Firmom kończy się czas na unowocześnienie swoich przedsiębiorstw

przemysł

Według najnowszego badania Siemens Financial Services w najbliższym czasie ponad połowa producentów na świecie przejdzie na model Przemysłu 4.0. Duże przedsiębiorstwa mają na to 5-7 lat, natomiast w sektorze MŚP zostało 9-11 lat. Jeśli nie zrobią tego w tym czasie, dogonienie konkurentów może stać się niemal niemożliwe.

Siemens Financial Services zapytał przedsiębiorców i ekspertów z całego świata, kiedy ich zdaniem nastąpi „punkt krytyczny” adaptacji nowych technologii, czyli moment, w którym ponad 50 proc. wszystkich producentów przejdzie na model Przemysłu 4.0, tym samym wyprzedzając konkurentów. Z przeprowadzonego badania wynika, że czas na wprowadzenie koniecznych zmian zależy od wielkości przedsiębiorstwa. W przypadku dużych firm okres ten wynosi od 5 do 7 lat. Nieco więcej czasu mają producenci z sektora MŚP – od 9 do 11 lat.

– Z naszego raportu wynika, że minął już okres, gdy producenci zastanawiali się nad wdrożeniem zmian w ramach koncepcji Przemysłu 4.0. Zdają sobie sprawę z przewagi jaką daje i starają się wprowadzić nowe technologie jak najszybciej, ponieważ po upływie tego umownego „punktu krytycznego”, będzie to już tylko doganianie rynkowych standardów – mówi Grzegorz Jarzębski, szef linii biznesowej Asset Finance w Siemens Financial Services.

Wydłużony czas wdrożenia dla MŚP wynika głównie z dużych kosztów z jakimi wiąże się transformacja cyfrowa, jednakże firmy z tego sektora mogą przeprowadzić zmiany o wiele szybciej – korzystając ze specjalistycznego Finansowania 4.0, czyli zupełnie nowego modelu inwestowania w rozwój.

Większość firm myśli o Przemyśle 4.0, jednak nie wszystkie w Polsce

Najnowszy raport Siemens Financial Services pokazuje również na jakim etapie transformacji cyfrowej znajdują się obecnie producenci. W przypadku dużych przedsiębiorstw aż dwie trzecie podmiotów już wdrożyło projekt pilotażowy o głębokim zasięgu dla rozwiązań produkcyjnych z zakresu modelu Przemysłu 4.0. Natomiast w sektorze MŚP jest to już niemal co druga firma. Zdaniem części polskich przedsiębiorców, nie wszystkie branże w wystarczającym stopniu dołączają do rywalizacji z pozostałymi producentami na świecie.

– Jeśli chodzi o wdrożenie koncepcji Przemysł 4.0, w mojej opinii, polski przemysł metalowy znajduje się dopiero na początku drogi. Dotychczasowy postęp jest powolny, ze względu na duże nakłady finansowe z tym związane. Obszarem najbardziej widocznych zmian jest robotyzacja procesów produkcyjnych, które wymagają najwyższego poziomu precyzji i jakości – mówi Ireneusz Ciepielewski, Członek Zarządu firmy Metaltech.

Finansowanie największym wyzwaniem

Według badań przeprowadzonych przez Siemens Financial Services, jednym z najważniejszych wyzwań, przed którymi stoją przedsiębiorstwa, jest pozyskanie kapitału na inwestycje. Coraz częściej przedsiębiorcy wykorzystują w tym celu nowoczesne metody oparte na Finansowaniu 4.0. Dzięki temu rozwiązaniu firmy nie potrzebują dużych nakładów własnych, zaś producenci maszyn, urządzeń i technologii mogą zwiększyć sprzedaż oferując kompleksową ofertę.

– Dostawcy technologii produkcyjnych, którzy będą w stanie zaoferować klientom kompleksowe finansowanie dopasowane do potrzeb nabywcy, będą mieli znacznie większe szanse na sprzedaż swoich produktów – mówi Ireneusz Ciepielewski z Metaltech. – Dobrze dobrane rozwiązania finansowe są kluczowym elementem transformacji cyfrowej – dodaje.

Finansowanie 4.0 to pojęcie, którym określa się specjalistyczne techniki finansowania, takie jak opłaty za korzystanie, finansowanie zakupu oprogramowania i opłaty za osiągnięte rezultaty. To zestaw praktycznych narzędzi, które umożliwiają firmom inwestowanie w program Przemysł 4.0 i uzyskanie przewagi konkurencyjnej na wczesnym etapie.

Odpowiedni sposób finansowania, oparty na Finansowaniu 4.0, umożliwia przejście do modelu Przemysłu 4.0 niemal każdej firmie, niezależnie od wielkości. Indywidualna oferta przygotowana przez doświadczonego partnera pozwala zbilansować koszty związane z wdrożeniem nowych technologii z korzyściami wynikającymi z inwestycji. Sięgając po tego typu narzędzia przedsiębiorcy mogą sfinansować zakup zarówno pojedynczego sprzętu, jak i całej fabryki. Jest to również sposób na adaptację modelu Przemysłu 4.0 przed osiągnięciem „punktu krytycznego”, gdy obecne, innowacyjne rozwiązania będą już rynkową normą.