Działy finansowe nie są przygotowane na nowe technologie. Konieczne zwiększenie nakładów na rozwój kompetencji ich pracowników

Działy finansowe nie są przygotowane na nowe technologie. Konieczne zwiększenie nakładów na rozwój kompetencji ich pracowników

Firmy coraz chętniej korzystają z technologii cyfrowych w obszarze finansów. 11 proc. działów finansowych już teraz stosuje automatyzację procesów, a 17 proc. zamierza zrobić to w perspektywie 3-5 lat. Z drugiej strony przedsiębiorstwa za mało inwestują w rozwój pracowników działów finansowych. Cyfrowa transformacja wymaga od nich nowych kompetencji, tymczasem większość nie rozwija swoich umiejętności na tyle szybko, żeby uwzględniały one wpływ, jaki mają na branżę sztuczna inteligencja, automatyzacja i nowe technologie. 76 proc. organizacji na szkolenia pracowników przeznacza mniej niż 10 proc. budżetu założonego na cyfrową transformację – wynika z badań Association of International Certified Professional Accountants.

– Specjaliści do spraw finansów muszą być odpowiednio przygotowani na to, co przyniesie przyszłość. Wymagane jest od nich posiadanie konkretnego zestawu umiejętności, które są niezbędne z punktu widzenia przedsiębiorstw i które pozwolą na podejmowanie decyzji biznesowych. Aby wypracować takie umiejętności, potrzebne jest nowe spojrzenie na rolę działu finansowego. To pozwoli przygotować specjalistów ds. finansów na wyzwania, jakie czekają ich w przyszłości – mówi agencji Newseria Biznes Amal Ratnayake FCMA, CGMA, prezydent Instytutu Rachunkowości Zarządczej CIMA (The Chartered Institute of Management Accountants).

Jak wynika z ubiegłorocznego raportu CIMA „Future of Finance”, już 54 proc. działów finansowych w firmach wykorzystuje rozwiązania chmurowe, 11 proc. – robotyzację, a 25 proc. – zaawansowaną analizę danych. Odsetek przedsiębiorstw, które zamierzają wprowadzić je w obszarze finansów w ciągu najbliższych trzech–pięciu lat, wynosi kolejno 23 proc., 17 proc. i 24 proc. To pokazuje, że firmy coraz powszechniej korzystają ze wsparcia cyfrowych technologii w obszarze finansowym.

W nadchodzących latach kluczowe w tym obszarze będą też sztuczna inteligencja i automatyzacja, które mogą być wykorzystane m.in. w celu usprawniania procesów czy wykrywania nieprawidłowości w sprawozdawczości.

– Zbieranie i analiza danych podlega automatyzacji. Nie ma w tym nic złego, bo to są żmudne, rutynowe czynności. Najbardziej interesujący jest dla nas obszar pracy związany z wykorzystywaniem zgromadzonych danych w celu wyciągania wniosków i podejmowania decyzji finansowych – mówi Amal Ratnayake.

Jak wynika z badań CIMA, zdaniem 74 proc. specjalistów z dziedziny finansów automatyzacja prostych procesów pozwoli im zaoszczędzić czas i skupić się na bardziej strategicznych zadaniach. Co więcej, może też zwiększyć ich rolę w organizacji – z księgowych i specjalistów ds. rachunkowości zarządczej staną się strategicznymi doradcami w biznesie.

Jednak cyfrowa transformacja i wdrażanie w firmach nowych technologii oznacza też, że finansiści muszą posiadać odpowiednie umiejętności, aby radzić sobie w nowej rzeczywistości. Ponad 50 proc. globalnych liderów z obszaru finansów uważa, że w ciągu najbliższych trzech lat kompetencje ich zespołów będą się musiały znacząco zmienić w wyniku przejmowania tradycyjnych zadań przez nowe technologie.

– W niedalekiej przyszłości będzie wymagane, aby specjaliści ds. finansów posiadali umiejętności inne niż te, którymi obecnie dysponują, a wszystko przez tempo zachodzących zmian. Jeśli nadal będzie ono tak szybkie, wpłynie to na konieczność ponownego zdefiniowania zakresu naszych zadań oraz rodzaju pracy, jaką wykonujemy – mówi Amal Ratnayake. – Potrzebujemy umiejętności analitycznych i cyfrowych oraz ciągłego ich doskonalenia. Musimy w miarę rozwoju technologii stale podnosić nasze kompetencje.

Prezydent CIMA podkreśla, że oprócz solidnych umiejętności cyfrowych specjalistom z obszaru finansów niezbędne są także kompetencje interpersonalne, które umożliwią sprawną współpracę w ramach całej organizacji.

– W nowym świecie, w którym specjaliści ds. finansów mają więcej czasu na wyciąganie wniosków i podejmowanie decyzji biznesowych, aby robić to naprawdę dobrze, musimy współpracować z innymi działami. Musimy umieć słuchać ludzi, wsłuchiwać się w to, co mówią, i rozumieć, w jaki sposób funkcjonuje przedsiębiorstwo. Potrzebne są także umiejętności przywódcze – podkreśla Amal Ratnayake.

W tej chwili większość zespołów finansowych i specjalistów z tej dziedziny nie rozwija swoich umiejętności na tyle szybko, żeby uwzględniały one wpływ sztucznej inteligencji, automatyzacji procesów i innych nowych technologii na branżę. Z drugiej strony same firmy również nie kładą na to nacisku. Jak pokazuje badanie przeprowadzone przez Association of International Certified Professional Accountants (Międzynarodowe Stowarzyszenie Dyplomowanych Specjalistów ds. Rachunkowości stworzone przez Instytut Rachunkowości Zarządczej CIMA i American Institute of CPAs) oraz KPMG International, 76 proc. z ponad 670 organizacji, które obecnie planują, opracowują lub realizują programy transformacji finansów, przeznacza mniej niż 10 proc. swojego budżetu na szkolenia, aby zaradzić najważniejszym brakom kompetencyjnym swoich pracowników.

– Może to być problematyczne, bo do rozwoju przedsiębiorstw potrzebujemy ludzi, którzy mają odpowiednie umiejętności. Bez tego transformacja w obszarze finansów się nie powiedzie – podkreśla prezydent CIMA. – W CIMA wierzymy w inwestycje w badania i rozwój oraz rozumiemy znaczenie nowych technologii. Opracowujemy narzędzia i zasoby edukacyjne, z których nasi członkowie korzystają w celu podnoszenia swoich kwalifikacji.