Emerytura z ZUS może nie wystarczyć – Polacy obawiają się o jakość życia na emeryturze

    Przemysław Gawlak z Esaliens TFI
    Przemysław Gawlak z Esaliens TFI

    W przeprowadzonym przez Esaliens TFI badaniu „Barometr emerytalny 2019” ponad połowa respondentów (50,79%) stwierdziła, że emerytura z ZUS będzie zbyt niska, a zaledwie 3,77% uznało, że będzie wystarczająca. Prawie 73% badanych obawia się problemów finansowych na emeryturze. Respondenci w większości spodziewają się na tym etapie życia również rzadszych wyjazdów, mniejszych wydatków konsumpcyjnych i spadku ogólnej jakości życia. Jednocześnie kwotę pozwalającą na godne życie większość lokuje w przedziale od 3 000 do 4 000 PLN na rękę. Wielu z respondentów szanse widzi w prywatnym oszczędzaniu – 51,59% już odkłada w ten sposób pieniądze, a blisko 67% zamierza to robić w przyszłości.

    „Polacy z obawą patrzą na jesień życia. Wielu z nich jest świadomych, że z perspektywy wydatków może być to bardzo wymagający czas i trzeba się do niego odpowiednio przygotować, np. dodatkowo odkładając pieniądze. Istnieje tutaj wiele możliwości – IKE, IKZE, PPE albo PPK, które w tym roku otwiera się na pracowników średniej wielkości firm, zatrudniających od 50 do 250 osób. Rozwiązania są zatem dostępne i skrojone bezpośrednio pod gromadzenie kapitału na emeryturę. Wraz ze wzrostem świadomości i postępującymi obawami, powinny one być coraz bardziej popularne. Zwłaszcza, że w każdym z wymienionych produktów kapitał gromadzony prywatnie z celem emerytalnym jest dziedziczony” – wyjaśnia Przemysław Gawlak, dyrektor Rozwoju Planów Emerytalnych z Esaliens TFI.

    Polacy mają świadomość, że emerytura ma swoje prawa i może się wiązać z potrzebami wydatkowymi, które mogą okazać się trudne do zaspokojenia ze świadczeń z ZUS. Zaledwie 27,78% pytanych nie obawia się problemów finansowych na emeryturze, przy czym aż 72,22% się ich obawia. Zdecydowana większość respondentów (63,69%) uważa, że jakość ich życia na emeryturze spadnie, a 33,33% jest zdania, że się nie zmieni. Przy tym zaledwie 2,98% liczy w tym względzie na wzrost.

    Większość respondentów (62,70%) jest zdania, że będzie rzadziej podróżować na emeryturze. Mniej, bo 30,95% badanych osób, sądzi, że uda im się zachować podobną częstotliwość wyjazdów jak obecnie. Zaledwie 6,35% osób jest przekonanych, że na emeryturze będzie podróżowało częściej niż dotychczas. Ponad połowa badanych (50,60%) uważa, że ich wydatki na konsumpcję spadną na emerytalnym etapie życia. 41,87% jest zaś zdania, że będzie wydawało na konsumpcję tyle ile dotychczas. Najmniej respondentów (7,54%) wskazało, że ich wydatki konsumpcyjne wzrosną.

    „Prywatne oszczędzanie na emeryturę ma kilka poważnych zalet, w zależności od rozwiązania, na które się zdecydujemy. Poza samym budowaniem zabezpieczenia finansowego, które jest wartością samą w sobie i może po prostu pozwolić na realizowanie bardziej wysublimowanych potrzeb, takich jak np. podróżowanie, są to przede wszystkim liczne preferencje podatkowe i możliwość dziedziczenia przez bliskich naszych środków. Nie mniej ważne są duże możliwości związane z dysponowaniem zgromadzonymi przez nas środkami. Przykładowo środki odkładane w Pracowniczym Planie Kapitałowym będą dostępne dla uczestnika w każdym czasie, a w razie konieczności wypłaty na cel mieszkaniowy lub choroby, jeśli dzieje się to na warunkach zgodnych z ustawą, oszczędzający zachowuje wszelkie korzyści finansowe” – dodaje Przemysław Gawlak z Esaliens TFI.

    Badanie „Barometr emerytalny 2019” zostało przeprowadzone na podstawie kwestionariusza internetowego, tzw. metodą CAWI (ang. Computer-Assisted Web Interview) na próbie 504 respondentów w okresie od czerwca do września 2019 r.