Czy Warren Buffett znowu będzie chciwy, gdy inni się boją?

giełda

Berkshire Hathaway, spółka, której prezesem jest legendarny inwestor Warren Buffett, dysponuje 100 mld dolarów na zakupy i przejęcia. Wygląda na to, że Buffett ponownie postąpi w zgodzie ze swoim własnym powiedzeniem: „Bądź chciwy, gdy inni się boją”. Rynek to docenia, bo akcje spółki od początku roku wzrosły o 10 proc. Szczegóły poznamy w sobotę, podczas corocznego spotkania akcjonariuszy spółki.  

W sobotę odbędzie się w Omaha coroczne spotkanie akcjonariuszy Berkshire Hathaway, największej amerykańskiej spółki spoza branży technologicznej. To pierwsze takie spotkanie na żywo od 2019 roku. Rzesze inwestorów przybędą na miejsce, a jeszcze więcej będzie obserwować spotkanie online.

To 62. rok Warrena Buffetta jako prezesa spółki. Na spotkaniu nie zabraknie też Charliego Mungera, jego wieloletniego partnera w biznesie oraz Grega Abela, który ma w przyszłości być sukcesorem Buffeta na stanowisku prezesa.

Ostatnio Berkshire radzi sobie coraz lepiej, poprawiając wyniki i łapiąc wiatr w żagle wraz z przyspieszeniem rynkowej wyprzedaży spółek technologicznych. Rynek po raz kolejny szczególnie docenia przekorny styl inwestowania Buffeta, skupiony na poszukiwaniu realnej wartości spółek. Obecny czas wydaje się dobry do realizacji jednego z jego słynnych powiedzeń: „Bądź chciwy, gdy inni się boją”. Sprzyja temu spadający rynek i niższe wyceny, a także, a może przede wszystkim, fakt, że Berkshire dysponuje rezerwami gotówki o wartości przekraczającej 100 mld dolarów. Na jego celowniku znajdą się tanie spółki cykliczne, a także spółki defensywne przynoszące zyski i dywidendę, bez względu na ogólną sytuację na rynku. Wydaje się, że w obecnym czasie jest to najlepsza strategia inwestycyjne.

Akcje Berkshire (serii B) od początku roku podrożały o 10 proc, podczas gdy w tym samym czasie S&P500 spadł o 12,8 proc. Na zróżnicowany portfel spółki składają się akcje firm ubezpieczeniowych (Geico, Gen Re), kolejowych (BNSF), energetycznych (BH Energy), a także 6 proc. udziałów Apple, 20 proc. American Express, 13 proc. Bank of America oraz 9 proc. Coke. Spółka przejęła ostatnio ubezpieczyciela Alleghany (za 12 miliardów dolarów) i nabyła nowe udziały w Occidental Petroleum i HP. Mimo tego, jak wspomnieliśmy wciąż posiada w gotówce ponad 100 mld dolarów.

Berkshire od początku swojego istnienia jest atrakcyjną inwestycją. W ciągu ostatniej dekady spółka rosła w tempie zbliżonym do indeksu S&P500, co jest świetnym wynikiem, zważywszy na jego mocne wzrosty. Jednak może być to delikatnie rozczarowujące dla tych, który oczekiwali, że spółka będzie podwajała roczne wzrosty S&P500 (i rosła przeciętnie o 20 proc. rocznie), jak miała w zwyczaju przez poprzednie dekady od 1965 roku. Berkshire dostrzega także swoją własną wartość, czemu dała wyraz wykupując w zeszłym roku własne akcje o wartości aż 27 mld dolarów. W związku z tym nie wypłaca dywidendy, inaczej niż 80 proc. spółek na rynku.

Paweł Majtkowski, analityk eToro w Polsce