Dolar w odwrocie?

Maciej Przygórzewski, główny analityk walutowy Currency One, operatora serwisów InternetowyKantor.pl i Walutomat
Maciej Przygórzewski, główny analityk walutowy Currency One, operatora serwisów InternetowyKantor.pl i Walutomat

Słabsze dane z USA powodują, że kapitał wraca na naszą stronę oceanu. Pomimo tego jednak złoty wcale nie zyskuje, a wręcz traci. Widać, że kapitał stara się unikać ryzykownych kierunków, a za taki jednak nasz region nadal może uchodzić.

Dane z USA

Wczorajsze dane z USA nie zachwyciły rynków. Było to widać po reakcji głównej pary walutowej. Kurs EURUSD po raz pierwszy od 12 kwietnia przebił poziom 1,07. Głównym powodem jest odczyt PKB, który wyniósł 1,6% wobec oczekiwanych 2,4%. Trzeba oczywiście pamiętać, że to dane annualizowane. Oznacza to, że realnie różnica jest mniejsza, bo annualizacja pokazuje, jak zachowywałby się wskaźnik, gdyby tak wyglądał cały rok. Należy to zatem traktować jako odczyt o około 0,2% gorszy w ujęciu rocznym w przypadku danych państw, które pokazują wyniki w standardowy sposób. Słabszy odczyt był dodatkowo odrobinę stonowany przez lepsze od oczekiwań dane z amerykańskiego rynku pracy. Mniej było bowiem wniosków o zasiłek dla bezrobotnych.

Słabe dane z Wielkiej Brytanii

Na Wyspach publikowany jest wskaźnik sprzedaży detalicznej według CBI. Skrót ten oznacza Konferencje Brytyjskiego Przemysłu. Powstaje on poprzez badanie ankietowe kierunku zmian sprzedaży detalicznej w badanych punktach. Badanie jest bardzo szerokie i obejmuje około 40% zatrudnionych pracowników. Ta publikacja, podobnie jak inne tego typu ankiety, bada tylko fakt wzrostu lub spadku, a nie jego skalę. Widać to wyraźnie po wczorajszych danych. Odczyt wyniósł -44 pkt. To nie znaczy, że sprzedaż spadła o 44%, ale że w dużej części firm spadły obroty chociaż odrobinę. Rynek przyjął te dane dość spokojnie.

Turcja nie zmienia stóp procentowych

Wczoraj Bank Centralny Turcji nie zmienił stóp procentowych. Główna stopa procentowa jest na bardzo wysokim poziomie równych 50%. Wydaje się to bardzo wysokim poziomem, ale trzeba pamiętać, że inflacja jest na poziomie 68,5%. W dalszym zatem ciągu inflacja wyraźnie przekracza stopy procentowe. Jak widać, posprzątanie sytuacji gospodarczej w tym kraju jest w dalszym ciągu problemem. Trzeba pamiętać, że zachodnia inflacja wynikająca z zalania gospodarki to zjawisko, które padło na grunt początkowo relatywnie niskiego poziomu cen. W Turcji z kolei dwucyfrowy wskaźnik inflacji nie jest niestety niczym nadzwyczajnym.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych dzień publikacji indeksów PMI, warto również zwrócić uwagę na:
14:30 – USA – dochody i wydatki Amerykanów,
16:00 – USA – Raport Uniwersytetu Michigan.

Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl i Walutomat.pl