Dystans społeczny czy maseczka – Polacy zaskoczeni nowymi regulacjami dot. środków ochrony przed COVID-19

    koronawirus

    Tylko 14% Polaków przewidywało, że obowiązek zasłaniania nosa i ust w miejscach ogólnodostępnych zostanie zniesiony z końcem maja – wynika z najnowszego barometru nastrojów konsumenckich „Polacy w czasie epidemii”, zrealizowanego przez agencję badawczą SW Research.

    W Polsce od 20 kwietnia wprowadzane są kolejne etapy tzw. odmrażania gospodarki i życia codziennego Polaków. Na koniec kwietnia otwarte zostały lasy i parki, a z początkiem maja wznowiły funkcjonowanie hotele i centra handlowe. Trzeci etap procesu nastąpił 18 maja. Reaktywowały się restauracje, bary i kawiarnie w formie możliwości konsumpcji na miejscu oraz pojawiła się możliwość pójścia do fryzjera i kosmetyczki. Kolejne ograniczenia mają zostać zniesione 30 maja. Przestaną obowiązywać również limity osób w sklepach, na targu, poczcie i w restauracjach, a także możliwe będą zgromadzenia i wesela do 150 osób. W przestrzeni otwartej pojawi się zatem możliwość wyboru: albo dystans społeczny albo maseczka.

    Wprowadzane i zapowiadane zmiany zaskoczyły obywateli. W połowie maja tylko 14% osób przewidywało, że obowiązek zasłaniania ust i nosa w miejscach ogólnodostępnych zostanie zniesiony w przeciągu dwóch tygodni. Ponad połowa Polaków uważa, że koniec epidemii nastąpi nie wcześniej niż za 3 miesiące (58%).  Mimo tak wysokiego odsetka osób przekonanych o tym, że jeszcze długo przyjdzie nam czekać na koniec epidemii, to nie koronawirus jest największą obawą w społeczeństwie. Czego zatem najbardziej obawiają się Polacy w związku z pandemią? Zestawiając dane z czterech pomiarów obserwujemy, że Polacy najbardziej boją się o gospodarkę i zwiększającą się liczbę zachorowań w Polsce. Widać znaczący spadek obaw związanych z zarażeniem się koronawirusem. Polacy nadal bardziej lękają się o zdrowie swoich bliskich (Pomiar IV – 46% wskazań, Pomiar III – 50%, Pomiar II – 59%, Pomiar I – 61%) niż o swoje własne (Pomiar IV – 29% wskazań, Pomiar III – 32%, Pomiar II – 39%, Pomiar I – 42%). Obawa dotycząca niewydolności służby zdrowia utrzymuje się od poprzedniego pomiaru na tym samym poziomie (Pomiar IV i III – 40%).167_1

    Polacy nie spodziewali się, że obowiązek zasłaniania nosa i ust w miejscach ogólnodostępnych zostanie zniesiony 30 maja. Pomimo prognoz Polaków przewidujących, że epidemia koronawirusa będzie nam towarzyszyła jeszcze przez długie miesiące, widoczny jest trend spadkowy wyników dotyczących obaw Polaków przed zarażeniem się COVID-19. Fala optymizmu może być związana ze stopniowym wprowadzaniem kolejnych etapów odmrażania gospodarki – komentuje Piotr Zimolzak, Wiceprezes Zarządu SW Research. Dość szybki powrót do normalności znanej sprzed epidemii, otwieranie się coraz większej liczby miejsc usługowych, kulturalnych i rozrywkowych oraz znoszenie obostrzeń dotyczących stosowania maseczek w przestrzeni publicznej prowadzi do odczucia, że koronawirus nie jest już bezpośrednim, lecz pośrednim wrogiem Polaków., Można powiedzieć, że wirus w swoisty sposób „zmutował” z zagrożenia medycznego w zagrożenie ekonomiczne i w świadomości społecznej zaskutkuje oczekiwanymi podwyżkami cen produktów i usług, zauważa Zimolzak.

    Ta stopniowa zmiana w percepcji koronawirusa objawia się też w lekkim osłabieniu dotychczasowego reżimu sanitarnego w codziennych sytuacjach. Ponad ¾ Polaków jako środek ochrony przed koronawirusem często i dokładnie myje ręce (istotny spadek, Pomiar III – 82%). Zmalała również liczba osób, które korzystają z płynów dezynfekujących i środków odkażających (Pomiar IV – 60%, Pomiar III – 64%). Polacy rzadziej stosują izolację – istotnie zmalał odsetek osób, które jako środek bezpieczeństwa wybierają niewychodzenie z domu bez konieczniej potrzeby (Pomiar IV – 58%, Pomiar III – 66%).  Wraz ze zmniejszeniem się stopnia stosowanej izolacji, istotnie obniżyło się przestrzeganie przez Polaków regulacji dotyczącej zasłaniania nosa i ust przy wychodzeniu z domu – 71% Polaków stosuje maseczki ochronne, istotnie mniej niż w Pomiarze III (Pomiar III – 75%).167_2

    Spadek poczucia zagrożenia zarażeniem się koronawirusem wpłynął na zmniejszenie stosowania środków bezpieczeństwa. Zapowiedziane od 30 maja zniesienie obowiązku zakrywania nosa i ust w przestrzeni otwartej pozostawia pytanie – czy Polacy wybiorą dystans społeczny, czy pozostaną przy maseczkach? – komentuje Zimolzak. Kolejne tygodnie pokażą, czy powrócimy do społecznego funkcjonowania sprzed epidemii pomimo ciągłego przyrostu zachorowań na SARS-CoV-2 w Polsce, czy może jednak pewne środki bezpieczeństwa pozostaną w naszym codziennym życiu. Kolejne pomiary pozwolą sprawdzić, czy dokładne mycie rąk i korzystanie z płynów dezynfekujących zakorzeni się w zwyczajach Polaków pomimo zniesienia większości obostrzeń.

    Metodologia badania

    Badanie zostało przeprowadzone w dniach 13-19.05.2020 przez SW RESEARCH Agencję Badań Rynku i Opinii metodą wywiadów on-line (CAWI) na panelu internetowym SW Panel. W badaniu zebrano 1002 ankiety z reprezentatywną próbą grupy Polaków. Badanie ma charakter cykliczny, prezentowane wyniki pochodzą ze wszystkich czterech pomiarów (Pomiar I – 31.03-01.04.2020, N=1006; Pomiar II – 15-17.04.2020, N=1000; Pomiar III – 29.04-04.05.2020, N=1003).