Czy uda się zrealizować obietnice KO, Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy? Ekspert przedstawia możliwe scenariusze

Wybory

Według oficjalnych wyników wyborów opozycja, czyli Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga oraz Nowa Lewica, zdobyła 248 mandatów. W ten sposób będzie miała w nowym Sejmie większość bezwzględną. Wobec tego warto sprawdzić, w jakim stopniu możliwe jest zrealizowanie obietnic wyborczych składanych przez te trzy komitety w czasie kampanii.

Eksperci z firmy inFakt przeanalizowali je i podzielili według klucza: do zrealizowania, prawdopodobne oraz mało prawdopodobne.

Obietnice do zrealizowania

Temat, w którym opozycja w znacznym stopniu jest zgodna, to ZUS. Związane z nim obietnice, które są moim zdaniem do zrealizowania, to:

  1. Powrót składki zdrowotnej sprzed 2022 roku. Polski Ład zrewolucjonizował sposób jej wyliczania. Jeszcze w 2021 roku składka zdrowotna dla przedsiębiorcy, po jej częściowym odliczeniu od podatku, wynosiła 53 zł. Obecnie jest to co najmniej 314,10 zł. Jak możemy zauważyć, wzrost jest znaczący. Należy przy tym pamiętać, że składka zdrowotna jest nielimitowana. Wylicza się ją jak podatek – na tej samej skali, przy uwzględnieniu podatku liniowego. Równocześnie, składka ta nie może być niższa niż wskazane w 2023 roku 314,10 zł. W zasadzie stała się ona podatkiem, różniąc się od niego jedynie nazwą. Wszystkie trzy komitety mówiły o powrocie do zasad sprzed 2022 r. W mojej ocenie są więc duże szanse na wprowadzenie tej zmiany.
  2. Zawieszenie ZUS, czyli tzw. wakacje od ZUS. Postulat ten znajdziemy w dwóch z trzech analizowanych programów – u Koalicji Obywatelskiej oraz Trzeciej Drogi. W mojej ocenie, jeśli pomysł ten rzeczywiście zostanie wdrożony, to nie będzie rozwiązaniem powszechnym dla przedsiębiorców. Zakładam, że będą mogły z niego skorzystać osoby zmagające się z kłopotami finansowymi, np. stale ponoszące straty w działalności. W przyszłym roku ZUS bez składki zdrowotnej wyniesie ok. 1600 zł miesięcznie. Rocznie będzie to wydatek ponad 19 tys. zł. Biorąc pod uwagę te liczby, umożliwienie przedsiębiorcom znajdującym się w trudnej sytuacji zawieszania ZUS-u, to dobre rozwiązanie.
  3. Chorobowe opłacane przez ZUS już od pierwszego dnia nieobecności. Obecnie, jeżeli pracownik pozostaje niezdolny do pracy z powodu choroby przez okres nie dłuższy niż 33 dni, wynagrodzenie wypłaca mu pracodawca. W przypadku osób powyżej 50. roku życia okres ten wynosi maksymalnie 14 dni. Gdy dodamy do tego urlop, pracodawca zobowiązany jest wypłacać pensję przez blisko 3 miesiące, gdy pracownika nie ma w pracy. Nie zapominajmy, że zatrudniający wydaje na opłacenie personelu 60 proc. więcej w zestawieniu z kwotą „na rękę”. Ponadto, od przyszłego roku płaca minimalna wzrośnie o 20 proc. To z kolei sprawi, że utrzymanie czterech pracowników będzie kosztowało pracodawcę tyle, co obecnie pięciu. Zmiana w opłacaniu zasiłku chorobowego z ZUS byłaby więc istotną ulgą dla zakładów pracy.

W mojej ocenie, powyższe trzy zmiany w zakresie ZUS powinny zostać wdrożone w pierwszej kolejności, ze szczególnym wskazaniem na powrót do sposobu wyliczania składki zdrowotnej sprzed 2022 roku.obietnice ZUS

Zmiany prawdopodobne

Uważam, że propozycją, która prawdopodobnie zostanie wcielona w życie, jest brak podwyżek podatków, co było obietnicą Trzeciej Drogi. Jednocześnie, zarówno Koalicja Obywatelska, jak i Lewica mówiły wręcz o obniżaniu danin. Kwestia ewentualnego braku podwyżek podatków nie trafiła do zestawienia obietnic do zrealizowania ze względu na stan budżetu państwa. Nie jest on w obiektywnie dobrym stanie, co z kolei może spowodować podniesienie podatków, pomimo wcześniejszych wspólnych obietnic.

Druga obietnica, która z dużym prawdopodobieństwem może zostać zrealizowana, to kasowy PIT oraz, być może, likwidacja warunku dla kasowego VAT. Na dzień dzisiejszy kasowy VAT obowiązuje tylko tzw. małych podatników, a więc takich, których przychody nie przekraczają rocznie 2 mln euro. Kasowy PIT oznaczałby dla przedsiębiorców brak obowiązku zapłaty podatku dochodowego do czasu, gdy otrzymają zapłatę za wykonaną usługę lub sprzedany towar. To rozwiązanie z pewnością poprawiłoby ich płynność finansową. Uważam, że ta zmiana jest bardzo prawdopodobna.

Trzecia zmiana, którą uważam za prawdopodobną, to obniżka podatku VAT. Powstaje jednak pytanie, czy partie będą w stanie porozumieć się w tym temacie. Trzecia Droga chce obniżki stawki podatku VAT z 23 proc. do 20 proc. oraz stawki preferencyjnej z 8 proc. do 7 proc.. Z kolei Koalicja Obywatelska w kampanii proponowała obniżkę VAT do 8 proc. dla branży beauty oraz do 0 proc. dla transportu publicznego. Lewica mówiła jedynie o obniżce VAT, ale bez konkretnych propozycji. Trudno więc jednoznacznie stwierdzić, jak dokładnie będzie wyglądać ta kwestia. Wydaje się jednak, że jeśli dojdzie do obniżki, to będzie to raczej niewielka zmiana.

Ostatnia prawdopodobna zmiana to wprowadzenie wolnej od podatku Belki kwoty o wysokości 100 tys. zł. Oznaczałby to, że zyski np. na lokatach czy kontach oszczędnościowych nie byłyby opodatkowane do progu 100 tys. zł w ciągu rok. Jest to dobra wiadomość dla oszczędzających. Obecnie od zysków pobierany jest podatek w wysokości 19 proc. Oznacza, to że z każdego zysku wysokości 100 zł, 19 zł jest pobierane w ramach podatku. obietnice podatki

Mało prawdopodobne

Do mało prawdopodobnych zmian zaliczyłbym przede wszystkim wprowadzenie kwoty wolnej od podatku na poziomie 60 tys. zł. W mojej ocenie nie jest to realny cel na rok 2024. Ponadto, Trzecia Droga nie ma w swoim programie obietnicy podnoszenia wartości tej kwoty, zaś Nowa Lewica mówi o progresywności PIT. W przypadku tej propozycji zdecydowanie brak wspomnianych wcześniej punktów styku, dlatego w mojej ocenie kwota wolna pozostanie bez zmian. Sam natomiast wnioskowałbym o wprowadzenie jej rocznej waloryzacji. Byłoby to rozsądne rozwiązanie, zwłaszcza w związku z podnoszeniem wartości minimalnego wynagrodzenia.

Druga zmiana to dobrowolny ZUS. Żadna partia nie przewidywała takiego rozwiązania w swoim programie wyborczym. W przestrzeni publicznej pojawiają się jednak informacje, że Trzecia Droga miała taką obietnicę. Nie jest to jednak stwierdzenie prawdziwe. Podkreślić należy, że Trzecia Droga mówiła o zawieszeniu ZUS, nie zaś o dobrowolnym ZUS. Są więc to dwie kompletnie odmienne propozycje. W związku z tym nie liczyłbym na wprowadzenie dobrowolności opłacania ZUS.

Trzecia mało prawdopodobna zmiana to uproszczenia w podatkach. Nie spodziewałbym się radykalnej przebudowy systemu podatkowego, a tym samym wprowadzenia wielu uproszczeń. W mojej ocenie opozycja skoncentruje się na innych aspektach.

Reasumując, uważam, że ewentualny rząd opozycji:

Zrealizuje: 

  1. Powrót do składki zdrowotnej sprzed 2022 r.
  2. Zawieszony ZUS.
  3. Chorobowe dla pracownika płatne od 1 dnia przez ZUS.

Prawdopodobnie zrealizuje:

  1. Brak podnoszenia podatków.
  2. Kasowy PIT.
  3. Obniżkę VAT.

Mało prawdopodobne, że zrealizuje:

  1. Podwyższenie kwoty wolnej.
  2. Dobrowolny ZUS.
  3. Uproszczenia w podatkach.

Piotr Juszczyk, Główny Doradca Podatkowy w firmie inFakt