- W czerwcu galerie handlowe odwiedziło o 5 proc. klientów więcej niż w maju, co daje najlepszy wynik odwiedzalności od początku roku.
- Dane zebrane z systemów kamer liczących klientów z dokładnością do 98 proc. pokazują, że odwiedzalność wyniosła w czerwcu 81 proc. zanotowanej w tym samym miesiącu w 2019 roku i 112 proc. wyniku w porównaniu do 2020 roku
- Klienci chętnie wybierali się na zakupy w weekend. W soboty ruch w galeriach był wyższy średnio o 1/4 niż w pozostałe dni handlowe tygodnia. Branża apeluje o zniesienie obostrzeń zakazujących prowadzenia działalności handlowej w niedziele i wyłączenie z limitów osób przebywających w sklepach klientów zaszczepionych przeciw COVID-19.
Dane Polskiej Rady Centrów Handlowych (PRCH) wskazują na szybki powrót klientów do stacjonarnych zakupów. Według wskaźnika PRCH Daily Footfall Index, monitorującego liczbę odwiedzin w centrach handlowych od początku pandemii, wyraźnie wzrasta ruch klientów w badanych nieruchomościach – czerwcowe dane są o 5 proc. wyższe niż dane zaraportowane w maju, a więc zaraz po uwolnieniu handlu spod lockdownu. Czerwcowy wynik to najlepszy rezultat w 2021 roku. Duże zainteresowanie klientów obiektami handlowymi i ich dobre wyniki są konsekwencją uruchomienia pełnej oferty handlowo-usługowej, która była znacząco ograniczona prawie do końca maja, w związku z panującymi obostrzeniami. Wzmożony ruch w galeriach wynika również z przygotowań do sezonu wakacyjnych urlopów.
Odwiedzalność centrów handlowych nie powróciła jednak jeszcze do poziomów sprzed pandemii. W czerwcu była o 19 proc. niższa niż w analogicznym miesiącu 2019 roku oraz o 12 proc. wyższa niż w czerwcu ubiegłego roku. Analizy PRCH wskazują jednak na wysoką konwersję, która wynika z trwałej zmiany zachowań konsumenckich – coraz częściej na zakupy udajemy się w pojedynkę, a nie jak przed pandemią z grupą znajomych czy rodziną, przychodzimy do galerii po konkretne produkty i nabywamy ich więcej, co w rezultacie skutkuje wyższymi obrotami najemców centrów handlowych. W maju konwersja wzrosła o 1/10 w porównaniu z 2019 rokiem, dlatego PRCH liczy na jej wysoki wynik także w czerwcu.
Najlepszym dniem dla handlowców okazała się sobota 12 czerwca – wtedy w ciągu jednej doby każdą galerię odwiedziło średnio ponad 16 tys. klientów czyli 13 proc. więcej niż w analogicznym dniu 2019 roku. Najniższe rezultaty odwiedzalności odnotowywane są wciąż w niedziele, z uwagi na obowiązujący zakaz handlu. Według PRCH dobrym krokiem ku odbudowie wyniszczonej przez lockdowny branży byłoby powrócenie do handlu 7 dni w tygodniu. Pozwoliłoby to na stopniowe odrabianie strat najemców oraz rozłożenie ruchu w galeriach, co pomogłoby zachować odpowiednie odległości między klientami, a tym samym jeszcze bardziej zwiększyłoby poziom bezpieczeństwa w galeriach.
– Bezpieczeństwo jest obecnie priorytetem dla całej naszej branży, dlatego kilkanaście obiektów handlowych przeznaczyło swoje przestrzenie pod lokalne punkty szczepień, a około 100 galerii bezpłatnie udostępnia swoje nośniki reklamowe dla ogólnopolskiej kampanii #OstatniaProsta – mówi Krzysztof Poznański, dyrektor zarządzający PRCH. Dodaje, że w ubiegłym tygodniu stowarzyszenie wystosowało do szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Michała Dworczyka apel o wyłączenie spod obowiązujących limitów osób zaszczepionych przeciw COVID-19 w sklepach funkcjonujących samodzielnie oraz zlokalizowanych w galeriach.
Ruch w centrach handlowych jest mierzony w czasie rzeczywistym za pomocą specjalnych kamer z dokładnością do 98 proc. Nie jest on identyczny dla obiektów różnej wielkości. Liderem odbudowy odwiedzalności od początku pandemii są średniej wielkości nieruchomości (20-39 tys. mkw. GLA). W czerwcu osiągnęły o 11 punktów procentowych wyższe wyniki niż galerie o największej powierzchni (powyżej 60 tys. mkw. GLA) w zestawieniu z danymi za 2019 rok.
Najwięcej klientów, w porównaniu z danymi sprzed pandemii, w analizowanym okresie zaobserwowano w centralnej i północno-zachodniej części kraju. Różnice pomiędzy poszczególnymi regionami są jednak minimalne, nie przekraczają 4 punktów procentowych.