestorzy sięgają często również po mniej znane, stosunkowo tanie kryptowaluty. Osoby, które się na to decydują, zwykle liczą na ich przyszły wzrost oraz znaczne zyski. Podsumowując, są więc dwie drogi inwestowania w wirtualne monety:

  • Zaufanie kryptowalutom, które na rynku są od wielu lat, a ich zachowania są (w pewnym stopniu) możliwe do przewidzenia. Mają one zwykle łagodne wzrosty, a inwestorzy muszą uzbroić się w cierpliwość. Problemem jest także wysoki próg wejścia, bowiem cena Bitcoina czy Etherem może dla wielu osób być nie do przeskoczenia (nawet w przypadku kupowania nieznacznych fragmentów „monety”).
  • Zaryzykowanie i postawienie na waluty, które nie są zbyt popularne, a ich ceny są niskie. Takie „monety” zwykle zachowują się w sposób bardziej spontaniczny i nieprzewidywalny, a zyski z nich często nie są zbyt wysokie. Niewykluczone jednak, że nadejdzie ich „złoty czas” i gwałtowny wzrost rozpoznawalności, na czym inwestor może zarobić znaczne pieniądze.

Niezależnie od wyboru strategii inwestowania, pamiętać należy, by robić to odpowiedzialnie i w sposób przemyślany. Zalecane jest najpierw zapoznanie się z tym sektorem gospodarki, poznanie jego zwyczajów, wskaźników, a dopiero w kolejnych krokach kupno wirtualnych pieniędzy.

Jak mądrze inwestować w kryptowaluty?

W Internecie znaleźć można wiele stron, które oferują pomoc przy rozpoczęciu przygody z rynkiem kryptowalut. Osoby początkujące skupić się powinny jednak na obsłudze kompleksowej, zapewniającej cały pakiet niezbędnych dla inwestorów informacji.

CoinJournal oferuje nie tylko odnośniki do serwisów, dzięki którym można handlować wirtualnymi monetami, ale również dostęp do najnowszych wiadomości, które mają wpływ na finanse i decyzje samych inwestorów. Jeden news z ostatniej chwili, decyzja wpływowej firmy czy istotnego w sektorze nowych technologii biznesmena, wystarczy, by zmienić kurs wielu kryptowalut.

Warto śledzić wydarzenia na świecie oraz na rynku wirtualnych walut, by móc zareagować na nie w prawidłowy sposób. Co więcej, CoinJournal to nie tylko miejsce, w którym znajdują się kursy wielu „monet”, ale także porównywarki aplikacji, portfeli czy nawet giełd opierających się na kryptowalutach. Dzięki temu nowy użytkownik będzie miał wszystko „na start” pod ręką.

Po rozpoczęciu swojej przygody z wirtualnymi pieniędzmi, warto pamiętać, że nawet stabilnie rosnące waluty nie będą zachowywały się w ten sposób przez cały czas. W końcu odnotują spadek lub zatrzymają się na stałym poziomie. Warto więc trzymać się zasady, by nie inwestować więcej, niż można stracić. Postawienie „wszystkiego na jedną kartę” może nie być najlepszym pomysłem, choć nie brak też ludzi, którym właśnie takie ryzyko przyniosło największe zyski.

Warto też przed podjęciem ostatecznej decyzji zapoznać się z opiniami ekspertów oraz bardziej doświadczonych inwestorów. Profesjonalne, analityczne podejście do kwestii rynku kryptowalut, podparte na rzeczywistych danych, przynieść może o wiele większe zyski niż przypadkowe kupowanie skrawków „monet”.